Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość natalka 0400

rodzinny problem

Polecane posty

Gość natalka 0400

Hej Dziewczyny mam taki rodzinny nietypowy problem, może ktoś doradzi. Brat z Żona mieszka w niedużym mieszkaniu w którym to ja z bratem się wychowałam, po śmierci rodziców dogadałam się z bratem że ja z mężem się wprowadzę a brat z Żona tam zostanie, i że brat spłaci mi za to mieszkanie 100tyś zł (to było sześć lat temu) W tym czasie kiedy to ustalaliśmy co prawda mieszkanie formalnie jeszcze nie było własnościowe (to było mieszkanie komunalne) ale brat rok temu dopioł wszelkich formalności i wykupił to mieszkanie od gminy za cenę 30tyś. I chodzi o to że brat do tej pory nie spłacił mi tych pieniędzy. Twierdzi (co jest niestety prawdą) że kupując mieszkanie od gminy podpisał taki akt notarialny (co było wymysłem gminy) że pod to mieszkanie przez pięć lat nie może ani wziąć kredytu aby mnie spłacić ani mieszkania sprzedać aby pieniądze ze sprzedaży podzielić. Także karze mi czekać kolejne cztery lata, do czasu kiedy będzie mógł pod zastaw tego mieszkania wziąć kredyt i mnie spłacić. Próbuje go nakłonić aby porozmawiał z Żona żeby wzięli kredyt pod zastaw domu teściów ale on mówi że nie ma takiej opcji ponieważ jak twierdzi jest to sprawa między nim a mną... Kredytu gotówkowego jak mówi brać nie chce bo twierdzi że będzie miał zbyt dużą ratę a teraz płaci 1100 raty kredytu gotówkowego (zaciągnął na auto i na ten wykup mieszkania) i ogólnie nie da rady finansowo i do tego za dwa tygodnie będą mieli dziecko. Uważam że jest to nie sprawiedliwe ponieważ nas się nie pytał nikt czy jest nam ciężko a było przez cztery lata gdy miałam gorszą pracę naprawdę nie wiele zostawało nam na życie, kredyt hipoteczny mamy dość wysoki płacimy 1900 zł plus wszystkie inne opłaty. Teraz jest ciut lepiej bo zmieniłam pracę, miesięcznie mamy ok 7,5tyś oni mają ok 5,5tyś. Co o tym myślicie? Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ............................,
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic ci sie nie należy
!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1.Mogłaś od razu brata przecisnąć żeby Ciebie spłacił a nie tyle czekać. 2.Nie ładnie z jego strony bo podpisując papiery wiedział że spłatę Ciebie przeciągnąć się o ileś tam lat. 3.Skoro oni uważają że to jest sprawa między Wami to niech się zachowają jak ludzie na poziomie.Też pewnie bym nie brała kredytu na dom rodziców bo jak by nie było to wielki problem i strach dla jej rodziców. W każdym razie skoro się nie dogadacie.Idź do prawnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dziewczynki
a rodzicami kto sie zajmował??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgfdbvfb
Próbuje go nakłonić aby porozmawiał z Żona żeby wzięli kredyt pod zastaw domu teściów xxx od domu teściów wara! co oni mają do tego? puknij się w głowę! Trzeba było od razu mieszkanie sprzedać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka 0400
Rodzice Poprostu młodo zmarli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgfdbvfb
brat spłaci mi za to mieszkanie 100tyś zł (to było sześć lat temu) W tym czasie kiedy to ustalaliśmy co prawda mieszkanie formalnie jeszcze nie było własnościowe (to było mieszkanie komunalne) ale brat rok temu dopioł wszelkich formalności i wykupił to mieszkanie od gminy za cenę 30tyś. xxx nie było to jeszcze wasze mieszkanie włanościowe a już się dzieliliście pieniędzmi? brat ma rację. dopiero teraz je wykupił za swoje pieniądze zresztą i dopiero po tym upływie będzie mógł cię spłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam podobnie
uważam ze brat ma racje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry Lolek
Dlaczego brat ma Cię spłacać skoro w chwili Twoje wyprowadzki dom nie był własnościowy?????????????????? jakaś pomyłka i jak dla mnie temat nie istnieje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanie komunalne
nie podlega spadkowi. Brat wykupił za własną kase .Tobie nic sie nie należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka 0400
Nie dom tylko mieszkanie, wtedy oboje założyliśmy że z dużym prawdopodobieństwem, mieszkanie będzie nasze własnościowe i tak też się stało mieszkanie udało się wykupić chociaż to długo trwało, ale formalnie od roku jest jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnhhhgnhgnhgnhg
No dokładnie. Mieszkanie w chwili twojej wyprowadzki nie było wasze, potem brat wykupił je za swoje pieniądze! tobie nic się nie należy. dzielić skórę na niedzwiedziu kazdy by chciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
po zachowaniu brata sądze ze nie masz co liczyc na pieniadze, za 4 lata znajdzie inny powod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkanie było rodziców ----> po śmierci dziedziczą dzieci -----> więc mieszkanie jest jej i brata -----> a że brat się tam zadomowił powinien siostrę spłacić w 50 % wartości domu lub sprzedać i podzielić się kasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm
bo brat nie musi jej spłacać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm
ale to nie było ich mieszkanie wiec co tu dzielić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry Lolek
sory - mieszkanie :) kto je wykupił i dlaczego od roku formalnie jest brata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natmik
brat ma racje. skąd ma nagle wyczarowac pieniądze? A dom teściów to dom teściów nic ci do nich, skąd w ogóle taki pomysł. Pozostało ci czekać 4 lata i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnhhhgnhgnhgnhg
Mieszkanie było rodziców ----> po śmierci dziedziczą dzieci -----> więc mieszkanie jest jej i brata -----> a że brat się tam zadomowił powinien siostrę spłacić w 50 % wartości domu lub sprzedać i podzielić się kasą. xxxxx Mieszkanie nie było rodziców! Nie umiesz czytac? Mieszkanie nie było własnościowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry Lolek
Potwór z bagien...nie dziedziczy się mieszkania komunalnego D: co Ty piszesz człowiecze :?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brat byłby głupi gdyby
cie spłacał ! Mieszkanko nie było własnościowe. Ale pazerna jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zacznijmy od początku
Czyli od tego, że powinnaś dać bartu połowę na wykup mieszkania :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZŁOWIECZE .....padłam :classic_cool: Jedni czytać nie umieją a drudzy pisać :P Kolejny raz powtórzę niech dziewczyna idzie do prawnika.Poradzi,doradzi etc.Bo tu doradców nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry Lolek
Potwór .....widać, że polski język Ci obcy :D a staropolski to już na pewno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka 0400
Prawnik nic tu nie da, nie spisywaliśmy wtedy niby umowy bo niby jak mieszkanie nie było wtedy nasze. Myślę że brat mnie spłaci bo kontakty mamy w miarę dobre, ale ile można czekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm
a z czego on ma cie cpłacic jak nie ma?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawnik8478374893
Kolejny raz powtórzę niech dziewczyna idzie do prawnika.Poradzi,doradzi etc.Bo tu doradców nie ma. xxx Pójdzie do prawnika wyda na poradę 100zł, prawnik potrzyma ją 15 minut i powie że GÓWNO się jej należy! Nie wydała na to mieszkanie złotówki a chce połowę jego wartości, śmieszne. Brat wykupił je za swoje pieniądze i jest ono tylko jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry Lolek
Właśnie Natalko....zacznijmy od początku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×