Panna masakra 0 Napisano Listopad 18, 2012 HEj. Generalnie jestem na tabletkach Cilest i dobrze mi z nimi, jednak nie mam zamiaru powiekszać rodziny przez najbliższych kilka lat, i chciałam się zaimplantować...ALE... to było rok temu, gdy lekarz mi zaproponował implant, i przez ten rok naczytałam się i nasłuchałam na youtube praktycznie samych negatywnych opinii. Nie chce mi się już po prostu pożerać kolejnych tabletek ani martwić ciążą. Czy jest tu ktoś kto ma wszczepiony implanty antykoncepcyjny ? Czy on naprawdę jest taki ZŁY jak o nim mówią ? Myślałam żeby zaryzykować i pójść pod koniec miesiąca do lekarza, i miec to z głowy... ale cholerka .. NIE WIEM... po prostu nie wiem boje się, że mnie to wykończy tak jak wiekszość dziewczyn które się na niego skarżyły... no więc ma ktos ?? Albo znacie kogoś kto ma ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Panna masakra 0 Napisano Listopad 18, 2012 up Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Panna masakra 0 Napisano Listopad 18, 2012 o kurde nikt? wszyscy na tabsach :O .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kazda jest inna Napisano Listopad 18, 2012 miałam mi sie nie przyjoł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kazda jest inna Napisano Listopad 18, 2012 plaminia strasznie nerwowa byłam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annaneczka 0 Napisano Listopad 19, 2012 Witam ja mialam zalozony implat przez przeszlo rok. Mial byc na 3 lata. Pierwsze uzywalam tabletki cerazette poniewaz mialy identyczny sklad jak implant po nich zdecydowalam sie na implant. Niestety ja mialam prawie caly czas plamienia. Jak juz mialam kilka dni spokoju to myslam ze sie uregulowalo. Mialo sie wszystko uregulowac do 3 miesiecy. Strasznie bylam nerwowa i taka rozchwiana na poczatku. Przytylo mi sie z 5 kg i piersi powiekszyly sie ze dwa rozmiary, ale czulam sie.. , ze tak powiem jak "napompowana". Najgorsze ze po nim zrobily mi sie pajaczki na nogach. Jak mi lekarka go wyciagnela to poczulam sie jakbym byla wolna. Po dwoch miesiacach szystko wrocilo do normy . Super samopoczucie, waga i @ jest krocej i bez bolesci. Musze jednak powiedzuec ze moje kolezanki bardzo sobie go chwala. Jedna prawie wogole nie ma @. Zero zlych nastrojow itd. Juz po 3 latach wymienily na nastepne i nie wyobrazaja sobie innej antykoncepcji. Takze Twoj wybor. Jak widac kazda z nas ma inny organizm i zawsze jedne beda sobie cos chwalic inne narzekac. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Panna masakra 0 Napisano Listopad 21, 2012 dziękuje za opinie. Fajnie gdyby było ich więcej, bo jednak poleganie na statystyce gdzie w wiekszosci implant się nie przyjął jest.. smutne :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach