starania czas zacząc listopad 2012

kropelko nie może być inaczej ;-) Ciesze się bardzo :-D druga osiemnastko to super, że wszystko w porządku, fajnie że się odezwałaś :-) u mnie 26 dc plamienia ciąg dalszy, czekam na @ :-(

Ja w ogóle nie miałam żadnego plamienia, ani bólu piersi, także dziewczyny to nie jest jakimś 100% wyznacznikiem. Obrzmiałe i bolące piersi pojawiły mi się dopiero jakies 1,5 tygodnia temu. Taka informacja dla dziewczyn, które mają nieregularne cykle bądź długie: zwracajcie uwagę na to jak lekarz liczy długość waszej ciąży, bo oni trzymają się tych swoich kalendarzyków, a do rzeczywistości to się ma czasami nijak.

druga osiemnastaka ma racje. mpja kolezankaa miala ostatni cykl 60 dniowy. wedlug ostatniej @ teraz jest w 12 tygodniu a wedlug tego co jest na usg to dopiero 8 tydzien. wyobrazcie sobie ze lekarz wyliczyl jej termin porodu jakby byla w 12 tygodniu faktycznie a tak na prawde to jest 4 tygygodnie mlodsza ciaza. druga osiemnastka a ktory teraz jest u ciebie tydzien??

kropelko bylas na becie? daj znac druga osiemnastko super ze u Ciebie wszystko w porzadku i dzidzia rosnie:) malinko ja nie pamietam Ty jakies leki bierzesz, hormony masz zbadane?

Dziś nie dam rady pojechac na bete,ale jutro napewno juz pojde. :)

Kropla GRATULACJE!!!!!!!!! Udało się !!!!!!!!! cień cienia nawet na ciązowym oznacza ciąze ( nie oznacza tylko wtedy gdy bralaś leki z hcg , a nie brałaś wiec to ciąża!) koniecznie jutro na bete!!!! Kanika , ja dziś mam 26dc , cykle mam 28dniowe , zrobilam dziś test..negatywny,wiec hsg mnie czeka za jakieś 10 dni....opowiem jak było :(

czesc:) dziewczyny-super sie czuje, czytajac posty tych, ktorym sie udalo:) nie ukrywam, ze z "odrobinką" zazdrosci;) super,ze tak sie dzieje:) moze w koncu na nas przyjdzie czas... u mnie dzisiaj 17dc-owulki nadal brak, testy owulacyjne negatywne, ale mam przeczucie-ten cykl bedzie krotszy, dzisiaj dam znac jaki byl wynik testu owulacyjnego...oby przeczucie sie sprawdzilo:) i owulka sie nie rozmyslila;)

kropelko to koniecznie daj znać jutro :-) kanika ja biore leki na tarczyce i metformine na owu, miałam badane hormony już dwa razy, ale wydaje mi się, że te moje plamienia to niedomoga czyli za mało progesteronu, ale tylko mi się wydaje bo nie mam tego potwierdzonego badaniami progesteronu, nigdy nie miałam go badanego :-( no i dzisiaj 27 dc test negatywny ale tego akurat się spodziewałam :-( miałam nie testować ale wczoraj na innym moim forum, az dwie bety pozytywne i tak jakoś mnie nakręciło na test :-( trudno dopóki nie zrobie czegoś z tymi plamieniami to wątpie żeby się udało a poza tym bez monitoringu też nie potrafie wyczuć owu :-( no nic już po ptakach... przemadrzala 26 dc to może nic straconego!

Pewnie, ze dam znac jak juz bede miala wynik bety. Ale powiem Wam, ze sie boje go zrobic. Chyba wiecie czemu.

Z moich obliczeń wychodzi, że od owulacji to zaczyna się 7 tydzień (a najprawdopodobniej nawet jeszcze jest 6 mając na uwadze fakt, że pd stosunku do zapłodnienia trochę czasu upływa), natomiast wg wyliczeń lekarz to 10 tydzień. Jeśli lekarz jest "normalny" to weźmie pod uwagę długość cyklu pacjentki i fakty, które ona przedstawia. jeśli natomiast jest wszechwiedzący, to będzie się kurczowo trzymał swojego kalendarzyka i powie tak jak mnie, że ciąża to już powinna byc na usg taka i owaka, a skoro taka nie jest to obumarła. Tyle, że gdzie u zarodka 3 tygodniowego szukac serca, tak jak u tego 8 tygodniowego??? Dodam, ze to był utytułowany z zagraniczną praktyką profesor po 60-tce.... W piatek gdy byłam u swojego poprzedniego ginekologa (żałuje strasznie, ze już nie moge do niego chodzić, bo mieszka 250 km ode mnie) mi wszystko wyjaśnił. Powiedział, że na tym etapie w ogóle na podstawie usg nie powinno okreslać się wieku ciąży. Dopiero jak zarodek będzie dobrze widoczny, to pomiar jest wiarygodny. I pokazał mi, że jeśli lekarz podczas mierzenia płodu stawiając krzyżyk pomyli się o ułamek milimetra to te pomiary sa błędne i wskazują błędny wiek płodu. Tak samo jeśli chodzi o pęcherzyk plodowy. Jeśli ktos ma np. spłaszczony to też pomiary nie będa wiarygodne. Bo dlugość będzie wskazywała na starszą ciążę, a szerokość na młodszą. Co w rzeczywistości bedzie fikcją.

Co do pomiaru wczesnej ciąży to u mnie było tak, ze dwa tygodnie temu komputer wyliczył wiek ciąży na 5t 6d, a po dwóch tygodniach na 6t 0d. Także to samo mówi za siebie.

Kropelko Gratulacje !!!! wierzyłam w ciebie cały czas, tak sie cieszę że sie udało :) u mnie dzis 9dc wiec dopiero zaczynamy staranka...zobaczymy co z tego wyniknie tym razem, to bedzie Nasz 4 cykl...mąż ma 28lutego urodzinki wiec gdyby sie udalo to bylby prezent :)

druga osiemnastka- teraz na tym ostatnim usg bylo widac juz bijace serduszko??

czesc dziewczynki... mam pytanie bylam u ginekologa zeby zobaczyl jajeczko i ma jakies niecale 18 mm w 13 dniu cyklu.... 2 lutego jade do meza myslicie ze wytrzyma zeby nie pękło???

druga osiemnastko widzę, że widziałaś serduszko-super gratuluję!!! Ja nadal nie... również u mnie małe perturbacje, poszłam do innego lekarza jeszcze raz sprawdzić bo byłam zaniepokojona, że jeszcze nic nie widziałam, to było tydzien temu, lekarz zobaczył zarodek 4mm i powiedział, że to ciąża na 6tc a nie 8tc jak powinnam mieć, więc tez stwierdził, oby wszytsko było ok ale, że może byc róznie i nie chce mi robic za dużej nadzieji, no i kazał przyjśc za tydzień, czyli idę jutro popołudniu i zobaczymy czy rośnie, oby! Chciałabym juz jak Ty zobaczyć serduszko!!! Bo w sumie jestesmy chyba w tym samym tc ale Ty tez zobaczyłas serducho później, napisze jutro. A Ty w koncu który tc, jak okreslił lekarz??

Dziewczyny, poradzę Wam tak z mojego doświadczenia. Ja sobie liczę ciążę i na ostatniej wizycie lekarz to potwierdził, od dnia owulacji, która była gdzieś w dniach 17-19 grudnia i wtedy też współżyłam. Mam to szczęście, że wiem prawie dokładnie. Jestem więc na przełomie 6-7 tygodnia, no bo wiadomo, nie wiem ile trwał cały proces od współzycia do zagnieżdżenia itd. Ale wydaje mi się, że bardzo szybko, bo 27 grudnia już była druga kreseczka na teście. Ja mam cykle 36-dniowe. Pierwszy dzień ostatniej @ to 25 listopada, więc gdyby od tego czasu liczyć ciążę to byłabym w 10 tygodniu ciąży a to jest farsa i pewnie już by mnie wysłali do szpitala na oczyszczenie. Postarajcie się sobie dziewczyny przypomnieć jak to u Was było, kiedy była owu, kiedy współżyłyście i na tej podstawie wyliczcie długość ciąży. Lekarzom tłuczcie do głowy, kiedy co i jak było, żeby po swojemu nie liczyli i Was nie stresowali. Bardzo mi przykro z powodu tego co przeżywacie, wiem co czujecie, bo sama niedawno tak się czułam przez tych "fachowców" z bożej łaski.

abcd1234 tak, w piątek widziałam serducho :) dodatkowo lekarz mi wszystko wyjasnił, gdzie umiejscowił się zarodek, czemu akurat tam i że to bardzo dobre miejsce, do tego ocenił cały pęcherzy, że nie ma okół takiego ciemniejszego pierścienia, który świadczy o tym, że ciąża jest zagrożona. U mnie widać dokładnie cały pęcherzyk żółciowy, a to oznacza, że maleństwo jeszcze żywi się samo. Za ok. 4 tyg. będzie już ze mną połączone. Także śmiał się, że to ciasto które jem to nie dla dziecka ;) Zaznaczył mi tez na wynikach z morfologii, które normy będą się zmieniały żebym się nie martwiła gdy będę robiła kolejne badania.

iza ciężko powiedzieć, ilu dniowe cykle masz? ten 13 dc był wczoraj? z poprzednich cykli masz jakieś doświadczenia kiedy pękało? Troche długo do tego 2 lutego :-( ale zazwyczaj jak podają zastrzyk na pęknięcie to każą współżyć przez najbliższe dwa dni więc może się załapiesz :-) odrazu męża na wejściu do wyrka :-D zależy ile ma mm jak pęka u Ciebie. Nova trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się skończyło po tym stresie, bo zdaje sobie sprawe, że człowiek sam nie wie co ma myśleć. Życze Ci tego cudownego bicia serduszka :-) Odezwij się jak coś będzie wiadomo. Ja odliczam do @ bo nie wiem kiedy przyjdzie, dziś 28 dc i normalnie takie cykle więc możliwe że jutro ale ostatni cykl 30 więc może się wydłużyć :-( kamelia jak u Ciebie test ovu ?

czesc:) iza-wszystko zalezy od tego jak szybko rosnie Twoj pecherzyk-sredni czas to 1-3 mm na dobe (u mnie w kazdym cylu inaczej, ostatnio rosl 1 mm na dobe, pozniej-tuz przed owulka ok. 2 mm), nie chce byc zlym prorokiem, ale sadze, ze moze byc o te 2 dni za pozno... najlepiej kup testy owulacyjne i kontroluj-zycze powodzenia:) przyszlym mamusiom zycze wszystkiego dpbrego:)-oby malenstwo dobrze sie rozwijalo i oczywiscie tych mądrych lekarzy, u mnie wczoraj test owulacyjny nagatywny, od wczoraj sluz zmieniony, szyjka jeszcze wyzej, otwarta:) dzisiaj powtarzam tescik i dam znac.ale byloby super gdyby owulka przyszla wczesniej:)

no i taki lekarz jest super. wszystko wyjasni i jestes spokojna :) ja tez mam dobrego lekarza i tez wszystko wyjasni wytlumaczy. na ostatniej wizycie z mezem na usg 4d obserwowali naszego synka i ogladali go ze wszystkich stron :)

witam kropelko bylas na becie? nasze przyszle mamusie zycze Wam wszystkiego dobrego i nie zamartwiajcie sie, bedziecie mialy sliczne zdrowe pociechy:) iza nie chce przesadzac ale tak jak dziewczyny pisaly ze troszke daleko do 2 lutego, lepiej jakby to bylo kilka dni przed owu niz po gdyz plemniczki potrafia przezyc do 3 dni czasem i dluzej a nasze komoreczki niestety nie, max 24 h kamelia jestesmy w tym samym dc Ty z wiara ze sie uda w tym m-cu bo przed Toba starania ja natomiast juz bez wiary ze sie udalo. czyli spokojnie moge czekac na hsg u mnie 2 m-c z clo i znow jest inaczej, w owu zawsze bola mnie sutki teraz nic (w poprzednim cyklu tez bolaly), no a teraz odczuwam jakies dziwne pobolewanie w podbrzuszu (a poprzednio w te dni bylo duuuzo sluzu i pobolewanie leciutkie jak na @). wiedzialam ze przy clo bedzie inaczej ale jednoczesnie tak samo w kazdym cyklu z tym lekiem. sama nie wiem w dodatku tesciowa wczoraj opowiedziala historie o jakies dziewczynie ktora jak sobie odpuscila to zaszla w ciaze-i to byla aluzja do mnie-milo:(

kaniko teściowa zawsze wie jak "wesprzeć" ;-) moja mimo tego, że wie jaka jest moja sytuacja cały czas wypytuje : np. a co Ty masz taki duży brzuch - bo mam wzdęcia :-D kiedy bede babcia itd itp. Nie wiem po co ale pewnie po to co by człowiek nie zapomniał o problemach :-D jak w tym cyklu jest inaczej to może, może ;-) kropelko czekamy na bete ;-)

kanika-jesli starania byly-zawsze moze sie udac-jest nadzieja:) nie mysl inaczej, czekamy z Toba na @ lub jej brak:)

kurcze dziewczyny ja jak co miesiąc doła załapałam..

przemadrzala spokojnie, @ sie jeszcze nie pojawila ? z tego co pamietam to pojutrze masz dostać tak? wiem, że do tego nie idzie przywyknąć bo zawsze tli sie nadzieja ale moze po zabiegu sie uda a jak narazie moze @ sie nie pojawi ;-) ja jak juz robie test to nie nastawiam sie i zawsze jest to samo, nie wiem po co robie te testy ale jakos potrzebuje sobie to uswiadomic ze nic z tego napewno bo tak to mysle caly czas a po tescie mam dola ale juz prznajmniej wiem, co nie znaczy ze nie mam jeszcze tego 1% nadziei ze jednak sie pomylil ;-) za chwile staniesz na nogi bo musisz byc silna do dalszej walki o swoje marzenie ;-)

malinka..co miesiąc tak mam. Każdy test zabija te cholerną nadzieje..mimo ze bylam pewna ze nic z tego nie bedzie kilka dni temu zaczyły mnie boleć sutki i miałam uczucie palenia twarzy,myślałam ze może jednak..a tu kiszka..

masz jeszcze perspektywy, po tym zabiegu wiele kobiet zachodzi w ciaze w przeciagu poł roku wiec szanse sa ;-) a my chyba nie robimy teraz tych badan nasienia, stwierdzilam ze mam to gdzies i co ma byc to bedzie ;-) ale pewnie za chwile mi sie zmieni :-D ja juz siebie znam :-) Główka do góryyyyy, jesteśmy z Tobą :-)

dobrze ze jestescie...

tak dziewczyny wiem ze nadzieja jest ale ja mam przeczucie to samo co co m-c. nie wierze juz choc przyklad kropelki daje taka mala iskierke. wlasnie kropelko jak tam? przemadrzala rozumiem Cie, ja jutro jade do szpitala dowiedziec sie co i jak z tym hsg boje sie wyniku same badanie tez nie bedzie mile ale tlumacze sobie ze jestem dorosla ze to dla dzidzi, tylko czy to cos da? ehh ta 2 faza nienawidze jej malinko ja bym namowila meza na badania uwazam ze warto bo wtedy wiadomo gdzie tkwi problem, moj tez mial opory ale moje lzy bezradnosc sprawily ze w koncu dal sie namowic i twierdzi ze nie bylo tragedii w klinice byl pelny profesjonalizm moze dlatego tez ta klinike wybralam, bylo dyskretnie na tyle ile to mozliwe, aha i moj maz byl sam nie chcial mnie obok-taki "twardziel" hehe:D

kaniko ja w fl już teraz też się na nic nie nastawiam, mówie sobie że nie mam tyle szczęścia i potem przychodzi nowy "objaw" i wszystko szlag trafia to całe moje nie nastawianie sie :-D i po dniu pełnoobjawowej "ciąży" znowu zdaje sobie sprawe z tego że na nic liczyć nie moge. Nie trać nadziei bo faktycznie kropelka dała nam przykład, że można ;-) daj znać co Ci lekarz powiedział o hsg. Mąż w zasadzie już twierdzi że pójdzie ale ja teraz mam chwile zwątpienia czy to coś da :-/ kropelko??? trzymasz nas w niepewności :-D