Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość endless

Kto ma ochote pomoc mi i doradzić...

Polecane posty

Gość endless

Mieliśmy trudne chwile.. Wczoraj chciałam mu pomóc , bo ma mnostwo zajec i chciałam, zeby mnie odwiózł do domu.. Nie ma auta tylko pozycza od rodziców. Gdy ja byłam miła i proponowałam pomoc , on wybuchł i zaczal, ze nie jest moim szoferem, zee mnie nie odwiezie , bo i tak mam blisko.. Mimo tego jak ma swoje sprawy to zawsze ma auto, a mnie potraktował jak smiecia... Potem chciałam, zeby do mnie wpadł ale to juz mu nie pasowało. Kiedy nie poszło po jego mysli to po prostu zerwał.. a bylismy ze soba ponad 2 lata..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjkl;
Moze i miał troche racji,bo niby czemu miałby ci dupsko wozić,jakas niepełnosprawna jestes.Nie lubie takich leniwych bab.Kuo sobie auto jak tak ciezko Ci chodzic i tez bedziesz miala auto na swoje sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×