Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no po co???

Jaki jest sens kupować mieszkanie na kredyt, a nawet za gotówkę?

Polecane posty

Gość no po co???

Mieszkanie nieduże kosztuje jakieś 150-200 tys. Pomimo, że zapłacimy taką kasę i tak będziemy musieli płacić czynsz. Moja mama kupiła mieszkanie i do tej pory spłaca kredyt (800 zł miesięcznie) do tego czynsz 400 zł. Razem 1200 zł mieszkanie. A nie ma w tym rachunków. Ja wynajmuje mieszkanie sobie i płacę 600 zł razem już z czynszem. Co mi z tego, że to nie moje mieszkanie. Jak mogę mieszkać i mieszkać, a jak nie tu to zmienić na inne. I nadal będzie oszczędniej niż brać kredyt i go spłacać plus wielki czynsz. Opcja druga ktos ma gotowke, wplaca, mieszkanie jego. A i tak czynsz musi placic. To juz bym wolala miec na koncie te 200 tys zl, a wynajmowac mieszkanie za 600 zl jak teraz. A z 200 tys czuc, ze zyje. Wyjechac, kupic auto, nie martwic sie o nic. Nie, ze roztrownic od razu te kase, ale lepiej miec gdzies na koncie taka kase i jej uzyc niz nie miec. Bo ja nie widze roznicy w wynajmowanym, a posiadanym. Uwazam, ze posiadane na wlasnosc przynosi wiecej strat niz wynajem. Bo ja duzo kasy wynajem nie laduje. I nie wiem po co mojej mamie to mieszkanie ktore skonczy splacac za 10 lat dopiero. A do tej pory musi liczyc sie z kazda zlotowka by miec na raty kredytu i czynsz. To juz lepiej wynajmowac za mniejsze pieniadze. i tak jest gdzie mieszkac. Ja sie dobrze czuje ze wynajmuje i w ogole nie przekonuje mnie stwierdzenie osob ze laduje komus obcemu w kieszen. Laduje obcemu w kieszen, a on mi udostepnia mieszkanie, ktore mi wychodzi i tak taniej niz splacanie rat. A po za tym latwiej wyjac co miesiac 600 zl, niz na raz 200 tys. Nie rozumiem ludzi, ktorzy za wszelka cene chca miec wlasne mieszkanie. Po co? jaki w tym sens. W wynajmowanym tez mozna mieszkac i tez mozna urzadzic po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrrrrr
również nie widzę sensu kupowania mieszkania w bloku (ja mam własne ale tylko dlatego bo je dostałam) Płacę czynsz 600zł na zapyziałej wsi gdzie nikt nic nie robi a blok jest w rozsypce Mój brat wynajmuje całe mieszkanie w większym mieście i w nowym budownictwie za 500zł Do tego wszelakie remonty pokrywa właściciel mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sens jest taki ,ze spłacone mieszkanie /dom w koncu stanie sie twoją własnością , natomiast na wynajmie najwięcej korzysta właściciel mieszkania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tąpniecie na giełdzie
Zobaczycie jaki sens jest jak po dolku przyjdzie gorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eerertrttyty
a gdzie to wynajem mieszkania kosztuje 600 zl? tyle kosztuje ale wynajecie pokoiku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no po co???
Dużo miast ma takie ceny, Gorzów, Łomża, Kielce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ciekawe gdzie kosztuje 500 czy 600zł ze wszytskim z czynszem gdzie tyle zimowe czynsze potrafią kosztowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jijiio
jestes mloda i glupia🖐️ a w moim miescie to za 600zl nawet obskurnego pokoju sie nie wynajmie. Mama za 10 lat bedzie miala mieszkanie na wlasnosc, a ty po 30 latach wynajmowania nie bedziesz miala ani kasy ani mieszkania. Jarzysz teraz czy dalel nie?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czereśnia żółta
600 zł ? u mnie za jednopokojowe płacą 850 zł + oplaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na zachodzie wynajem to norma
tylko w Polsce taki zascianek, że ludzie przez 30 lat będą jeść suchy chleb, ale kawalerka musi byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrrrrr
No i co z tego, że ma się własne mieszkanie jak się płaci tyle samo co za wynajęcie :O Tak jest w moim przypadku i nie mam żadnych kredytów itd. Doliczając inne opłaty za rachunki trzeba zapłacić ok 1200zł, za takie pieniądze mogłąbym spokojnie coś wynająć i nie byłoby trzeba dojeżdżać 40km do miejsca pracy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na ogoł ludzie wynajmujacy mieszkanie maja juz jedno i to drugie samo sie spłaca poprzez wynajem takze ciekawe co to za speluna za 600zł z opłatami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludmiła pospolita
nie duze mieszkanie 150-200?? a gdzie?? wynajem- 600?? a gdzie?? hehe nieźle u nas za 150-200 to garsoniere do remontu sie kupi, wynajem dwoch pokoi ok 1200+ media. naprawde lepiej płacic to bankowi i ponziej miec dla siebie czy dzieci. na starsoc moze byc ciezko znalesc mieszkanie do wynajmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desperatka123654
a no taki sens ze ja wynajmowałam domek , doprowadziłam do uzywalności , władowałam kupe kasy żeby czuć sie jak u sibie a po roku baba mnie wypieprzyła bo stwierdziła ze sprzedaje domek... i myslicie ze oddała mi cos za wyładowaną kasę w jej dom? nic! a teraz ma piękny ogródek, na wiosnę urosną jej MOJE tulipany itd itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czereśnia żółta
600 zł z opłatami ? :D hahahahahahah to u nas tyle będzie kosztować pokój w zagrzybiałej kamienicy dzieląc mieszkanie z innymi, z piecem kaflowym z opałem na własny koszt , łazienka koszmarna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrrrrr
Wszystko zależy od miasta i w niektórych 600zł za wynajęcie to dosyć pospolita cena. Poza tym blok w którym mieszkam to większa speluna niż blok, w którym mieszka mój brat a płacimy prawie tak samo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to spokoo
autorka chyba wynajmuje to mieszkanie za Zadupiu Leśnym bo w Wawie mieszkanie dwupokojowe mozna najtaniej wynajac za 1500zl a rachunkow nie ma w cenie.Nowe mozna kupic za okolo 400 tysiecy a czynsz za takie wynosi max 500 zl za ok.50 m2 bo w nowych budynkach dzialaja wspolnoty mieszkaniowe a ni te zdzierajace za nic spółdzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilmandgaro
kiedys trafilam na forum gdzie uczestnicy przeprowadzali analize, wyszło ze lepiej mieszkanie wynajmować niż brać na kredyt ludzie tak nie robią bo taka jest polska mentalnosc, kazdy Polak lubi mieć swoje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość md,as
no i tacy ludzie jak w za 15 lat sie obudza z eka w nocniku bo nic nie bedziecie mieli ...lepiej wziasc kredyt kupic dzialke, zbudowac dom (oczywiscie trzeba miec tez jakies oszczednosci) i placic za raty ok 800zl i oplaty .Przynajmniej nie bede miala za sciana sasiadow:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrrrrr
"a czynsz za takie wynosi max 500 zl za ok.50 m2" No to super, w takim razie ja płacę więcej na zadupiu we wschodniej Polsce niż ludzie w stolicy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czereśnia żółta
mam kolege który wynajmował mieszkanie z żona i dzieckiem, mieszkanie ładne , dobrze płacił , regularnie i własciciel wyrzucił go z dnia na dzień musiałam ich przyjąć pod swój dach na 2 tygodnie zanim coś znalazł wywalił ich beszczelnie dlatego że jakaś firma wynajęła mieszkania dla swoich pracowników z innego miasta - pracujących w pobliskiej firmie nowo wybudowanej i proponowali lepsze pieniądze więc tak to jest , życie jest niespokojne a wierzyć drugiemu przynajmniej w Polsce jest nierealne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakakakakkakakakkakakaa
autorko, a myślisz o tym, że dzięki Twojej mamie to jej mieszkanie kiedyś będzie Twoje? Zabezpieczyła Ci przyszłość, a ty się jej jeszcze dziwisz?... Jak będziesz miała dziecko to może też wpadniesz na pomysł by mu pomóc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilmandgaro
to nie tak,,, wywalić kogoś z dnia na dzień, dziś mówię wypad i ma ktoś się dziś wyprowadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różnimy się autorze
sposobem myślenia o własnym mieszkaniu. Dla mnie to podstawa - mieć swoje miejsce, swój dom/mieszkanie. Na szczęście nie musiałam brać kredytu żeby kupić mieszkanie, teraz myślę o kolejnym i planuję wynajem. Nie wiem, jak można siedzieć całe życie w wynajętym pokoiku, nie mieć swojego dachu nad głową ;-( może to faktycznie mentalność, ale wg mnie to niezbędnik każdej rodziny, podstawa absolutna. Może jesteś słody/młoda i jeszcze inaczej myślisz a może po prostu nie stać Cię na mieszkanie i wypierasz tą potrzebę udając szczęście z wynajmu ;-( Nie wierzę, że dorosły człowiek woli siedzieć u kogoś niż mieć swoje ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrrrrr
"Ja czynszu płace 200zł za 42m." nie dobijaj mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilmandgaro
wyżej ktoś napisał świętą rację nie ma to jak wybudować mały domek a nie wynajmować, niby masz swoje, całe zycie płacisz czynszowy haracz,,, a jak chcesz coś przebudować czy zmienić i tak musisz się prosić o pozwolenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilmandgaro
jak sie mieszka w domu... to, nie mam na opał to mniej pale,,, temp minimalna w domu, grubo sie ubiore, a jak w blokach nie mam na czynsz to co....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×