rozmowa

wiedziałam że znajdziesz rozwiązanie :-).

widzisz,przyjemne z pożytecznym ;)

omen na polsacie jak chcesz się bać. Zaczyna się.

frytki są mało romantyczne,wybieram 2 opcję bez dodatków :p wiesz co, cieszę się jak cholera że zmienił mi się gust muzyczny :D

właśnie oglądam ty też? i się już boję :-)

pod moim wpływem zmieniłaś gust muzyczny,telefon i całe dnie masz zajęte na kafeterie :) haha

ha ha masz rację ale jest coś jeszcze ,nie powiem ci :-)

powiedz!

nie boję się. Już ci kiedyś pisałem,że gdy byłem młodszy to oglądałem omena i nawet wywarł na mnie wrażenie

nie nic nie powiem :-) oglądasz omena czy nie ? :-)

oglądam. A pamiętasz jak kiedyś pisałaś,że jak twoi rodzice wrócą to odchodzisz z kafe? :)

nie chcesz to nie mów. Wazne,że wywieram na tobie pozytywny wpływ :D

moglibyśmy razem oglądać ,ja już mam ciarki na plecach :D pamiętam ,że miałam odejść a co ? Teraz mam iść.. :-)

nie,ciekawi mnie dlaczego zostałaś?

bo mi się tu z tobą podoba rozmowa :-) a ty dlaczego nadal tu jesteś ?

"moglibyśmy razem oglądać,ja już mam ciarki na plecach" a oglądanie filmu ze mną,dało by ci poczucie bezpieczeństwa? :) .hehe

ja w przeciwieństwie do ciebie nie zapowiadałem swego odejścia :p

myślę ,że tak ,ty się tulisz w czasie filmu zawsze to bezpieczniej z kimś obok i twarz można ukryć przed strasznymi scenami :-)

haha,ja powinienem być koneserem filmów na telefon. Jak ktoś się boi to zamawia mnie jak prostytutke na telefon i ja przyjezdzam i oglądam. Haha żartuję :D

czyli co ,mam rozumieć ,że jesteś tu tylko dlatego że siedzisz w domu i nie masz co ze sobą zrobić ..a ja jestem marną rozrywka. Tylko szczerze!

a z ciekawości,rodzice nie zauważyli czegoś po powrocie? Że więcej na tel i kompie siedzisz? Czy zawsze tyle czasu na necie spędzałaś? :)

zauważyli.

szczerze to nie. Mógłbym teraz oglądać filmy,grać na kompie i kilka innych rzeczy. Ale sto razy wolę pogadać z tobą. Mówię to całkiem szczerze. Przecież jakbym nie chciał z tobą rozmawiac to bym ci to powiedział lub bez słowa bym się zmył.

a w ogóle kiedy ci kurrwa coś takiego powiedziałem?

nie powiedziałeś ale także do tej pory nie powiedziałeś mi z jakiego powodu tutaj jesteś.

bo kurwa chcę cię zgwałcić i pobić! Zadowolona? Jestem bo cię lubię,fajnie mi się rozmawia,mamy wspólne tematy,nie jesteś drętwa,nie jesteś sztywna i obrażalska i mimo moich wad jesteś w obec mnie bardzo tolerancyjna. Podobasz mi się po prostu jako człowiek,z którym można fajnie porozmawiać.

nie wiem czy w lekkich nerwach czy nie ale pięknie mi wyjaśniłeś :-) nie można było tak odrazu :-)

wywołałaś we mnie chwilową agresję :p zadałaś pytanie w taki sposób. Jakbyś myślała ,że ja traktuję cię jak jakiegoś odpadka,śmiecia,z którym "jestem"tylko z litości jak z jakimś bezdomnym psem.... Jakbym miał cię w dupie to dawno by z tego tematu spierdolił. Rzeczą oczywistą jest ,że czasami wyjdę z kolegami lub coś. Bo niestety wirtualna rozmowa (mimo,że fajna)to do prawdziwej jednak jej trochę brakuje.

niepotrzebnie się denerwujesz nie chciałam tego , chciałam tylko tak naprawdę dowiedzieć się dlaczego tu jesteś. Wiesz że nie lubię niedomówień..tylko cię niepotrzebnie wkurzyłam wybacz.

to przytulam cię na zgode :) i po problemie ;) jestem tu bo jesteś spoko. Jakbyśmy mieszkali bliżej siebie to już dawno znajomość by była na gruncie realnym bo wydajesz się być super dziewczyną.