Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość pytanie,,

Miewam jakieś dziwne epizody związane z nastrojem.

Polecane posty

Gość pytanie,,

Epizod 1 miał miejsce 11 lat temu, trwał kilka miesięcy, potem wszystko wróciło do normy. Podczas niego często miałem momenty, że błaznowałem przed innymi w szkole (co jest w zasadzie sprzeczne ze mną). Epizod 2 miał miejsce 8 lat temu, trwał również kilka miesięcy, potem nastrój wrócił do normy. Podczas niego miałem duże skoki nastrojów, od płaczu, poczucia beznadziei i wyobrażaniu samobójstwa, do śmiechu bez powodu, dobrego samopoczucia i błaznowania przed innymi w szkole (skok następował czasem kilka razy w ciągu dnia). Epizod 3 miał miejsce niecałe 6 lat temu, trwał kilka miesięcy. Miałem w nim skoki nastrojów, ale mniejsze, od poczucia beznadziei i płaczu do nastroju normalnego. Od tamtego momentu do dziś utrzymuje się u mnie bardzo niskie poczucie własnej wartości, brak motywacji i brak perspektyw na udane życie. I od tamtego momentu prawie nie odczuwam radości z realnego życia, ale za to odczuwam ją, gdy jestem myślami w świecie fantazji. Epizod 4 rozpoczął się niecały rok temu. Gdy się zamyślę mocno o czymś smutnym, lub gdy słucham smutnej muzyki, to płaczę, a za chwilę trochę się śmieję i trochę płaczę jednocześnie. Gdy słucham mocnej muzyki lub gdy zamyślę się o czymś niewyjaśnionym, to czuję jakąś potęgę, mam ciarki na głowi i rozpiera mnie energia. Jak to nazwać ? Jakieś stany chandrowo-euforyczne czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×