Słabo widoczna kreska na teście ciążowym

gratulacje abcd Adka, zrob jeszcze jeden test , kreseczka juz powinna byc bardziej widoczna. zrob z porannego moczu!

Ok, kobitki, robię jutro! :) abcd123 gratuluję! Cieszę się Twoim szczęściem, wymasuj brzusio ode mnie! :D

Ja w dniu spodziewanej @ zobaczyłam na teście bardzo bladą, drugą kreskę. Podobno cień cienia już o czymś świadczy...

Tak bardzo mi z tym źle- dziękuję! Złóż życzenia synkowi ode mnie ! :D

Adka,dziekuje serdeczni:)

Ja dowiedziałam się o ciąży dokładnie w dniu oczekiwanej miesiączki,choć kreseczka była ledwo widoczna,to okazało się,że będę mamą. Lekarz mówił,że testy czasem sie mylą,jednak ja takiego przypadku nie znam. U mnie ta druga kreska była naprawde ledwo widoczna a dzis jestem już w 5 miesiacu....

Adka,zycze Ci wszystkiego najlepszego oraz spelnienia marzen.Synkowi zlozylam od Ciebie zyczenia:)

Wszystkiego naj naj naj. Ciekawe jaki prezent sobie sprawilas ;) ahh, jak to sie mowi,ludzie sie kochaja,pan Bog dzieci nosi ;) pamietam jak mialam tyle lat co ty i mi i mojemu facetowi akurat w dzien owulacji pekla gumka. Jakby nie mogla w inny dzien. Spanikowani trafilismy na drugi dzien do gina,ktory potwierdzil owulacje na usg i dal postinor, ktory moze zapobiec ciazy albo ja podtrzymac jak juz doszlo do zaplodnienia. Na szczescie/nieszczescie w ciazy nie bylam,ale czasem sie zastanawiamy (dzis to moj maz,i po 10 latach oczekujemy naszego pierwszego dziecka)jakby to nasze zycie sie ulozylo. Ze moze wcale by tak zle nie bylo mimo iz nasze zycie wywrociloby sie do gory nogami. Powodzenia !! :) daj znac jak wynik.

Dziękuję bardzo za życzenia! :) Wynik- negatywny. Ulżyło mi niesamowicie, bo mama niedawno znalazła test i powiedziała, że mi nie pomoże, że będę musiała się wyprowadzić z domu. Przykro usłyszeć coś takiego... cały wieczór płakałam i myślałam jak ja sobie w życiu poradzę. Teraz będę ostrożniejsza, skończę studia, wyjdę za mąż i jeżeli finansowo będę mogła być spokojna o przyszłość- zacznę planować dziecko. Wszystko we właściwej kolejności. Dziękuję kobitki za wsparcie! :)))

To dobrze,ze sie tak skonczylo, szkoda tylko,ze w razie czego nie mialabys oparcia w mamie,rodzice jednak sa wazni oraz ich wsparcie,nie tylko w tak mlodym wieku. Moze tylko chciala cie postraszyc,zebys byla bardziej uwazna,czesto pierwsze slowa ktore padaja sa nieprzemyslane i sie ich zaluje.na pewno doznala szoku jak znalazla test. Tak czy owak,to byla dobra lekcja dla Ciebie. Na wszystko przychodzi pora. Trzymaj sie.