zgrubienie za uchem obolałe ucho

Od jakiegoś czasu mam zgruienie za uchem, pobolewało ale od piątku już boli, do przychodni disiaj sie nie dostałam-za dużo pacjentów mam przyjść jutro , co to może być?

nie chce krakać ale to pewnie coś z węzłami chłonnymi

POpIS,Ty masz pisać a nie krakać,udajac wrone.hmmm

a czy węzeł to cos powaznego?, czy moge coś juz dzis zastosować?dopiero jutro lekarz:(

lekarz tu nie jest potrzebny,zalezy co masz za uchem ,wezeł chłonny oznacza tylko ze cos masz w organizmie

to co mam robić? to zgrubienie jest miękkie jak rozlane na ok 1cm /1,5cm i kuje przy naciśnięciu lub dotyku, koloru raczej cielistego w kierunku troche sine ale niewiele

To jest pewnie jakis ropien ja tez miałem takie cos za uchem

i co, jak sobie radziłeś...?

Ja brałem Unkarie wilkakore,2x2 az ropien pekł

Tez mi sie wydaje,ze ropień. Autorko,a guzek jest ruchomy? Ja na to nie brałam nic. Jakos nie mialam czasu na lekarzy;-) po jakims czase (2,3 tygm) pęklo. Ja to wygniotlam,zdezynfekowalam i ok. Zyje do tej pory.

nie lubie poniedziałkow,no zyc bedziesz:)ale to jest sygnał,ze w organizmie krazy duzo toksyn,za uchem sa czesto zatrzymywane i neutralizowane

Ee tam!to bylo z 5lat temu. Od tej pory pobadalam sie troszke;-) najpierw tez myslalam,że to wezel chlonny bo wyskoczylo po mocnym przeziebieniu.

nie lubie poniedziałkow,nie ma etam,bo pozniej sie zemsci,u mnie tez to było z 6l temu,zadne badania nie wykryja Ci toksyn,no chyba ze jakies konkretne.skierowane na konkretny patogen

ja właśnie kilka miesięcy temu miałam przeziębienie i chyba zapalenie ucha -bolał i jakoś samo przeszło ale powstał ten guzek, nie jest bardzo ruchomy przy dotyku taka galaretowata miękka konsystencja, nie lubie chodzic po lekarzach i nie chciałabym na to antybiotyku, co robić czekać?aż się wchłonie?

lauderka,nie trzeba chodzic po zadnych lekarzach to bezsensowne,sa dzis juz na rynku lepsze rzeczy jak antybiotyki,on sam sie raczej nie wchłonie,moze tak siedziec dosc długo az napuchnie jak bania

a coś innego niż wilkakora?tańszego?czymś nacierać?, smarować, może nagrzewać po prostu, nigdy czegos takiego nie miałam...a ból ucha mam pierwszy raz w zyciu

agi7373,srebro nanokoloidalne,skoro ma byc tansze,zadne wcierki ,zadne masci,nagrzewac mozna spróbowac,ale czy to sie przebije???mysle ze sidzi dosc głeboko