Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamusienka 2,5 latka

Ginekolog zapytal mnie czy maz juz mnie nie kocha bo nie chcemy drugiego dziecka

Polecane posty

Gość mamusienka 2,5 latka

Wczoraj bylam u mojego Gina tak poprostu NA kontrole. NA dzien dobry zapytal mnie czy jestem w ciazy a ja mu odpowiedzialam ze nie i ze NA razie nie planujemy a on do mnie z tekstem to Co maz cie juz nie Kocha? Kurde AZ zamarlam oczywiscie powiedzialam mu ze kocha ale Teraz tak siedzie i zastanawiem sie czy cos w tym moze jest Bo zazwyczaj gdy w malzenstwie nie zbyt sie uklada to nie planuja kolejnego dziecka. Co WY NA to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutna historia....:P pocieszę cię,że jestem jedynaczką i mam JEDNEGO syna i wiecej potomstwa też nie planuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaasne
brednie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koleż jest bezczelny. z wieloma dziećmi też można się już nie kochac, taka prawda. za wypaleniem w związku sti wiele różnych czynników. swoją drogą, nawał obowiązków związanych z dziećmi jeszcze szybciej się do tego przyczyni niż jedynak;-p ludzie nie planuja dzieci z róznych powodów. trzeba było mu powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam super małżeństwo a drugiego dziecka nie planuje - ....bzdury ten Twój gin opowiada straszne... choć dla mnie to wygląda na prowo które znowu ma podzielić fanki jedynaków od fanek rodzin z 2 i więcej dziećmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mnie moj ginekolgo powiedzial jak urodzilam corke, ze widzimy sie za 2 lata na porodowce:P Powiedzialam, ze nie planuje prawdopodobnie drugiego dziecka, a on z tekstem, ze malzenstwa z jednym dzieckiem sa niedoskonale:P Moze mowil o swoim, bo ma jednego doroslego syna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama jedynaka
No niestety tez słyszę takie opinie .Ze "normalne kochające się małżenstwa "maja conajmniej dwójke. Najczęściej od rodziny i znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wypada takich rzeczy w ogóle mówić. doskonały model rodziny każdy indywidualnie określa. dla niektórych 2+0 to jest dobra rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusienka 2,5latka
On jest swierzym rozwodnikiem wiec moze mowil NA swoim przykladzie. Nie wiem czy on ma dzieci ale czy nie uwazacie iz nawet moje malenstwo by lo by nie udane to komentarz by zbedny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakacje...wakacje...
"mamusienka 2,5 latka" A mózg to masz, czy Ci już mleko go kompletnie zalało, infantylna sikso? Zaczynam rozumieć ludzi, którzy wprost kpią z takich "słodkopierdzących" matek jak Ty :) A tak nawiasem mówiąc - naucz się pisać po polsku, jak odzywasz się na polskim forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piczkamoniczka
Po pierwsze to dlaczgo pozwalasz lekarzowi mowic do siebie na TY? Ty tez mu walisz na ty? czy moze masz 10 lat. Po drugie czy maz cie kocha czy nie i czy chcecie miec wiecej dzieci czy nie -gowno go o obchodzi. mowi sie 'wypraszam aobie kategorycznie taki uagi,poza tym to nie jest pana sprawa' i gotowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×