Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość natalka 0400

rodzinny problem

Polecane posty

Gość prawnik8478374893
Prawnik nic tu nie da, nie spisywaliśmy wtedy niby umowy bo niby jak mieszkanie nie było wtedy nasze. Myślę że brat mnie spłaci bo kontakty mamy w miarę dobre, ale ile można czekać? xxx a na co chcesz czekać? na nie swoje pieniądze? żałosna jesteś. ty do tego mieszkania nic nie masz bo brat je wykupił za swoje pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka 0400
Od początku? Czyli? Widzicie ale był czas że było nam naprawdę ciężko, a im żyło się dobrze, przez ten czas wyjeżdżali na wakacje za granicę, a my klepaliśmy biedę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry Lolek
potwór...nie komentuję "menelskich " odzywek :D poczytaj ze zrozumiem i dojdziesz do wniosku (jeśli masz mózg) że to Ty powinieneś się odwalić CZŁOWIECZE :d śmiem sądzisz, że coś z główeczką u Ciebie nie tak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co to zmienia?
Nic ci sie nie należy nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry Lolek
zadałam Ci pytanie wcześniej - i jak dla mnie to ten początek właśnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka 0400
Dodam jeszcze że wtedy gdy się dogadaliśmy, daliśmy mu jeszcze jedną propozycje aby to on się wprowadził my z mężem tam zostaniemy i oddamy jemu te 100tys, ale on się nie zgodził bo wtedy był sam nie miał ani żony ani dziewczyny, wynajmować nie chciał bo wtedy miał kiepska pracę, a o zakupu przez niego nie było mowy, bo żaden bank nie dał by jemu kredytu wtedy na tą umowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka 0400
Co ten początek właśnie o co Ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety autorko
nic Ci sie nie należy w dodatku zarówno ty jak i twój brat powinniście się cieszyć ze po śmierci rodziców nie kazano wam opuścić tego mieszkania bo nie byliście jego najemcami !Umowę najmu mieli wasi rodzice na wasze szczęście nie wyeksmitował was gmina z niego -pewnie nie dopatrzyli. Twój brat spadł na 4 łapy a tobie nic się nie należy nie masz prawa żądać żadnych spłat bo jeszcze poda Cię do sądu za próbę wyłudzenia. Nawet umowa w świetle prawa by nie istniała jakbyś taka zawarła. Daruj sobie i pozostanie czekać ci na łaskę brata nawet i 10 lat w co wątpie ze Ci da kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry Lolek
Poteór idź do piaskownicy pozaczepiać dzieci bo to mniej więcej Twój poziom :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżyk z jabłuszkiem
Sprzedac mieszkanie za 5 lat, podzielic sie kasa po polowie a z 7,5 tysiaca spokojnie przezyjesz, kochanienka :) My mamy kredyt na dom - 1700,- i dziecko, ja nie pracuje, maz zarabia 5 tys i jeszcze odkladamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry Lolek
Autorko czy tylko on wypupił to mieszkanie czy Ty też się dołożyłaś?? no i dlaczego to mieszkanie od roku jest formalnie tylko brata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka 0400
Grubo się mylisz ponieważ jest coś takiego jak dziedziczenie umowy i po śmierci rodziców podpisaliśmy z bratem kolejna bezterminową umowę najmu z gmina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka 0400
On wzioł na wykup mieszkania kredyt gotówkowy który będzie jeszcze płacił cztery lata. Jest tylko jego ponieważ ją musiałam się z niego wymeldować bo on by wtedy nie mógł wykupić tego mieszkania, takie jest prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkanie nie było własnościowe i Ty zadasz zapłaty od brata? To tak jakby kupił jakieś inne mieszkanie. Brat głupi, ze obiecał Ci te pieniądze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka 0400
Ale już jest własnościowe i wtedy widzieliśmy że będzie raczej nasze. Ale to bardzo nie sprawiedliwe że my z męże płcimy duży kredyt hipoteczny przez 30 lat a on tam został i sobie teraz słodko żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejejejeje
czy dobrze zrozumialam? kogo w akt notarialny wpisuje sie jezeli mieszkanie gminne jest zameldowana tesciowa tesc i syn? po wykupie kogo wpisza do ksiegi notarialnej?tesciów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skoro nieformalnie
żadasz spłaty, to też nieformalnie powinnaś mu pomóc spłacić kredyt jaki zaciągnął na wykup :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry Lolek
To ja to czarno widzę - jeśli tylko on wykupił i to po Twojej wyprowadzce to z prawnego punktu widzenia Twoje "roszczenia" są bezpodstawne :? czemu na Cię spłacać skoro tylko on wykupił to mieszkanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejejejeje
dostaniesz kase tylko jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka 0400
No bo my płcimy teraz wysoki kredyt a on dużo mniejszy, po drugie tak się dogadaliśmy, no i wkońcu przecież gdyby on się wtedy zgodził to było by zupełnie inaczej my byśmy tam zostali oddali mu te 100tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry Lolek
każdy tak mówi :0 a kiedy w grę wchodzą pieniądze...to rodzina przestaje się kochać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matkoooooooooooooo hehe
i dlatego moje dziecię będzie jedynakiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka 0400
Oddać, odda za te cztery lata, tylko ile można czekać, pozatym nie wiem czy że względu na to że mieszkanie wyrosło i to sporo na wartości (jest warte około 270tys) nie nie zadać o 20tys więcej czyli 120tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem:(
ale z czego on ci ma oddać jak nie ma??????????????????????????????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka 0400
No mogli by wziąć kredyt pod zastaw domu jego teściów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem:(
ale to jest dom jego teściów ...co oni maja do tego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka 0400
No niby nic, ale dla nas jest to szansa abyśmy mogli wkońcu załatwić swoje sprawy, i wystarczy że on mógłby porozmawiać z teściami po tych czterech latach mogliby przepisać hipotekę na mieszkanie docelowe tan gdzie brat z żonateraz mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsjksJLKsl
Uważam, ze jak najbardziej tobie się należy połowa. I nie piszcie bzdur, że jej brat wykupił mieszkanie. Wykupił je za grosze w obecnych czasach, gdzie ceny nieruchomości są bardzo wysokie, nikt nie kupi mieszkania za 30 000zł!! Brat nie wychowywał się tam sam i taką mozliwość wykupu miał, ponieważ mieszkali tam rodzice również autorki topiku!! Natomiast chcieć, żeby teście zaciagali kredyt na swój dom to istna paranoja!! Nie wyobrażam sobie, zeby przyszedł do mnie zięciu i żądał ode mnie zaciągnięcia kredytu na mój dom!!, bo on ma spłacać siostrę!! Normalnym też jest to, ze skoro nie ma, to ci nie spłaca. Piszesz, że finansowo stoisz nieźle więc ja bym czekała te 4 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×