Dlaczego dojrzale kobiety sponsoruja mlodych mezczyzn?

ale pomyśl o lizaniu twoich stóp kiedyś

masz 38 lat i mówisz o sobie "starsza kobieta"? ! a 50 latki, to co? muzeum? a 60 latki? dinozaury? a 70? to rozumiem, starsze panie...

W tytule jest użyte sformułowanie "kobiety dojrzałe", a ja tylko raz uzylam wyrażenia "tarsze kobiety" (są mężczyźni, którzy wolą starsze [w domyśle: od siebie] kobiety). "Starsza kobieta" to nie to samo co "stara kobieta" lub "staruszka".

A moim zdaniem udany sex powinien być w połączeniu młodszego faceta ze starsza kobietą , ja mam 30 latek a najlepszy sex jaki przeżyłem był właśnie z tzw: " ryczącą 40" i dalej szukam i znaleźć nie mogę . Sponsoring to dla mnie coś nie do pojęcia . Ludzie sex to przyjemność , którą powinniśmy sobie dawać w zamian za przyjemność ....

Racja.Mowa o dojrzałych kobietach a nie "starych".

z gosciem mlodszym o 17 lat. tylko ze on sie chcial zenic i miec dzieci... no a ja nie.

teraz mlode chlopaki sa zaradne, nie trzeba ich sponsorowac :) i maja lepiej w glowie niz moi rowiesnicy, czemu sie z nimi nie umawiac?

a moze jak temat jest o młodszym kochanku znajdzie się jakaś nietuzinkowa , zwariowana i "doświadczona" Pani . Ja 30 lat , okolice Warszawy :) themaxi019@gmail.com :)

Dalej praktykujecie randki z młodszymi?:-)

Po pierwsze - żyjemy w XXI wieku a podejście do niektrych spraw pozostało iście XIX-wiecznie pruderyjne. Skąd to przekonanie, że młodszy kochanek to coś gorszego? Dojrzałośc nie jest tylko kwestia wieku, ale i tego, co się w życiu przeszło. 20-latek wychowany w trudniejszych warunkach może być bardziej dojrzały i odpowiedzialny niż 30-letni Piotruś Pan, który spędził życie na imprezach i wymienianiu samochodów na coraz lepsze cacka. Po drugie - w społeczeństwie jest zakodowany układ młoda kobieta - starszy mężczyzna, bo ma to uzasadnienie biologiczne, ale dotyczy to prokreacji, a uwarunkowania te tworzyły się w czasach, kiedy ludzie żyli po 40 lat. Ale obecnie ludzie wiążą się nie tylko po to, żeby mieć dzieci! Po trzecie - sponsoring sponsoringowi nie równy. Co innego jest kiedyy facet idzie do łóżka dlatego, ze kobieta mu za to zapłaciła, co innego, kiedy kobieta płaci za mężczyznę bo chodzi z nim do łóżka. Po piąte - nikogo nie szokuje fakt, ze facet ma żonę mniej wykształcona lub biedniejsza od siebie, za to odwrotna sytuacja kobiecie "uwlacza". Wychodzi na to, ze bardziej uchodzi być głupia niż mieć kochanka młodszego od siebie. Po szóste i jest różnica pomiędzy układem kobieta lat 35 - mężczyzna lat 20, a kobieta lat 45 a mężczyzna lat 30. 30- letni facet nie jest już smąrkaczem, 45 latka nie jest jeszcze "starym prochnem". Po siódme - legenda o "doświadczeniu" dojrzałych kochanków jest jak każda legenda - mocno przesadzona. A po ósme i ostatnie - normalne jest, że zwykle za przyjemności płaci osoba, która więcej zarabia. Niektórzy każdy taki przejaw nazwa sponsóringiem, niektórzy życiowa logika.

Ale się rozpisalam :P I Obecnie nie praktykuję żadnych randek, bo nie mam ochoty komplikować sobie życia, ale przypuszczam, ze kiedy już naprawdę zatęsknię za męskim ramieniem bardzo prawdopodobne jest, ze będzie on młodszy. Choć płacić mu za to na pewno nie będę :D

pracujesz,że masz dostęp do komputera,i czy masz na sobie rajstopy.

:D :D :D

jakie nosisz teraz rajstopy

To jest topik o młodszych kochankach nie o fetyszystach rajstop! :O

te beżowe 15 den może

ale coś się temat nie klei

szkoda,że nie chcesz rozmawiać o rajstopach

To normy z pewnością jeszcze daleko i nie wydaje mi się, żeby to zjawisko jakoś szczególnie się nasilało. W XXI wieku jest chyba stałe... A dlaczego dopiero teraz jest to relatywnie popularne? Bo społeczeństwo pozwala (i bardzo dobrze) Paniom na coraz więcej i ich pragnienia nie muszą pozostawać wyłącznie w sferze fantazji... Wciąż jednak funkcjonuje stereotyp, że młodość jest atrakcyjniejsza, więc Panie, które są starsze mają poczucie, że za coś bardziej atrakcyjnego należy zapłacić. Takie myślenie będzie powoli zanikać i związki młodszego ze starszą nie będą miały żadnych finansowych podtekstów

ale może jednak się zdecydujesz napisać,jakie masz na sobie rajstopy

Nie mam na sobie rajstop.

seksowne pończoszki to rozumiem ale rajstopy to po części jak męskie kalesony ... ale o gustach się nie dyskutuje :)

Znam takie zwiazki,żaden nie opiera się na sponsoringu.Wielu mężczyzn lubi strasze atrakcyjne babki i one wcale nie muszą placić.

a jak jesteś teraz ubrana

Powiedział ci ktoś kiedyś, ze jesteś natrętny? Jesteś! To, ze wczoraj kilka razy ci odpowiedziałam, to nie znaczy, ze będę tu zaraz prowadziła z tobą jakiś flirt. Właśnie to mnie zniechęca do fetyszystow. Nie fetysz, ale ta wszedobylska nachalnosc!

nei_nei - pozwól ze Cię o coś zapytam - masz rajstopki ???? musiałem :))

Nie wkuuwiaj mnie! :D :D :D

nie chciałem denerwować a wręcz przeciwnie rozświetlić Twoją za pewne piękną twarz uśmiechem :) hihihi

nie to nie

Im kobiety beda wiecej zarabiac i miec kase, coraz wiecej bedzie takich zwiazkow.....niezaleznosc finansowa pozwala kobietom na dokonywanie wlasnych wyborow...maja gdzies co sobie o nich pomysla.