Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama po godzinach...

Gdy dzieci idą spać to nudzę się....

Polecane posty

Gość Mama po godzinach...

Przyznam się, że jestem pracoholiczką, obecnie na macierzyńskim, nie potrafię leżeć na kanapie, całą swoją energię wykorzystuję na pucowanie domu, gotowanie obiadków dla rodzinki nawet na kilka dni do przodu, układanie ubrań w szafach, segregację dokumentów...Prowadzenie domu jest za proste, za łatwe, wymyślam sobie zajęcia gdy męża nie ma w domu. Za dnia mam malutko sprzątania, córka potrafi sama zadbać o porządek z zabawkami, najmłodsze potrafi bawić się jedną zabawką 10 minut, szkoda, że przyszła już jesień, bo najchętniej wychodziłabym z dziećmi na dłużej na podwórko... Jak spędzacie czas wieczorami, gdy dzieci śpią, a mężowie pracują do późna lub są w delegacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie jest podłe
masz dużo energii tylko pozazdrościć ja mam 30 lat bez męża i dzieci i nie mam siły zwlec się z łózka bo wszystko boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojku
a nie mozesz w dzien sie wiecej bawic z dziecmi a wieczorem sprzatac? Masz komfort posiadania czasu - mozesz go oddac dzieciom, ja tak robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owierierjeikjffn
Nie jestem pracoholiczką i brakuje iczasu tylko dla siebie więc jak tylko córka idzie spać to nadrabiam to na co brakuje mi czasu za dnia i z reguły jest to jakiś dobry film, zaległe rozdziały książki albo zwyczajnie jakiś mały zabieg kosmetyczny i relaks. Ja nigdy się nie nudzę, czasem właśnie potrzeba mi by położyć się i pobyć samej z własnymi myślami (przeglądam albumy ze zdjęciami, wspominam sobie trochę) , czasem też zasiądę przed komputer tak jak w tym momencie żeby poczytac , pokomentować i ogólnie pogadać :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja tez napisze :)
mam 2 dzieci meza w wiecznej delegacji i nie wyrabiam dosc mam nie daje rady poprostu nie ogarniam dom sprzatanie gotowanie szkola zakupy i nie przespane nocki to chyba mnie najbardziej wykancza zero pomocy jestem 24 na dobe z dziecmi nie pamietam kiedy wyszlam sama np po zakupy chyba raz tylko a tak mam chec sprzedac dzieci chodz na 1 godzinke dziennie ale niestety trzeba sobie radzic ale ciezko cholernie :( zapodaj autorko troche tej energii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marooadiielekaa
ja ostatnio zostalam tutaj zbluzgana ze nudzi mi sie. bo akurat nie mam pracy, nie moge nic znalesc. corka chodzi do przedszkola ,maz pracuje. a ja juz wariuje od siedzenia w domu. ile mozna sprzatac , prac gotowac. zero kontaktu z ludzmi, pom,ijajac rozmowy z paniami w przedszkolu czy sasiadka albo pania ze sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ie jie niee
ja też w ciągu dnia wszystko robie..sprzątam gotuję, bawię się z dziećmi. lecz gdy starszy synek u kolegi a młodszy śpi to w tym czasie wieszam pranie, prasuję układam pranie czy myję podłogi. w czasie gdy dziecko jedno u kolegi a 2 śpi to wykonuję te czynności w którym mi mogą przeszkadzać. ja jeszcze od czasu do czasu coś upiekę. i robię sama desery. no i jak męża nie ma sama muszę rozpalić w piecu. a jak mam dużo czasu ..bo albo starszy syn 5(lat) w szkole albo u kolegi młodszy(2l) śpi jest to ok 2 godz. to wtedy czytam. mi akurat nie przeszkadza jesień..jest jeszcze akurat ładnie...i dzieci mogą wiele jak są kałuże to ubieram odpowiednio i się nieźle wybawią... zbierają listki żucają nimi. rysuja po ziemi. jak synek miał miał 2 miesiące czy roczek to nawet w taką pogodę potrafiłam spędzić 2 godz. spał na powietrzu ..folia na wózek i było dobrze. z starszym synem robie figurki z soli i mąki. razem modelujemy i bawimy się wycinkami. a wieczorem kiedy dzieci śpia biorę kąpiel, uprzątam dom po całym dniu( sprzątam rano po śniadaniu i wieczorem) i oglądam telewizję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ie jie niee
a kiedy mąz jest to wychodzę gdzieś do znajomej czy załatwiam sprawy papierkowe ...kiedy wracam do domu nie prosząc się o nic..zastaję dom w eleganckim stanie nawet pranie uporządkowane i zawsze ciepły obiad...pomimo że większośc czasu mi spędza z powiek zajmowanie się domem to le jest to możliwe kiedy mnie nie ma mąz dzwoni do mnie i mówi że mam dąc zanć jak będę wracać...zeby jak wróce miała ciepły obiad i kawę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama po godzinach...
Acha czyli nadrabiacie domowe obowiązki wieczorem? Bo ja już wszystko zrobiłam w ciągu dnia...Gdy ma się na co dzień porządek w domu, to sprzątanie zajmuje tylko chwilkę...TV nie oglądam, bo odpuściłam po kłótniach męża z córką, bo jedno chce mecz a drugie chce bajki...Nie chcę też siedzieć w laptopie cały wieczór, szkoda na to czasu... Za dnia naprawdę dużo uwagi poświęcam dzieciom, jestem już chyba jak robot, bo siedzenie na kanapie i lenistwo jest dla mnie stratą czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natmik
zazdroszczę...tyle obowiązków, a jeszcze ci wolny czas zostaje. Może czas znaleźć jakąś pasję? zająć się zainteresowaniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama po godzinach...
Chyba zajmę się domowym budżetem, pozbierałam trochę paragonów i zrobię sobie plan wydawania i oszczędzania...Może też pomyślę o jakimś kursie językowym, bo warto by było zagospodarować jakoś rozsądnie ten czas który mi zostaje wieczorem...Albo może zacznę pisać biznes plan, bo tak patrzę, że swoją pracowitość mogę wykorzystać na pracę dla siebie niż dla kogoś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj mialam cały dzien od zarypania, najmlodsza juz o 22:30 w lozku , swoje sprawy dokonczylam, i dopiero teraz czas na odprezenie sie, mąż w pracy na nocke pojechal, starsze dzieciaki jeszcze nie spią,ale siedza w swoich pokojach,wiec tak sama sobie zostalam w łózku z lapkiem na kolanach, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam, uczę się języków, robię jakies diagramy do doktoratu, oglądam filmy, siedze na sieci, gadam ze znajomymi na skype, sprzatam nigdy sie nie nudzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whdi
Człowiek inteligentny nigdy się nie nudzi. A autorka nie jest pracoholiczką - ona ma ADHD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj szukałam prezentów na allegro, a ogólnie to czytam książkę, gazetę albo artykuły, oglądam film, sprzątam dom, czasem siedzę w necie. Jak się można nudzić w wolnym czasie? hmmm autorko wpadnij do mnie, dam ci robotę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmamaaamamaaa
mnie nudzi to ze codziennie to samo. sprzatanie pranie gotowanie zakupy. a ze nie pracuje od jakiegos czasu to ma dosc. a wy nie macie dosc?Do mam ktore nie pracuja i maja dzieci ok 4 lat.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama po godzinach...
Czy mam ADHD? Chyba nie, raczej dobrze zorganizowana i pełna energii, ale przez to że mam dwójkę dzieci swoje potrzeby wyrzuciłam do kosza, bo na pierwszy plan wysunęły się potrzeby dzieci to, żeby zająć się nimi i domem pod nieobecność męża, który dużo pracuje, ale też chętnie wraca do naszego czystego pachnącego świeżością mieszkanka...Uwielbiamy jeść razem obiad lub obiadokolację, rozmawiać o tym co się wydarzyło w ciągu dnia...ale gdy dzieci śpią, a mąż pracuje, a gdy pracowałam to wieczorami podganiałam domowe obowiązki lub robiłam obiad na następny dzień, to nagle odkrywam uroki bycia na macierzyńskim...Ile to kobiety mają wolnego czasu...dawno czegoś takiego nie doświadczyłam, dlatego chyba powinnam sobie przypomnieć o swoich potrzebach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama po godzinach...
To niestety nie jest prowo...Naprawdę siedząc w domu ma się dużo czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ksiazke wez do reki
chociaz raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemwszoku
Dlaczego żadna mama nie chodzi na fitness, siłownię, pilates czy chociażby jogę? czemu żadna mama nie biega, nie chodzi z kijkami, nie chodzi na ploty z koleżankami ? babski świat wam ucieka a Ty autorko zastanawiasz się co Ty masz robić? paranoja. Moja córka ma 6 tygodni, karmie piersią, studiuję, jeśli mąż jest w pracy ja zajmuję się małą, jeśli on ma na drugą zmianę, ja jadę na uczelnię, kiedy on ma wolne popołudnie ja zostawiam mleko i uciekam na godzinkę na fitness, co drugi tydzień z kumpelkami na plotki.. córki nie zaniedbuje, męża nie zaniedbuję a mam też czas dla siebie i dla domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jestem w szoku
czytaj ze zrozumieniem-autorka pyta co robicie kiedy męża NIE MA w domu,a dzieci śpią...to niby co,ma wyjść a je samo zostawić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja kooorwa nie
lubie zajmowac się domem gotować i wychowywać dzieci! Lubię za to leżeć i pachnieć i lubię próżność uwielbiam nierubstwo i błogie lenistwo uwielbiam zaszyć się w spa w górach i udawać że jestem milionerką i mam beztroskie życie. Lubie sobie powspominać i pomarzyć że mam takie jałowe nudne życie! Nie jestem taka jak wy i nawet nie wiem jakie to uczucie być kimś takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam książki, uwielbiam szydełkowanie albo bawię się w scrapbooking :) różnie, zależy na co akurat mam ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja kooorwa nie
Dla mnie codzienne obowiązki to najnudniejsze i najcięższe zajęcie na swiecie-wole już fizycznie zapierd....przez 8h niż wychowując dziecko zajmować się domem! Pracując mam kontakt z ludzmi rozmawiam dowiem się tego i owego zarobie i zaplanuje weekend albo wypad tygodniowy który stac mnie będzie sfinansować i będą nowe fajne wspomnienia a tak? -wstaje robie sniadanie dziecku a ono nie zjada albo beczy bez powodu a na spacerze mówi że chce kupę i musimy wracać a potem znowu beczy i tak w kółko to samo-za darmo bez szans na wakacje! Masakra jakaś! Zgroza! No ale proza życia! Tak jest trzeba to przetrwać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja kooorwa nie
Nigdy nie lubiłam sprzątac ani prasować a gotować tylko potrafię bo jestem twórczą duszą potrafie naszkicować zagrać zaśpiewać wystrugać i wszystko co wiąże się z jakąś tam sztuką nie sprawia mi trudności, ale nie lubie, nie lubie i koniec Mogę raz na jakiś czas ale nie codziennie Na codzień mogę robić coś co nie wiąże się z powtarzaniem wciąż tych samych czynności i wymaga rozmachu ale też talentu i zaangażowania. W wolnych chwilach mogę uprawiać fitnes chodzić do siłowni albo biegać byleby nie codziennie to samo bo rutyna mnie nudzi Nudzi mnie pływanie przez godzinę-wolę zrobić 50basenów w pół godziny i wydolnościowo sie podciągnąc niż przez godzinę pływac spokojnie i znudzić na maxa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja kooorwa nie
Ponad wszystko jednak lubię mieć dużo świętego spokoju i czasu tylko dla siebie który spożytkuję na błogie lenistwo i nic nieróbstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdy mój 4mies. zasypia
tak jak przed chwilą, to odmóżdżam się przez kilka minut i padam sama, bo o 4 będzie nowy dzień, a w nocy 2 karmienia... zazdroszczę spiących w dzień dzieci i organizacji :) Mój ma 3 drzemki po 10-20 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawka9832
jak dzieci spai to ja odpoczywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×