Jeszcze żadna dziewczyna nie zainwestowała tyle od siebie, żeby

się ze mną umówić. Zaczepiam laski na ulicy.

Może jesteś odpychający?

albo taki przystojny, ze nie mają odwagi;)

bo pewnie wygladasz jak troll

Albo moja mowa ciała i gadka jest o kant dupy rozbić. Może nie do końca żadna bo wyciągnałem dwa numery w swojej karierze, nawet próbowalem dzwonic do nich ale chcialem to zrobić tylko dla sportu, żeby się dowiedzieć jak to jest na randce. To jedna mi nie umiała podać żadnego terminu a druga nie odebrała początkowo i wkurwilem sie i nie dzwoniłem drugi raz. To nie były laski o jakich marzyłem. Dzisiaj za to rozmawiałem z taką z wyższej półki ale mowi że jest zajęta.