Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podziel sie historia

DLA ODWAŻNYCH: O czym nie wie twój facet/ twoja kobieta?

Polecane posty

Nie wie, że: - nie przespałam się z tym o którym ciągle myśli że to zrobiłam - w czasie naszego kryzysu tak naprawdę spotykałam się tylko z jednym i był to tylko seks po przyjacielsku - że mało brakowało a miałbym stałego sponsora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sweet Hardy Boy -> zawsze można było powiedzieć, że nie pasujecie do siebie charakterami a odważny by skłamał mówiąc "twoja koleżanka jest lepsza w łóżku"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowo i odwaznie *
rozumiem Cie ale jak sie wyda i co wtedy ? Wiesz jak sie czuje zdradzana osoba ... Z drugiej strony zwiazek ktory twra pare lat i nie ma w seksie urozmaicen jest nijaki, nie wyobrazam sobie byc z kims dluzej i nie wprowadzac nowinek technicznych :D w granicach rozsadku oczywiscie ,a kazdy sam sobie takie granice ustala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj były nigdy się nie dowiedział o tym, ze robiłam kupę:( nigdy nie widział, nie słyszał, nie czuł:( i jeszcze, nie wiedział, że sypiam czasem w piżamce z misiami z napisem "sleep well gorgeous"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja nie wie że: byłem tresowany przez dwie Dominy, że uprawiałem cfnm przed kilkoma paniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojejku wy tu o zdradach i takie poważne tematy a ja z ta kupą wyskoczyłam... myślałam, że tak bardziej przyziemnie będziemy gadać;):D sorrki już wam nie przeszkadzam🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w związku nie licząc przerw prawie 7 lat i nawet biorąc pod uwagę że mąż był moim pierwszym to jak się rozstaliśmy to od razu spróbowalan jak to jest z innym a i potem jak już byłam w związku zdarzało mi się zrobić skok w bok z tym kolega i choć seks z nim dostarczał mi niezłej dawki adrenaliny i nakręcał na kilkanaście najbliższych dni to teraz będąc już mężatka mogę tylko powspominać dawne czasy:) A każdy staż bycia w związku się liczy. I czasem będąc krótko w związku ma się więcej doświadczenia niż związek który trwa już dłuższy czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem czy tak czy nie
A jak robilam loda to pozniej moglam mowic ze jestem dziewica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tanka*
Sweet piszesz tak:"ale w tej chwili, gdzie oberwałem od życia co do wierności to po prostu nie zaprzątam sobie tym głowy..." Byłeś zdradzany, cierpiałeś i sam robisz to takiej wspaniałej kobiecie? I nie masz wyrzutów sumienia? Ona jest pewna, że Ty jesteś wierny a Ty nie jesteś. Ty jesteś pewny, że ona jest wierna a ona może robi tak jak Ty? No bo tak na sto procent nie możesz być pewny. Nie osądzam Cię i w pewnym sensie rozumiem. Ale tylko w tym, że nie umiałbyś od niej odejść tak normalnie, ale to, że dla własnej wygody jesteś tak wyrachowany i robisz jej taką krzywdę to już nie. Spróbuj od niej odejść, może spotkasz taką, z którą będziesz to wszystko co robisz teraz z innymi , z nią będziesz robił bez wyrzutów sumienia, jeżeli je masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes popieprzony wiesz
a ani mi zal, daj na miar na nia orzygarne ja do siebie i naucze czego trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary musiales byc za
cienki dla tej gwiazdy porno skoro cie zdradzala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i za cienki
zeby Anke rozruszac kazda sie otworzy tylko trzeba umiec znalezc klucz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tanka*
Zobacz co znowu wyłapałam:"kryła się umiejętnie ale w końcu wyszło szydło z worka. cios był dla mnie wręcz śmiertelny. długo dochodziłem do siebie". Myślisz, że te wszystkie Twoje skoki w bok mogą się nie wydać? Ona to może odkryć w końcu tak jak Ty to odkryłeś. Chcesz jej zadać taki śmiertelny cios jaki sam przeżyłeś? za co?. Za co pytam powtórnie? A może weź pod uwagę to co napisał ktoś poniżej. Daj ją jemu. On ją z czasem wszystkiego nauczy. To może próbuj dalej ją uczyć, może uda Ci się ją (p)obudzić? Jeżeli nie chcesz jej zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tanka*
No ale chodzi mi o to, już abstra-h-ując od tematu zdrady, Ty sam nie jesteś szczęśliwy a będzie jeszcze gorzej. Ja wiem z doświadczenia mojej przyjaciółki( nie, nie ona nie zdradziła ) i z innych źródeł, iż można stracić chęć do życia. To wszystko takie na siłę jest. Ma partnera podobnego do Twojej partnerki i też nie umie od niego odejść. I jak na ironię wszystkie jej koleżanki zazdroszczą jej go. Taki fajny facet i jak to one nazywają dobrze rokujący. Ale dla niej to jednak nie ten. Pracuje nad tym jak od niego odejść, jak mu to powiedzieć nie raniąc go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tanka czyzbys byla zdradzana ? Drogi Boy nie ma co sie tlumaczyc, chyba zdajesz sobie sprawe ze swinstwo robisz swojej dziewczynie ,a sam przyznales ze wyciagnela Cie z bagna ...bo wiesz szkoda dziewczyny jak sie wyda, mozna gdybac a i tak facet zrobi swoje...przynajmniej ma odwage o tym napisac ,a pomaranczowe trole krytykowac beda tak i tak ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli moge się wtracić :) To po co jak kochasz ją oralnie wpychasz jej język do pupy? Przecież musisz ją najpierw na maxa podniecić, żeby te bakterie nie były dla niej takie istotne... A jeśli chodzi o stpoy- moze ma łaskotki? :):):) A jeśli nie to również uważam, ze nie jest podniecona skoro uważa, w trakcie seksu, takie zachowanie za śmieszne. Tak amała dygresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tanka*
Nie byłam zdradzana i mam nadzieję, że nie będę. Sweet ale tak czy inaczej musisz coś z tym zrobić. Bo nie jesteś i nie będziesz z nią szczęśliwy. No i jej szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i za cienki
nie chcialem Ci dokopac.Wiem co mowie moja zona byla zimna jak lod ale udalo mi sie sprawic ze sama chciala coraz wiecej.Oczywiscie nie od razu ale wolalem poswiecic Jej czas niz szukac innej. Trwalo to 3 lata ale warto bylo,pomysl:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakiJeden1
Widzę dużo podobieństw między mną a Sweet Boyem. Moją żonę w pełni zadowala misjonarski obowiązek raz na jakiś czas i koniec, żadnych nowości czy eksperymentów. A teraz najgorsze - od lat spotykamy się ze znajomym małżeństwem i kilka dni temu po kolejnej wymianie elektryzujących spojrzeń ze znajomą dowiedziałem się, że ona ma ten sam problem z mężem. Po wymianie kilku maili jesteśmy na siebie strasznie napaleni, aż płoniemy z pożądania. Z trudem, ale jeszcze wytrzymuję, pytanie jak długo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciu351
Moja nie wie ... że to czytam:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laffajetka
a ja ciumkałam cipciora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego jeszcze nie było
Oj będzie romans he he i kto będzie winien? Jak zwykle wina leży po środku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalalala :)
Oj to prawda niestety, że jak sie nie dobierzesz z partnerem temperamentem to albo w końcu zdradzisz albo nie bedziesz szczęśliwy. Ty jesteś z nią dopiero 1,5 roku, ale im dłużej będziecie razem to będziesz widział że to nie ma sensu. Ja z moim obecnym partnerem jestem ok 5 lat i co raz częściej myślę o zerwaniu bo jednak seks jest strasznie ważny. W szczególności jak kiedyś przeżyło się cudowny romans...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×