Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nigdy nie cierpiałam bardziej.

usunęłam ciążę. On mnie rzucił.

Polecane posty

Gość nigdy nie cierpiałam bardziej.

Sytuacja wyglądała następująco. Dowiedziałam się, że jestem z nim w ciąży kiedy on był w Berlinie w pracy. Wyjechał na rok, dostał możliwość z uczelni, chciał rozwinąć skrzydła. Nie chciałam mu pozwolić, on się uparł, że robi to dla nas, że przecież taka praktyka da mu możliwości, żebym przestała rok szybko zleci. Powiedziałam mu, że jak pojedzie to koniec z nami. Pojechał. Nie odzywaliśmy się przez pierwszy miesiąc, wtedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży... nie będę za dużo tego opisywac... usunęłam. Po zabiegu poczułam poczucie winy, tęsknote.. napisałam. Odpisał, że postawiłam go w takiej sytuacji, że podcinam mu skrzydła itd... że jest mu tam źle. Zaczeliśmy gadac. Zeszliśmy się spowrotem. Wrócił na Wszystkich Świętych do Polski. wtedy powiedziałam mu co zrobiłam. Zbladł, łzy w oczach... po chwili dopiero wybuchł... jak mogłaś, to moje dziecko, miałem prawo wiedzieć, miałem prawo do decyzji. Powiedział że to już koniec na sto procent... właśnie siedzę i zdałam sobie sprawę jaka jestem samotna. Rozmawiałam z jego siostrą mówiła, że po tym się załamał, poleciał zaraz następnego dnia chociaż jeszcze tydzien miał być w kraju... tak tylko chciałam się wygadać. wiem , że zmieszacie mnie z błotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak z seksem
ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino
no mial prawo wiedziec. Czasu nie cofniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dtghtjuih
z powrotem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie monia lecz monika
no cóż. szczerze przyznam, że zrobiłabym tak samo jak Ty. teraz już nic na to nie poradzisz, oswój się z nową sytuacją, głowa do góry i nie ma co płakać. szkoda życia, trzeba iść naprzód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie tata nie ma żadnych praw do dziecka w tym porąbanym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisssssssiiiiiiiiiiaaaaa
nikt nie ma prawa mieszać cię z błotem i obrzucać kamieniami, ale pisząc o tym co zrobiłaś sama obnażasz swoje problemy - nie liczysz chyba na jakies słowa poparcia? Wiesz z mojej strony wygląda to tak że schrzaniłas sobie życie - zabiłaś wasze dziecko i on widocznie nie może tego przeboleć - trudno, musisz jakos z tym żyć. Rozumiem że w twoim wieku ciąża z kims tak niedojrzałym jak twój chłopak to jest duży problem ale wiesz - mam koleżanki które wpadły w wieku 16 - 18 lat, częśc z nich nie jest już ze swoimi ówczesnymi chlopakami ale ich dzieciaki są tak przecudowne że widzę że nie żałują - jest ciężko ale taki brzdąc zaczepiający wszystkich daje tyle radości a dziewczyny z pomocą rodziców kończa studia i jakoś sobie radzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie cierpiałam bardziej.
ja mam 21 a on 24...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie cierpiałam bardziej.
wogóle pierwszy raz wtedy widziałam jak on płacze.... ale miałam dośź jego wyjazdów. Był przez semestr na wymianie we Włoszech jeszcze jak studiował dziennie, potem ten Berlin. Rozumiem że sobie radzi, zna język, chce mieć doświadczenie, dobre referencje ale tak jakbym nie była dla niego najważniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rotmistrz
whedif ma rację... facet w tym kraju to tylko rozpłodnik i bankomat. To, że połowa genów pochodzi od niego to już nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisssssssiiiiiiiiiiaaaaa
do nie monia.. - wybacz ale to dla ciebie embrion jest - dla mnie to dziecko, żywa istota - ty też byłaś "embrionem" ale mama ciebie ni ezabiła i jesteś ty . Mam prawo do własnego zdania w tej sprawie więc się tak nie spinaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisssssssiiiiiiiiiiaaaaa
hah no i błagam monia nie wysuwaj zaraz "argumentu" moherowych beretów i kółek różańcowych bo to świadczy tylko o twoich ciasnych horyzontach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monisssssssiiiiiiiiiiaaaaa - nie masz prawa!!!! jesteś taka .... staroświcka und moherowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie monia lecz monika
w takim razie niech zabiera swoją połowę genów, połowę kobiety i niech donosi ciążę, a potem samotnie wychowa, bo przecież kobieta też ma prawo się rozwijać za granicą, nie? proszę bardzo, równouprawnienie macie. autorko, zrobiłaś słusznie, że nie pozwoliłaś sobie na życie samotnej matki. swoją drogą, Twój facet to straszny egoista, więc nie masz powodów, by mieć wyrzuty sumienia, że go nie poinformowałaś :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś głupią cipą . A Ty myślisz,że my faceci skąd mamy pieniadze na utrzymywanie rodzin. Często gęsto musimy się poświecać aby naszym żonom i dzieciom nic w przyszłości nie zabrakło. Tak było od początku istnienia ludzkości, że myśliwi szli na długie polowania za mamutami a kobiety czekały cierpliwie na jego powrót. Gość się poświęcił dla Ciebie a Ty zrobiłaś mu takie świństwo usuwając ciążę...kijem bym Cię nie tknął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"co Ty pie**olisz? jakie dziecko? 4tygodniowy embrion nazywasz dzieckiem, a tę aborcję zabójstwem?" xxx O. Kolejna nowoczesna. Dla ciebie może to był embrion. Dla chłopaka - JEGO dziecko. Kapujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polla444
wcale mi ciebie nie żal. Powinnaś mu wtedy powiedzieć o tym, że jesteś w ciąży. Jakim prawem podjęłaś taką ważną decyzję sama? Widać, że facet się dla ciebie nie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie monia lecz monika
do monisssssssiiiiiiiiiiaaaaa: ciężko inaczej nazwać jest zlepek komórek wielkości kilku milimetrów. przecież ona nie była w 4 czy 7 miesiącu ciąży, gdzie to rzeczywiście byłaby istota, nawet już dziecko, które mogłoby żyć poza ciałem matki. nie popieram zabijania powyżej tych 3miesięcy. ale 3 tygodnie to ledwie kilka komórek z nitkami DNA, tak prymitywnych jak te we włosach, oczach i sercu. no ale masz rację, miej swoje zdanie, tylko błagam, żyj jak najdalej ode mnie, co byś nie miała wpływu na moją psychikę z tymi swoimi "argumentami".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie monia lecz monika
do Damascenka: nowoczesna? a może by tak uważało się na biologii w szkole? Ty morderczynio, jesz trupy kurczaków! przecież to też żywe istoty były, też miały uczucia! i serce, i mózg! ...a to już więcej niż kilka zlepionych komórek, ale co ja tam wiem :o swoją drogą uwielbiam wasze ideologie i robienie całej tej szopki wokół tak prymitywnych rzeczy jak podział komórkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zlepek komórek und inkubator XD nie wiecie, dziewczyny?XD tak się teraz mówi na matkę i dziecko:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f4455656
jak moglas mu nie powiedziec o czyms takim? nie dziwie sie, nie ma juz zaufajnia do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie monia lecz monika
whedif: z ludźmi na takim poziomie jak Ty nie ma co dyskutować, bo szkoda się zniżać do takiego poziomu dyskusji. skoro nie można tu z nikim porozmawiać na zasadzie kulturalnej wymianie argumentów na dość ambitnym poziomie to znikam stąd. szkoda mojego czasu na "ratowanie świata", bo, jak mawiał Einstein "Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości." pozdrawiam was i te wasze ideologie. podobno głupi żyją szczęśliwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisssssssiiiiiiiiiiaaaaa
nie zmienia to faktu że jakby nie zniszczyła tego zlepku komórek to byłby to nowy człowiek... nikogo nie przekonasz tutaj do swoich racji bo każdy ma na ten temat inne zdanie i nie ma co dywagować nad tym - temat wałkowany milion razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co sie tyle namęczyłaś na ten ładny acz nic nie wnoszący tekst i dlaczego mnie zaszczyciłaś jako adresatkęXD słowa klucze: poziom, Einstein - wow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porównać kurczaka do człowieka
sama się pogrążyłaś tym porównaniem...pokazałaś jakie nic z Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a może by tak uważało się na biologii w szkole?" xxx No to powinnaś na tej biologii uważać. xxx "Ty morderczynio, jesz trupy kurczaków! przecież to też żywe istoty były, też miały uczucia! i serce, i mózg!" xxx A toś mnie ubawiła :D Nie jem mięsa, złotko :) Przeproś i wyjdź :D xxx ...a to już więcej niż kilka zlepionych komórek, ale co ja tam wiem swoją drogą uwielbiam wasze ideologie i robienie całej tej szopki wokół tak prymitywnych rzeczy jak podział komórkowy." xxx Cóż... Tobie tylko te zlepione komórki pozostały. Ale wiesz co? Nie przejmuj się :) Nikt normalny nie będzie cię przez to dyskryminował :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż, autorko, zasłużyłaś sobie na wszystko co cię spotkało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie monia lecz monika
już poza programem - tak, przepraszam Cię wegetarianko, żeś nie pojęła ironii. a co do Einsteina - może dla Ciebie to symbol nie-wiadomo-kogo, dla mnie to ogarnięty facet, dzięki któremu nauka sporo zawdzięcza, a ja w przyszłości świetną pracę. a poziom jakiś trzeba mieć, żeby nie idiocieć jak niektórzy. swoją drogą, na koniec raz jeszcze - autorko, masz moje poparcie. kieruj się SWOIM rozumem i SWOIM sumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×