Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rzodkiewka na bakterie

Temat dla tych ktorzy sie poddali i nie tylko

Polecane posty

Gość rzodkiewka na bakterie
Pomocna dlon, siostrzenica ma drugi typ, w sumie jest miedzy zlosliwym a lagodnym typem tej choroby z kwasica nerkowa to typ trzeci, ona jest miedzy pierwszy a drugim.Zaraz tam napisze na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzodkiewka na bakterie
Sciagnelam sobie ksiazke michala Tombaka:)Zaczelam czytac, bardzo ciekawa ksiazka juz sam poczatek bardzo mnie ciekawi:)z siostra pogadamy jutro dzis byla zajeta dziecmi i czytaniem artykulow. Bylam dzis na badaniu RTG klatki piersiowej, w piatek bede miala opis i konsultacje lekarska. Zmykam juz spac bo padam ze zmeczenia dzis. Milej nocy zycze wszystkim udzielajacym sie w moim temacie i dziekuje za kazda rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA też jestem padniętam, własnie wróciłam z lotniska, bo mój mężulek pofrunął do Polski. Musiałam jeszcze tutaj zaglądnać :) Rzodkiewka jak prosisz o radę Bogusława to musisz kierować do niego pytania, po nicku, bo tak to on nigdyn nie odpisuje, bo jak twierdzi nie wie dom kogo są kierowane posty. Dobranoc, pchły na noc...:) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzodkiewka na bakterie
Pytaliscie z jakiego regionu Polski jestem, mazowieckie, 10km od Warszawy mieszkam.Jesli ktos mieszka blisko, moge podac adres do hurtowni,to jakies 20km od Warszawy, ta hurtownia. Chcialam Wam opisac jakie objawy juz mi minely i nie wracaja do dnia dzisiejszego od czasu stosowania nowej diety. Od prawie trzech lat mialam wielkie problemy ze snem, budzilam sie w nocy, nie moglam zasnac, bardzo dretwialy mi dlonie, czasami musialam budzic meza w nocy zeby mi je pomasowal, nie moglam wytrzymac, do tej pory nie wiem od czego to dretwienie dloni, (pomocna dlon jak cos bys znalazla ciekawego na temat dretwienia dloni to pisz:) :) Ciagle bylam nie wyspana.Od kardiologa dostalam nie tylko leki na wzmocnienie serca ale tez nasenne, leki nasenne pomagaly mi tylko w zasnieciu, ale w nocy nadal sie budzilam.W ciagu dnia czulam sie bardzo zmeczona, bez sil i checi do zycia. Od prawie 2 miesiecy te objawy minely, zasypiam w ciagu kilku minut, nawet nie wiem kiedy, spie jak zabita, mimo tego ze mam dwa budziki, maz bedac juz w pracy (wychodzi po 4 rano do pracy) budzi mnie dodatkowo dzwoniac do mnie.:):)Nie pamietam kiedy tak dobrze spalam jak teraz, maz codziennie mowi mi ze spie jak aniolek, nawet nie czuje jak mi buziaki daje:):)a wczesniej to ja go budzilam do pracy bo nie spalam o tej porze.Jestem zachwycona moim snem i tym ze nie drewieja mi juz rece, to bylo okropne uczucie.Teraz kiedy budzik dzwoni nie chce mi sie wychodzic z lozka i jeszcze bym postala chetnie gdybym mogla. Przestalo mnie bolec gardlo a bolalo niemal codziennie, migdalki mialy zostac wyciete, dostalam leki na grzyba, bralam jakies 9dni ale bez zadnych rezultatow, wiec je wyrzucilam, tak jak wszystkie inne leki.Z gardlem nie mam problemu od okolo 3tyg, codziennie mialam wieczorem podwyzszona temperature 37,8, 37,6, 37,9, 38, tak przez dlugi czas, teraz 36,6 :) Moj puls zawsze byl bardzo wysoki zawsze przekraczal 100, 120...teraz zaczyna byc w normie chociaz jeszcze zdazaja sie dni kiedy jest wyzszy, ale juz nie codziennie jak kiedys. Wyproznianie-Kiedys raz dziennie, albo raz na dwa dni, teraz codziennie dwa trzy razy.POMOCNA DLON-czy to dobrze z tym wyproznianiem obecnie?W ciagu dnia do trzech razy, to chyba dobrze??Musze jeszcze doczytac, ale Ty pewnie wiesz jak powinno to wygladac:) Jestes swiadomo od wielu lat, ja od kilku miesiecy:)Duzo mnie nauczysz i ciesze sie bardzo ze tutaj piszesz.Tylko osoba swiadoma tego, ze natura to podstawa dla czlowieka, zrozumie druga osobe. Moja energia fizyczna bardzo sie poprawila, mimo tego, ze teraz nie chce mi sie wyjsc z lozka rano, jak juz sie dobrze przebudze, mam wiele sil w sobie i chetnie ide do pracy:) No i najwazniejsze dla mnie, moje wyniki badan sie poprawily, mam nadzieje ze RTG klatki piersiowej(przod tyl i boki)bedzie dobre, widzialam zdjecia, ale pojecia nie mam czy jest dobrze czy nie, widac zebra, pluca serce, nerki...dla mnie zdjecie wyglada dobrze:D:Dale na konsultacje musze poczekac do piatku. Moje paznokcie zaczely rosnac i zaczely byc twarde, wczesniej ciagle sie lamaly, w koncu sobie zapuscilam:) Nie choruje juz na zapalenie oskrzeli, to byla masakra, dusilo mnie strasznie, maz w nocy zawozil mnie do szpitala, podlaczali mnie pod tlen.Od czasu nowej diety nie choruje na zapalenie oskrzeli. Pamietam jak latem bylismy na pomorzu u moich rodzicow, pojechalismy odpoczac a ja nawet wtedy wiecznie chora na zapalenie oskrzeli, nawet tam maz wozil mnie w nocy do szpitala, moja Mama byla przerazona moim stanem zdrowia.Nie jest swiadomo ze w duzym stopniu sie do tego przyczynila, nie jestem na nia zla, ale zlosci mnie to, ze teraz widzac moja poprawe nie wierzy, ze zdrowa dieta bardzo poprawila moj stan zdrowia.Mysle, ze jak juz calkowicie zwalcze chorobe to do niej dotre, ona wie najlepiej jak ciezki byl moj stan zdrowia, juz od dziecinstwa. Pomocna dlon-jesli chodzi o mleko, w szkole tez praktycznie codziennie w zerowce dzieci dostaja mleko, albo zupe mlecza albo kawe zbozowa z mlekiem....Powiedzialam wczoraj nauczycielce ze synek ma wykluczone mleko z diety, powiedzialam zeby mu mleka nie podawali, oczywiscie spojrzala na mnie jak na idiotke....ale mi to wszystko jedno kto co mysli, najwazniejsze by tego mleka nie pil. Bym zapomniala, wczoraj bylam tez u kardiologa, dzieki tej pani doktor i jej diagnozie i skierowaniach dowiedzialam sie o raku.Musze chodzi na kontrole do niej.Powiedziala mi, widzac moje wyniki badan i ze jest poprawa, ze i tak natura nic nie zdzialam, cytuje jej slowa "Tego sama pani nie wyleczy, to trzeba wyciac bo inaczej pani umrze, pani stan, jesli nie podda sie pani operacji, bedzie coraz gorszy" a kiedy powiedzialam ze lekow od dawna nie biore, ktore mi przepisala na serce i sen, powiedziala "to wariactwo, jest pani mloda ma pani wspanialego synka i meza, czy pani zastanowila sie co pani wyprawia?, widac, ze pani na zyciu nie zalezy" To slowa Pani doktor, nie tlumaczylam sie zbytnio, powiedzialam tylko, ze na zyciu bardzo mi zalezy i wierze i wiem ze bede zdrowa. Jak juz wszystko zniknie, mam zamiar wybrac sie do niej z wynikami, to jej protezy z buzi wypadna:D:P Nie przekonala ja moja poprawa i to ze serce lepiej pracuje.Wedlug niej bez operacji umre.Szkoda ze nawet lekarze mnie wysmiewaja, widzac znaczna poprawe mojego stanu zdrowia, to przeciez tak wielki i tak widoczny dowod. Zaczyna do mnie docierac jak trudno bedzie mi przekonac ludzi do tego, ze to wlasnie natura mnie wyleczyla, nawet majac takie dowody ludzie sa zaslepieni, chyba bardziej niz ludzie niewidomi. Zmykam sie szykowac do pracy, pomocna dlon-ja mam cere sucha, uzywam pudru, robie makijaz delikatny ale robie.Kosmetykow uzywam, oczywiscie ze sklepow, mam zamiar zaczac kupowac jak tylko znajde czas w kosmetycznych sklepach eko, znaczy w hurtowni, musze poszukac takiej, bo na sklepy mnie nie stac. Odezwe sie pozniej, jak bede w pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@stulatkowie.pl- Napisz o jakich urzadzeniach piszesz@ xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx BARDZO PROSZĘ!!! Aparat do bio-rezonansowych terapii „UNIVERSAL PRO 2. Jest to aparat, generujący sygnały elektromagnetyczne, które bezpośrednio wspomagają system informacyjny naszego organizmu. Za pomocą sygnałów generowanych przez aparat można w specyficzny sposób wpływać na elektromagnetyczne kontrolowane procesy w naszym organizmie wpływając na istotne tkanki czy też procesy, wybierając konkretny kierunek leczenia. UNIVERSAL-PRO 2 jest absolutnie bezpieczny, gdyż działa w zakresie fal elektromagnetycznych o wyjątkowo niskiej intensywności. Zgodnie z międzynarodowymi standardami promieniowanie o tak niskiej intensywności umożliwia bezpieczne używanie aparatu bez żadnych ograniczeń. Można go używać w dowolnym czasie, w dowolnym miejscu i podczas wykonywania dowolnych czynności. Aparat mogą używać osoby w każdym wieku i dzieci i seniorzy. Pacjenci z rozrusznikiem serca, chorzy na raka i z ciężkimi zaburzeniami psychicznymi mogą używać urządzenie po konsultacji z lekarzem. UNIVERSAL-PRO 2 ma PONAD 3100 WBUDOWANYCH kompleksowych programów. Niektóre z nich można stosować jak podprogramy podstawowych programów. Szczegółowy opis podstawowych programów znajdziecie Państwo w instrukcji dołączonej do urządzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soniaczkowska- Obiecałam że coś napiszę odnośnie grzybicy, więc już się zabieram, ale nie jestem żadnym eksperetem, mogę napisać tylko to co mi pomogło i na co moim zdaniem zwrócić uwagę. Z grzybicą jest tak, że nie ma jednej diety która wyleczy wszystkich, każdy musi szuakać i próbować na sobie jaka dieta doprowadzi go do wyleczenia. Dobrze jest się zapoznać z dietą antygrzybiczą, jednak nie wszyskie produkty zalecane w tej diecie, sparwdzą się u każdego, trzeba sugerwać się tym czy po danym produkcie występują gazy, jeśli tak to takiego produktu nie jemy, elimnujemy wszystkie potrawy, prdukty po których wytęspują gazy, to jest taki wyznacznik co możemy a czego nie możemy. U niektórych osówb bywa tak, że mają bardzo ograniczoną liczbę produktów które mogą jeść, bo puszczają bąki praktycznie po wszystkim. Wspomniałam już żeby poczytać o tym jakie produkty zakwaszają nasz organizm, jest to bardzo wazne, bo w zakwaszonym środowisku, grzyby i wszelkiego rodzaju pasożyty, czują się świetnie i mają bardzo dobre warunki do rozwoju, a najbardziej zakwaszają produkty pochodzenia zwierzęcego, a wiadomo, że te produkty występują w naszej diecie w nadmiarze, a brakuje "nam" produktów alkaizujacych, czyli warzyw i owoców, taka zrównowazona dieta wyrównuje wszytsko i w organzimie panuje równowaga. Jesli organizm jest zakwaszony, (łatwo to można sprawdzić paskami lakmusowymi ,które można dosatć np na allegro) to trzeba włączyć dietę alkaiczną. Początkowo przystępując do diety, dobrze jest włączyć jakąś dietę oczyszczającą, chociaż na tydzień, wiadomo,że w tydzień, nie oczyścimy organimzu z zebranych przez całe zycie złogó, ale będzie to dobry wstęp do dalszych działań, polecam nawet głodówkę ale tylko taką z dobrym przygotowaniem. Bardzo ważną rzeczą są takie regularne oczyszczania, bo w zasmieconym oragnizmie grzyby mają świetne warunki i mają na czym żerować. Po takim wstepie, można podejśc do próbowania produktów po których będziemy czuli się dobrze i nie będzie bączków. Oczywiście odsatwiamy cukier, białą makę, nabiał, wszystkie wędliny, a nawet mięso, ale to już jest sprawą indywidulaną, u mnie odstawienie mięsa miało ogromnie, korzystyny wplyw na leczenie. Polecam do diety wrzucić soki wyciskane sokowirówką, jednak w przypadku grzybicy, najlepiej skupić się na sokach warzywnych i owocach kwsnych, ja jadłam wszytskie owoce, ale tak jak napisałam, kazdy musi sam próbować jak to będzie u niego. Uzywamy wszelkiego rodzaju przypraw ziołowych, bo grzyby tego nie lubią, walimy też po grzybie czosnkiem ,cebulą, rzodkiewką, szczypiorek, imbir, chrzan, cynamon, kapusta kiszona, ogorki kiszone. Dobrz jest zrobić samodzielnie ocet jabłkowy, nalewkę czosnkową i imbirową. Polecam tabletki z oregano i olejek oregano, liść oliwny, czosnek niedżwiedzi, citrosept. Szczerze polecam lewatywę, wiem, że jest to kontroweryjna metoda, ale bardzo ważana w spomaganiu oczyszczania organizmu. Lewatywa pomaga w uregulowaniu wyprożnien, nie działa rozleniwiająco na jelita jak to się dzieje po środkach przeczyszczających. Usuwa kamienie kałowe, czosnkowa uwsuwa pasożyty które bytują w jelitach, ale ja na początek polecam lewatywę z siemienia lnianego, jest bardzo delikatna, a do tego nawilża jelito. Nie da się tak w pogułce napisać wszystkiego, bo informacji odnoście lecznia grzybicy czy innych dolegliwości trzeba szukać samamu, w internecie jest bardzo wiele informacji odnośnie ziół jaki zabijają grzyba przypraw czy też produktów żywnościowych. Oczywiście nie trzbea nabierać się na jakieś śrdoki za niebotyczne kwoty, bo rózni ludzie często żerują na nieświadomch ludziach. świetnie też spawdza się wprowadzenie do diety oleju kokoswoego, który ma działanie bakteriobójcze i gdzybobójcze i podnosi odpornośc organimzu. "Dekalog. Nie wierzę w trwałe i skuteczne wyleczenie z grzybicy za pomocą łykania tylko chemicznych tabletek. Przypomnę również, że leki przeciw grzybicze są wyjątkowo toksyczne dla organizmu i mogą dawać wiele skutków ubocznych w tym uszkadzać wątrobę. Pamiętaj masz ją jedną. Takie leki mogą pomóc na krótką metę. Jeśli masz problem z grzybicą czy pasożytami to przypuszczalnie wynika to z tego, że Twój organizm ma obniżoną odporność i problem może wrócić. Czynników które na to wpływają jest bardzo wiele. Uważam, że do zwalczenia grzybicy trzeba podejść kompleksowo i wielotorowo. Stosuję tylko i wyłącznie naturalne specyfiki o udowodnionym naukowo działaniu. Wyjątkowo ze względu na koszty stosuję preparaty chemiczne do dezynfekcji. Tak jak mamy 10 przykazań bożych tak samo ja mam 10 zasad dotyczących walki z grzybicą i pasożytami. Zastosowanie się do tych zasad wystarcza do zwalczenia grzybicy. 1. Odpowiednia dieta. 2. Używanie dobrych probiotyków w odpowiedniej ilości. 3. Używanie odpowiednich ziół i preparatów roślinnych. 4. Picie odpowiedniej herbatki (przeciw grzybom czy pasożytom). 5. Używanie ziół zwiększających odporność organizmu. 6. Picie odpowiednich olejów zimno tłoczonych. 7. Spożywanie odpowiednich warzyw. 8. Stosowanie olejków eterycznych w formie płukanek i nacierań. 9. Wewnętrzne użycie olejków eterycznych. 10. Stosowanie odpowiednich środków dezynfekcyjnych. Tak jak przestrzeganie dekalogu pozwala na życie zgodnie z zasadami wiary tak samo ja na stosowaniu powyższego dekalogu opieram swoją walkę z grzybami i pasożytami. W zależności od wyników wywiadu dobieram odpowiednią kurację dla konkretnej osoby. Wiem, że stosowanie niektórych elementów dekalogu może być drogie (zioła na odporność, oleje zimnotłoczone), można te elementy pominąć. Najlepiej jeśli stosujesz wszystkie 10 zasad ale jeśli nie masz np. odpowiednio dużo środków finansowych możesz zastosować tylko olejki lub część z zasad. Ważne jest aby w grzyba uderzać z wielu stron to zwiększa szanse na trwałe i skuteczne wyleczenie "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonda
Pomocna dłoń :) a dlaczego Ci przepadł cały post???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonda
A to tu normalne,na tym forum,na zasadzie pojawiam sie i znikam ,a pozniej znowy pojawiam się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzodkiewka- Rzodkiewka, pani doktor jest nieświaodmoa tego że raka można wyleczyć dieta, więc jak ona może powiedzieć Ci coś innego jak to co Ci powiedziała, jak sama żyje w nieświadomności, ale ty jej pokażesz i niech jej szczena opadnie, niech twoja histroia ją czegoś nauczy, chociaż marne szanse na to, żeby zrozumiała to wszystko. Ludzie żyją w takim zaciemnieniu, że aż dziw bierze, że nie mogą zorumieć czegoś tak oczywistego. jeszcze rozumiwem tych którzy się nad tym nie zastanwiają nigdy, bo ja przcież kiedyś też nawet nad tym nie myślałam, żyłam jak robot, jadlam to co mi dawali, kupowąłam to co wszyscy i nie zastanwaiłam się czy tak powinno być, po co dlaczego, ale jak by ktoś w tedy powiedział mi " zastanów się co jesz" posunąłm mi ten temat pod nos to na bank zatanowiłabym się nad tym dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A odnośnie kosmetyków, to ja od dawien dawna miałam bzika na punkcie wszelkich kremików, balsamików i innych pierdołek, od lat używałam kremu na dzień, kremu na noc, tonik, mleczko do demakijazu, maseczki, peelingi, balsamy i inne duperele. Tak jak pisałam wierzyłam, że będę po tym piękna i gładka, no tak jak każda kobieta wierzy i takie ma oczekiwania używając tych wszytskich mazidel :) Kiedy już wkroczyłam na drogę zdrowego odżywiania i moja świdomość rosła każdego dnia, że tylko to co naturlane może słuzyć naszemu zdrowiu i urodzie, trafiłam na wzmiankę o pielęgnacji skóry olejami. I tak odstawiłam krem na noc, a zastapiłam go olejem koksowym, (wczesniej nie wyobrazłaam sbie że mogłabym połozyć się spać bez posmarowania twarzy kremem na noc) już po paru dniach stwierdziłam,że marowanie oejem służy mi o wiele bardziej niż wszytskimi kremami które kiedykolwiek stały na mojej półce w łazience. zaczełam też olejem smarować całe cialo, kombnowałam sobie, mieszłam oleje, a to winogronowy, sezamowy, orzechowy i oliwa z oliwek i widziałam świetne efekty. Robiłam sobie peelig kawowy, też mieszany z olejami, skóra po takim zabuegu jest rewelacyjna, nawilżona, złuszczona i nie potrzeba się już smarować po tym niczym. Później znalzłam artykuł o oczyszczaniku twarzy olejami, stara metoda jak świat, teraz robi furrorę u nas, nazwą wziętą a j. angielskiego która brzmi OCM (oil cleasing method) poczytaj sobie na czym to polega, ja się zakochałam w tej metodzie, na rzecz tego wyrzuciłam mleczko do demakijazu, tonik poszedł w odstawkę, w zamian tonku twarz smaruję ocetm jabłkowym. Odstawiłam też krem na dzień i tak w mojej łazience na pókach stoją oleje i tylko ich używam do peilęgnacji twarzy i ciała. Maseczki robię sobie z glinki zielonej i czerwonej które szczerze też polecam, też mieszam ją z olejami, ale rózwnież z ziołami, a nawet z sokami warzywnymi, rewelacja. Zawsze miałam problemy z cerą, a teraz jestem zachwycona a znajome pytają mnie jakiego kremu używam, oczywiście jak im mówię czym się smaruję to dzwinie na mnie spoglądają :D mam kilka znjoamych które zaraziły się tą metodą, ale stosują ją na zmiane z kremami, jednak efekt jest pozywny i sobie chwalą. Glinka zielona też jest strsowana wewnętrznie przy leczniu róznych chorób, amiedzy innymi przy grzybicy czy raku. Dla mnie to jednak był napój nie do wypicia, próbowąłam tylko raz. Nie dawno do mojej kolkcji olei doszedł olej arganowy, nie jest to tani olej i dlatego stosuję go wyłącznie do smarowania twarzy, albo dodaje kilka kropel do innego oleju jesli chcę posamrować cialo, lub jesli olejuje włosy. Mam buteleczkę 250 ml i myślę, że stosowany na samą twarz wystrczy mi nawet na 1,5 roku, więc opłaca się go kupić o wiele bardziej niż krem, a efekty są bardzo dobre. W reklamach kremów często gloszą, że krem jest z olejem arganowym, koksowym itd ale ile tam tego oleju może być ? więc czyż nie lpeiej kupić sobie 100% produktu w produkcie :) także rzodkiweczko poczytaj sobie o olejach i nie kupuj kremideł bo to też wielki biznes i kłamstwo. Krem za zdanie ma tylko nawilżyć skórę, a żdane kremy nie mają własciwosci przciwzmarszczkowych i innych, to tylko wielki kit. Ostanio nawet zorbiłam sobie sama mydelka, własnie dojrzewają do używcia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@stulatkowie.pl- I ile trzeba za takie urzadzenie dać pieniędzy ?@ xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Specjalnie tanio to nie jest, ale wszystko w tym świecie jest względne. W zależności od kursu dolara, cena może się wahać od 2200 do 2500 PLN. Biorąc pod uwagę ilość dostępnych programów i możliwość praktycznie dożywotniego używania przez całą szeroko pojętą rodzinę, wychodzi to niemal za darmo w stosunku do wydatków na tak zwane konwencjonalne leczenie. O skuteczności tego ostatniego nie wspominając!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do opisanych przez Ciebie dolegliwości które Cię nękały to mam jedno skojarzenie, ale tak jak napisałam ekspetrem nie jestem i jesli się mylę to niech mnie ktoś poprawi. Piszesz, że miałaś problemy z zasypaniem, stany nerwowe, dretwienie rąk, noo i potworny kaszel. Na moje oko to było to było efektem braku magnzeu, żelaza a ogólnie teżbraki innych mikrolementów i wiatmin. Te braki po za nieodpowiednią dietą mogły być spowodowane obecnością pasożytwów w organizmie, które bardzo lubią wyżerać z naszego ciała, wszytskie witaminki,a w szczególności lubują się w żelazie, co powoduje często anemię. Sama widzisz, że jak zmieniłaś dietę to problem zniknął, możliwe, że dużą ilością czosnku, sokami i innymi działaniami ubiłaś robale. Martwe pasożyty długo jeszcze mogą krązyć w naszym organizmie i wydalają szkodliwe toksyny, warto więc urochomić wszlekiego rodzaju narzady wydalnicze, żeby się tego pozbywać regularnie, diete jak wiem, masz dobre, wypróżnianie jest wzorowe, dobrze by było abyś kapała się w soli mordkiej i zióklkach, uprawiała jakiś ruch na świeżym powietrzu, może to być nawet spacer szybkim marszem. I proponowałbym nieśmiało poddać twoją rodzinkę odrobaczaniu profilaktycznemu, bo bardzo prawdopodobne, że mają jakieś robaki, nawet jeśli nie mają jakiś więskzych dolegliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stulatkowie.pl- JA jestem szczerze chetan do zakupu takiego urzadzenia, jednyną przeszkodą jest własnie cena, ale kiedyś odłoże sobie odpowiednią kwotę na to i kupię. Podrzucisz mi jakąś stronkę gedzie mogłabym sobie to zobaczyć i poczytać coś więcej ? z górry dżięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soniaczkowska- zapomniałam jeszcze dodać że warto też zajadać kiełki, jak widać na przykładzie naszej rzodkiewki :) Ja sama zabiorę się za sadzenie kiełków, ale muszę sie zaopatrzyć w tą kiełkownicę i nasionka, mam w planie robić to jak już wróce do Polski bo wram prawdopodbnie już w wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@stulatkowie.pl- JA jestem szczerze chetan do zakupu takiego urzadzenia, jednyną przeszkodą jest własnie cena, ale kiedyś odłoże sobie odpowiednią kwotę na to i kupię. Podrzucisz mi jakąś stronkę gedzie mogłabym sobie to zobaczyć i poczytać coś więcej ?@ xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Oto stronka po polski - http://www.stulatkowie.pl/?page_id=41 Niestety więcej informacji znajdziesz jedynie po rosyjsku. Jeśli chcesz, to podrzucę ci takie adresy. Jeśli zdecydujesz coś takiego nabyć, to kontaktuj się ze mną przez ww stronkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soniczkowska
w czym lepsze są te urządzenia od zappera ? dlaczego śa takie drogie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzodkiewka na bakterie
tko zeby wyzdrowiec.:) Pomocna dlon -Oczywiscie kupie sobie oleje i bede stosowala, na poczatek po jednym , to sie z czasem nazbiera, obecie uzywam oleju lnianego do spozycia.Przestane uzywac kremy ktore mam w lazience, balsamy tez, kapiel zastosuje oczywiscie z ziolaWitam wszystkich:)Wrocilam juz do domu, wczesniej zamknelam sklep, bo mam troche pracy w domu.Moze najpierw napisze co dzis na obiad.Zupa pomidorowa ze swizysz pomidorow , przyprawia jak tak: Swieze pomidory, przyprawy i ziola.Jak robie sama przyprawy:Kupuje w hurtowni eko rozne warzywa suszone, od cebuli az po pietruszke korzen i nac, wiele wiele warzyw suszonych, do tego rozne ziola, pieprz czarny, ziele angielskie mielone, sol morska wysoko jodowana, smakuje o wiele smaczniej niz sztuczne wegety i inne dziady, dodaje zupa smaku, lepiej smakuje niz na kostka warzywnych czy innych ktore zawieraja chemie.Do zupy dodaje marchekw, pietruszke korzen i natke, por, seler, dodaje tez pod koniec gotowania kielki dyni, bo nam nie smakuja surowe, nie zjem ani ja ani synek czy maz, wiec dodaje do kazdej zupy kielki dyni, a tak pieknie wyrosly ze az szkoda mi je gotowac:)To dzis na obiad. Na siadanie dzis ja i synek mielismy, deserek z jablek i marchewki i duzo miodu, oczywiscie synek w szkole mial dodatki, ja zjadlam dzis tylko ten deserek, plus dwie biale herbaty jedna w pracy druga w domu, teraz parze wlasnie herbatke z kocanki, zaraz wypijemy z synkiem, synkowi dodaje zawsze troche miodu no bo nie wypije. Zrobilam przed chwila nowy syropm z czosnku cebuli i miodu, ale wszystko razy dwa, dwie glowki czosnku dwie cebuli i duzo miodu, myslalam ze mi pysk wypali jak sprobowalam:D:D Wrecz czuje jak wgryza sie w mojego grzyba i go niszczy:P Synkowi dodam do talerza z zupa, bo jest taki ostry ten syrop ze nawet mi ciezko przelknac, ale ja dorosla wiec zniose to, wszysmi i sola, ziola nie sa az tak drogie, wiec jutro zrobie zakup do kapieli:)Az juz na sama mysl o tej kapieli czuje ten relaks po niej i w trakcie :D Dzwonila moja Mama dzis do mnie, zapytac jak wizyta u lekarza i badania RTG.Zaraz napisze dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzodkiewka na bakterie
Gdzies wcielo lowe wypowiedz, poczatek caly zniknal hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzodkiewka na bakterie
Hahaha:D Cos sie pokrecilo w tej wypowiedzi, poctek jest w srodku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna dłoń z doskou :)
Rzodkiewka- kup sobie olejek oregano , cynamonowy, pichtowy, z drzewa herbacianego na dobry poczatek, te żdodawaj do kapieli. Olejek oregano stosowałam też wewnętrznie, przy ubijaniu grzyba. Córkom też zawsze wlewam olejki do kąpieli. Zagladam tutaj czasami w przypływie chwilowego wolnego czasu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna dłoń z doskou :)
Oczywiście na spokojnie mozna kupowac po jednym olejku i nie wlewac wszytskie na raz :P Ty bystra kobitaka jestess wiec wiem, ze nie musze tego pisac. Olejek cynamownowy tez dodaje do oleju czasami jak smaruje ciało, albo do tego peelingu z kawy, olejek ten działa tez bakteriobojczo i gzrybobojczo, wskazane tez dodawac cynamon do roznych potraw, olejek dodaje tez do glinki zielonej jak robie maseczke. bl bla bla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna dłoń z doskou :)
Nie przjmuj sie ja tez dzisiaj miałam problemy z wiadomosciami, cos było nie tak, ale ja wszytsko zczytam i kuamam, wiec spokojnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna dłoń z doskou :)
Śmiać mi sięchciało jak pisałaśo pani w szkole która patrzyła na Ciebi jak na wariatke, jak powiedziałaśo mleku :) Fajnie ze sięnie przjmujesz reakacja ludzi ktorzy zyjąw zakłamaniu. Ja sama wiem jak to jest bo teżczesto ktoś patrzy na mnie jak na debila jak powiem ze mleko to sy i trucizna :) Uświadamiam tez moje dziewczynki i czesto wchodza w przpychanki słowne w szkole z innymi dziecmi, bo one mowia o tym, ze melko nie jest zdrowe itd a inne dzieci wysmiewaja sie z nich, wiec czasami im mowie, zeby lepiej nie mowiły o tym głosno, bo i tak ich nikt nie zorumie, a tutaj w Irlandii to juz całkowty kosmos w tych sprawach. Jak dziewczyny przynosza do szkoły owoce to inne dzieci jm mowia ze jak sie je za duzo wowców to mozna nawet umrzec !!! :D paranoja jakas. Bardzo skrzywione jest myslenie ludzi, oj bardzo, a tutaj w dodatku ciagle trabia o tym ze trzeba jesc czerwone mieso najlpeij codziennie i pic hektolitry melka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzodkiewka na bakterie
Dzieki pomocna dlon, pasuje Ci Twoj pseudonim idelanie:)Zrobilam liste olejkow ktore polecasz, kupie tyle na ile mi pieniedzy wystarczy. jestes mi bardzo pomcna, bo ja mam malo czasu, pozno wracam z pracy i wczesnie wychodze, a jak jest ruch w sklepie to nie mam czasu szukac.Wracam do domu wieczorem robie obiad na nastepny dzien, deserki troche ogarne, posiedze z synkiem, potem poloze spac i siadam na kafeterii.Dzis poczytam sobie ksiazke, mam wiecej czasu, dlatego zamknelam sklep.Ale jak widac jak sie chce to sie wszystko da. Pomocna dlon do Twoich 10przykazan sie dostosuje oczywiscie, bo mam grzyba a nawet go widzialam podczas badan, oczywiscie tam gdzie zobaczyc go mozna;)ogorki kiszone juz zamowione u mojej Mamusi Kochanej:)Kapusta kiszona tez.Jak pisalam wczesniej, wychowywalam sie na pomorzu, moi rodzice wszystko sami sieja, maja wlasne pole i tez ogrodek.Szkoda tylko ze nature zaczeli mieszac z syfem.Odnosnie rodzicow, tak jak pisalam dzwonila dzis moja Mama, pytala o moj stan no i badania oczywiscie.Cdn za chwilke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×