Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczurek siurek

kto ma szczurka w domu/ zna sie na tych zwierzątkach?

Polecane posty

Gość szczurek siurek

mam problem ze swoim zwierzątkiem i nie wiem co robić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam...
co sie stalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis bylam u lekarza
co sie dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczurek siurek
szczerze mówiac to jestem troche załamana, mam w domu bestie :o Samczyk którego dostałam od znajomego- nie mogł sie nim dłużej opiekować, znał mnie, lubił. Zabrałam go do siebie, kupiłam duzą klatke z myśla o sprowadzeniu mu kumpla. Przez jakiś czas było super zwierzątko miłe, inteligentne, szybko sie uczył- reaguje na swoje imie, na niektóre komendy. No i nagle obudził sie w nim agresor :o Któregoś razu ugryzł mnie tak mocno że cała podłoga była we krwi a z palca dosłownie sikała krew jak z fontanny. Dodam że nic mu nie zrobiłam, siedział na rece, niuchał i nagle dziab. Od tego czasu jakikolwiek dotyk = jego atak, atakuje nawet przedmioty jak coś go dotknie. Próbowałam różnych technik opisywanych na forach ale nic nie działa, w tej chwili boje sie go dotykać. Staram mu sie zapewnić jak najlepsza opieke, biega dużo, wydaje sie szcześliwy, ale sporo czytałam że szczurki potrzebuja towarzysza. Tylko ja bym sie bała mu sprowadzić kolege, że go zagryzie Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam doświadczenia z tymi zwierzakami, ale popytaj na forach jak to jest z tym dokupowaniem towarzysza dla szczura, jak je ze sobą oswajać, żeby się nie pogryzły - bo są na to metody, jestem tego pewien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczurek siurek
wiem że są, ale co z takim niestandardowym zachowaniem? Skoro jest agresywny dla mnie i wbił mi całe zęby w dłoń (a ma naprawde imponujące kiełki :o ) to jaka dopiero krzydę by zrobił zwierzątku jego rozmiarów w dodatku nagle pojawiajacym sie na jego terytorium. Nie wiem czy takie zachowanie da sie jeszcze skorygować, szczurek ma ok 1,5 roku. Nie wiem dlaczego nagle sie taki stał :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiście dziwne, jest już w wieku dosyć dojrzałym i skoro wcześniej się tak nie zachowywał...no, bardzo dziwna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczurek siurek
czytałam że to moze byc oznaka np problemów z hormonami albo guza mozgu dosyc częstego u szczurów. tu sie pojawia kolejny problem bo z checia poszłabym z nim do weterynarza ale kagańca mu przecież nie założe :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikoper
mam szczura, i moim zdaniem to jest kwestia tego że coś mu dolega, mam wlasnie na mysli wszelkie choroby. wydaje mi sie ze jego zachowanie swiadczy o "obronie" nie chce dotyku, wiec "straszy" czlowieka. masz dzieci? moze ktos mu cos zrobil pod twoja nieobecnosc? moj szczur tez czasem szaleje, ale jest to przewaznie wieczorami, skacze jak opetany i wlasnie atakuje.. wtedy wypuszczam go na wolonosc, biega, bawi sie i wraca zupelnie spokojny sam do klatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczurek siurek
mam młodszą siostrę, ale jest na tyle duża i rozumna że raczej mu nic nie zrobiła. Pytałam wiele razy, nie zrobiła niczego poza podaniem mu smakoływków przez klatke. Mój też sie czasem tak zachowuje i biega szaleje, ale atakuje zawsze, nawet jak jest wybiegany i najedzony. Miałam wczesniej szczurki i nigdy sie z czymś takim nie spotkałam, tzn potrafiły "dziabnąc" złapać ząbkami ale delikatnie to zawsze było takie ostrzegawcze- nie podoba mi sie co robisz ale nie chce ci zrobic krzywdy. Tylko ta moja bestia od razu że rzuca jakby chciała zagryźć, wyszarpać mi pół ręki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikoper
to ja nie wiem, ale mala rada, nigdy nie karm z ręki, a tym bardziej przez klatke. szczur potraktuje tylko jako zywiciela.. wiec bedzie sie na was rzucał. rozumiesz, oczekuje jedzenia nie czulosci. wiem jakie są dzieci, i jak wygodnie jest cos wrzucic przez szczebelki, ale z reka na sercu, to nie jest dobry sposob. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna twarz ma ta jessie
jak ma poltora roku to dlugo nie pozyje, szczury zyja okolo 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikoper
osobiscie znam szczura co zyl 5 lat. takze wiesz, ludzie podobno zyja srednio do 75 roku zycia. a jednak mlodziej jak i starzej tez umierają ;] zalezy wszystko od uwarunkowania genetycznego, tego czym sie zywi i w jakich warunkach mieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczurek siurek
słyszałam też takie opinie żeby unikac tego karmieniaa potem z kolei czytałam że to swietny sposób na to żeby sie zwierzątku dobrze kojarzyć i żeby sie przyzwyczaił do zapachu. Dodam że wszystkie szczurki karmiłam z ręki i dzieki temu momentalnie sie oswajały i lubiły siedzeć na reku, być głaskane. Może rzeczywiście przez to spadłam w tym przypadku w szczurkowej hierarchii.. Moja bestia widac ze akceptuje moj zapach czy moja osobe bo radosnie podbiega jak tylko mnie widzi, obwąchuje ale jeden fałszywy ruch i moze sie skończyc źle dla mnie :( Jakiekolwiek próby złapania, podniesienia kiedy szczurek nie może mnie ugryź kończą sie przeraźliwym piskiem i odskoczeniem na metr. nie wyobrażam sobie w tym przypadku wizyty u weterynarza. No bo jak? dziwna twarz> moje szczurki dozywały zwykle 3 a nawet 3,5 lat wiec jeszcze troche wspolnego zycia przed nami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna twarz ma ta jessie
moj zyl tylko 2 lata 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×