JAK ZASUGEROWAĆ OŚWIADCZYNY?

Jak delikatnie zasugerować facetowi oświadczyny? Ale tak, żeby nie domyślił się, że MY to sugerujemy tylko wpadł na to sam...? Myślę, że on się może boi, że ja się nie zgodzę... :( Jesteśmy ze sobą 4 lata.

ile macie lat?

ja mam 16, on 18

naprawdę ZAWSZE musicie się podszywać...? ja mam 24 lata, on 32.

Ten z 23:14 to podszyw :o

tragedia

moze opowiedz mu historie znajomej z pracy np ;p ktorej partner akurat sie oswiadczyl i jakie to piekne przezycie w zyciu kobiety musi byc;p powinien podlapac:)

serniczek, to inteligentny facet, domyśliłby się o co chodzi. ;)

mój podłapał, ale on dysponuje jedynie szczątkowym IQ:D

i własnie dlatego że jego IQ wynosi 75 - wybrał mnie :) - razem mamy 150 ;)

zostaw gdzieś "przypadkiem" np. katalog z sukniami... :D

albo poprostu porozmawiaj na temat zakladania rodziny ze jestes juz gotowa by zaczac kolejny etap, ze macie juz dlugi staz za soba i latka leca:P, badz cos w tym stylu co da mu pewnosc, ze nie odrzucisz jego oswiadczyn.:)

co jest takiego żałosnego? że nie chce z tym bóg wie jak czekać, bo to dla mnie piękny gest (co nie oznacza, że zaraz chce brać ślub, na razie rozpoczynam karierę prawniczą), a nie chcę, żeby on tego nie zrobił, bo się boi, że powiem 'nie'?

i bez podszywania prosze;]

:O

nie chcemy ani teraz ślubu, ani w ogóle dzieci (i to dzieci nigdy, bo oboje ich nie cierpimy). tak, sądzę, że boi się odrzucenia, bo kiedyś wynikła taka rozmowa, że mógł tak sobie pomyśleć (z mojej winy oczywiście).

ŻAŁOSNE:D

wiesz, sukni też nie, bo nie przepadam. oczywiście rozmawiamy o przyszłym życiu i tak dalej, oboje chcemy wyłącznie ślub cywilny.

PO 8 latach są oświadczyny

pierwsze słyszę.

Hiszpanin to najdurniejszy uzytkownik tego forum, nierób, złodziej i mitoman

ale zaraz jaki ty masz nick? bo juz w sumie neiwiem.najpierw cos tam...///... a potem blue... poza tym to dla mnie trochę smieszne zeby facetowi sugerowac oswiadczyny,skoro nie zaproponował ci po 4 latach zwiazku to marnie widze jego zaangazowanie-nie zalezy mu. a ty jeszcze chcesz jakies podchody robić. honoru nie masz?

szczerze? Moj po 4 miesacach powiedzal, ze bede jego zona, po kolejnych 5 dostalam pierscionek, slub chcial brac pol roku po oswiadczynach - ale go przystopowalam ;P Wg. mnie, gdy mezczyzzna wie, to wie od poczatku, jesli po 4 latach nie wpadl na to, ze chcialby, abys byla jego zona, to wybacz, ale wielkie love story to to nie jest...

ja z moiom chlopakiem jestem prawie 7 lat i zareczyn nie bylo. tez na to czekam... :(

Dziewczyny, nie myslicie, ze to moze nie to? ze zaslugujecie na takie gorace uczucie, gdzie bedziecie dla niego calym swiatem, gdzie po chwili znajomosci powie Wam, ze on juz wie, ze nikt inny i reszte zycia chce spedzic z Wami? Mam to i wiem jaka to daje pewnosc, jakie to wyjatkowe, warto poczekac...

Najlepiej byłoby, żeby ktoś inny powiedział Twojemu chłopakowi (jako tzw dobrą radę), że dziewczyny w Twoim wieku pragną już wyjść za mąż i jeżeli on sie nie pospieszy, to może sie okazać, że gdyby ewentualnie zaczął się koło Ciebie kręcić jakiś inny facet, to Twój chłopak może Cie stracić (bo ten nowy facet chciałby się Tobie oświadczyć i dlatego byś go wybrała)

-to sie nazywa -chytry PLAN ! ,jak gloopi to sie zalapie , heee he

a tak serio - to powiedz mu ze jestes w ... ciazy ! jak nie spier***i to zostanie !!!-heee heee