Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdenerwowana26

praca mojego faceta

Polecane posty

Gość zdenerwowana26

poznałam faceta, jest 8 lat starszy ode mnie, jest super, nie ma chwili, abym o nim nie myślała, ale jest jeden problem, mianowicie spotykamy się raz w tygodniu, ponieważ 4-6 dni jest w trasie (jest kierowcą). Nie wiem co robić, nie chcę go widywać tylko przez dwie godziny każdego dnia, ale zależy mi na nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowana26
ponawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość real_foxylady
a jak twoja praca? Ja też nie mam za dużo czasu dla mojego faceta i jakoś on się z tym godzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowana26
ja pracuję od poniedziałku do piątku 6 h dziennie (uczę), potem dodatkowo w środę 2 h popołudniu, w weekendy studiuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowana26
Więc wychodzi, że jak on ma wolny weekend to ja mam zjazdowy... wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowana26
Wiem, tyle, że oboje jesteśmy po rozwodzie i mamy wyłączną władzę rodzicielską nad swoimi dziećmi, tak więc musimy też czas poświęcić dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowana26
Wiem, tyle, że oboje jesteśmy po rozwodzie i mamy wyłączną władzę rodzicielską nad swoimi dziećmi, tak więc musimy też czas poświęcić dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozwiodlas sie i dalej sie pakujesz w jakis "dziwny" zwiazek z facetem ktorego wiecznie nie ma? No gratuluje glupoty , tylko Twoich dzieci zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowana26
mój były mąż był wiecznie pijany, znęcał się nade mną i synem, Tobie gratuluję głupoty, mój mąż w ogóle nie pracował, tylko mnie okradał, więc nie mierz wszystkim jedną miarą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowana26
co prawda nic poza tym nie mogę mu zarzucić,tzn nowemu facetowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowana26
Czy Twój facet pracuje za granicą, ile czasu spędzacie razem, kiedy się widzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli Wam zależy na sobie, może warto pomyśleć o zmianie pracy. Kierowcy niekoniecznie muszą być ciągle poza domem. Ja z powodów delegacji zmieniłem pracę, teraz z perspektywy czasu żałuję że tak późno się na to zdecydowałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmdka
Radzę wam jedno, nigdy nie wiążcie się z tirowcami i innymi kierowcami co wyjeżdżają w dłuższe trasy. Chyba, że wam nie zależy na tym, że was zdradzają i chcecie jedynie żeby kasę przywiózł do domu co jakiś czas, no to wtedy ok :D Mieszkam niedaleko granicy i znam mnóstwo takich osób i ani jedna nie jest wierna. Chyba o czymś to świadczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkamy 300km od siebie :) A jesteśmy parą od 2,5 roku. Spędzamy ze sobą tylko ze 2 weekendy w miesiącu. Na początku związku to było bardzo mało, ale potem już Ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowana26
Tyle, ze on nie chce, mieszka w małej miejscowości i wie,że za takie pieniądze pracy nigdzie nie znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowana26
Na dodatek mieszkamy 70 km od siebie. Lillian gdzie się poznaliście, przez neta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez net, bo mieliśmy na tą samą imprezę jechać :) Na niej spotkaliśmy się. Ja spod Wwy, on Krk, a poznaliśmy się we Wrocławiu. Jeśli Wam zależy na sobie to powinnaś cieszyć się nawet tymi chwilami co widzicie się. Moja ciocia ma męża tirowca, nie ma go czasami 2-3tyg i są szczęśliwym małżeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmdka
"Moja ciocia ma męża tirowca, nie ma go czasami 2-3tyg i są szczęśliwym małżeństwem" Mam znajomą, która ma męża tirowca i również wszyscy uważają, że są szczęśliwym małżeństwem tylko, że ona nie wie o tym, że jej mężuś regularnie odwiedza prostytutki. W tym zawodzie to normalka ale wiele kobiet chce sobie wmówić, że jest inaczej. Nawet ta znajoma jest święcie przekonana, że jej mężuś tego nie robi. Jeśli związek z kimś takim to tylko bez sentymentów. Po co spoufalać się z kimś kogo i tak nigdy nie będzie? Lepiej stworzyć pozorny związek. Niech mąż sobie chodzi na dziwki a kobieta niech sobie znajdzie kochanka i wszyscy będą szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sądzę, że na dziwki chodzi :) Jestem pantoflem. Ale wiadomo, stereotyp pozostał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowana26
mój też na dziwki nie chodzi, bo wiem o tym, dzwoni do mnie co godzine, więc jak miałby to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmdka
Kobieto jaki stereotyp? Przecież pisałam, że znam ten cały światek i dokładnie wiem jak w tym jest. Myślisz, że ktoś podejrzewa męża tej znajomej o chodzenie na prostytutki? Jak wraca to zapatrzony jest w nią jak w obrazek a jak tylko wyjeżdza to od razu o niej zapomina. Myślisz, że pantofel nie zdradzi? :D Zdradzi tak samo jak i inni tylko, że jest później pożyteczniejszy w domu. Kobiety proszę nie bądźcie naiwne bo to jest najbardziej upokarzające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowana26
gmdka, a skąd wiesz, że mąż znajomej chodzi na dziwki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmdka
" mój też na dzi**i nie chodzi, bo wiem o tym, dzwoni do mnie co godzine, więc jak miałby to zrobić?" o ile to nie podszyw... Myślisz, że z prostytutką siedzi się cały dzień? :D Czasem nawet 15minut wystarczy :D Poza tym są takie ewenementy, że prostytutka siedzi nawet obok dobierając się do niego a mężuś rozmawia z żoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmdka
Wiem bo sam mówił o tym. Mój brat jest celnikiem, znamy wszystkich tirowców z okolicy, wiemy o nich praktycznie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowana26
gmdka, to, że Ty się dałaś może kiedyś robić w konia, to nie znaczy, że nie ma kobiet inteligentnych i przezornych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmdka
"to, że Ty się dałaś może kiedyś robić w konia, to nie znaczy, że nie ma kobiet inteligentnych i przezornych" Tak to sobie tłumacz :D Właśnie się popisałaś swoją wielką inteligencją :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdenerwowana26 gmdka, to, że Ty się dałaś może kiedyś robić w konia, to nie znaczy, że nie ma kobiet inteligentnych i przezornych." 2 2 No tak Ty jestes baaardzo przezorna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×