czy wasze dzieci jedza slodycze?

Moje dzieci mogłyby pochłaniać słodycze kilogramami, co mnie trochę martwi :/ Ale znajoma poleciła mi Zdrowe lizaki Mniam Mniam, które nie mają w składzie cukru, są bezglutenowe, niski indeks glikemiczny itd. W środku mają kawałki owoców. No i są pierwszymi na rynku, które w składzie mają fiński ksylolit, działający przeciw próchnicy. Generalnie, to podaję dzieciakom je 2 razy dziennie po posiłku, bo ponoć powinno się je podawać jeśli dzieciak nie ma możliwości umycia zębów.

Moje dzieci jedzą jeszcze (4 i 6 lat), ale staram się bardzo mocno ograniczać, ze względu na często pojawiające się zaparcia, które mogą jak wiadomo być źródłem innych problemów. Ostatnio musiałam właśnie podać czopki przeciwzaparciowe Eva/qu. Dopiero po kilkunastu minutach problem się rozwiązał. Tak więc polecam dodać czopki do domowej apteczki.

KamillaCam ja też stosuję te czopki dla dzieci Eva/Qu. Słodycze mocno ograniczyłam dziecku, ale niestety babcie i dziadkowie przemycają je, a potem jest problem: tydzień bez robienia kupy. Te czopki są naprawdę super i pomagają po chwili.

A ty jadłaś ? Czy ci ojciec batony wyliczał?

Rzeczywiscie zaparcia to masakra. Też jadłam słodycze oczywiście, mama stosowała na zaparcia lewatywę albo jakieś dziwne czopki, które nie były komfortowe o ile pamiętam. Teraz są o wiele lepsze chociażby te wspominane wyżej.