Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ninien

Zmiana wizerunku do świat. Kto się pisze:) ?

Polecane posty

Gość Green Apple
Witam:) U mnie wszystko dobrze. Trzymam się diety. Wczoraj ćwiczyłam dwie godziny i dzisiaj czuję wszystkie mięśnie:) Pogoda u mnie fatalna. Pada deszcz a jutro ma padać deszcz ze śniegiem( Ninien ja ciągle walczę. Do świąt chcę schudnąć kilka kg:) Nie odpuszczam. Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Ja bylam wczoraj na stepie, supper po prostu:) Mozna sie spocic i w ogole fajna sprawa:) Ja trzymam sie dietki, nie jem nadal slodkiego^^ a jak cos to jablko sobie zjem:D Jest dobrze, bo spodnie ktore mialam opiete, teraz mozna powiedzec, ze ze mnie lekko spadaja:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninien
A ja dziś chodziłam w spodniach sprzed ciąży :D w sobotę mija 11 tygodni od porodu a 10 od tego jak próbowałam je włożyć pierwszy raz z efektem takim że miałam je do połowy ud:) to dla mnie duży sukces, bardzo motywujący:) a wiecie co, brakuje mi tu Waszych przepisów, chwalenia się co dobrego robiłyście na obiad i jak. Chętnie poczytałabym Wasze propozycje, ja bardzo często nie mam pomysłu na obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja dzisiaj zrobiłam gołąbki ;) jakieś bardzo tuczące to nie będą , bo do farszu użyłam chudej łopatki i ciemnego ryżu. Bułki tartej nie za dużo , a całość ugotowałam w soku pomidorowym. Sok się zredukował i wyszedł fajny , dosyć gęsty sos pomidorowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie ci z tymi spodniami , bo ja jestem 14 m-cy po drugim porodzie i nadaj nie wchodzę w ciuchy chociażby sprzed drugiej ciąży :( ale już niedługo ;) po pierwszej ciąży zjechałam tylko do 63 kg i wydawało mi się , że jestem nadal gruba , a teraz marzę o takiej wadze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję pięknie :D Czyli znajoma dusza :D Z jakiego miasta jeśli można wiedzieć ? chciałabym upewnić się w "podejrzeniach " ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninien
Dziewczyny dziś w końcu pogadałam z trenerem na siłowni i to co mi powiedział to jakaś masakra. Oprócz ćwiczeń powiedział jaką dietę mam trzymać i zabił mnie tym że na kolację mam zjeść tuńczyka albo... 3 plastry wędliny z indyka! Kto tak mało je?! I tak mam wrażenie że ciągle głodna jestem ale jakbym miała takie porcję jeść jak on mówił to bym chyba zeszła z głodu. Wy też tak mało jecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Dołóż sobie do tych plastrów wędliny jakieś warzywa bo "zapychają" jeśli chodzi o ilość a sa mało kaloryczne. Puszka tunczyka w zalewie własnej i pomidor i jest ok mozna się nasycić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry. U mnie szału nie ma bo tylko -0,3 w tydzień , ale może to przez @ ? powinna się dzisiaj rozkręcić... Oby przyszły poniedziałek był szczęśliwszy ;) Idę zrobić sobie bułkę z sałatą i wędzoną piersią z kurczaka ;) ps mam nadzieję , że to chwilowy kryzys na forum i zaraz wrócicie wszystkie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! No i zostałam sama na placu boju? szkoda....ale ja dalej brnę w to zrzucanie kg ;) dzisiaj waga pokazała 69,8 kg - wiec fajniutko :D teraz jam śniadanko: bułka proteinowa z sałatą , papryką i szyneczką. Nawet dobre te bułki ;) lecę pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Green Apple
Witam:) Ja dalej walczę:) Chcę zgubić zbędne kg. Pada u mnie śnieg:) Na śniadanko dzisiaj miałam dwie małe kanapki z serkiem białym z rzodkiewką i ogórkiem kiszonym. Na obiad zrobię pierś z kurczaka z warzywami:) Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sarita ja Cię dzielnie wspieram ;) więc sama nie zostałaś. Mój temat też "zmarł". Ciekawe czy diety konczą się tak szybko jak zapał do pisania czy tylko pisac nie ma kiedy. U nas za oknami też biało... i teraz zagdaka na dziś "znajdź auto na podwórku" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe , to u nas aż tak biało nie jest ;) fajnie , że jesteście :* w pamiętniczku - ale Ty laska jesteś!!! daleko mi do Ciebie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! u mnie waga spada co mnie bardzo cieszy :D martwi mnie tylko zastój tu na forum... chyba będę musiała inne znaleźć :( Tylko ja na żadnej konkretnej diecie nie jestem i ciężko będzie mi coś przypasować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×