Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamacobedzielecialasamolotemmm

jesty jakas mama ktora ostatnio leciala z dzieckiem samolotem??

Polecane posty

Toksyczna - Ryanair kontroluje co najwyżej wielkośc walizek i tutaj bywa, że mają p**, natomiast to co wnosisz w bagażu podręcznym jest sprawdzane na bramkach przez obsługe lotniska, która tak samo traktuje wszystkich - zgodnie z przepisami w swoim kraju - tam nie stoją ludzie z poszczególnych linii i nie łapią 'swoich'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noooooo zgodze się z tym
ze picie, woda, mleko owszem ale dla niemowląt bez ograniczeń ale dzieci starsze mają już ograniczenia takie jak dorosły człowiek czyli max 100ml i do plastykowego worka lotniskowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ex.D.Bill...ale to co piszesz jet mi dobrze znane, tylko ze walizka idąca przez "skan" jak jest cos plynneggo lub w nadmiarze,wtedy pika Wszelkie argumentacje i prosby klientów byly ofensywnie podpierane argumentem ze przepisy lotnicze lini " xxx" zabraniają tego i owego Kontrolerzy nie sa przychylni do machania ręka bo boją sie podkablowania przez innych kolegow na przymykanie oko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mnie nigdy nie cofneli bo mialam cos nieprzepisowo,zawsze dostosowalam swoje wyposazenie do wymogow,nie przypominam sobie aby cokolwiek mi wyrzucili Wiele ludzi ma w woreczku te "zakazane" rzeczy ,takze woreczki byly wpakowane w walizach, i po wyjeciu nie bylo zmiłuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ljljljljlkjljl
kontrola nie zalezy przeciez od linii lotniczych, tylko od lotniska! Zasada jest taka, ze plynow powyzej 100ml sie nie przepuszcza. wez kilka malych sloikow. wode dostaniesz w samolocie. a jak dlugo bedziesz leciec? bo jesli z berlina do pl to naprawde chzba nie trzeba brac kilogramow prowiantu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aż sobie sprawdziłam - inne linie, nie tylko tanie mają z lotnisk EU takie same przepisy, więc jak ktoś się podpierał, że to restrykcyjne wytyczne przewoźnika to pic na wodę, pewnie gadał, bo coś musiał powiedzieć... a jak ktos faktycznie próbuje coś zakazanego w walizce przewieźć to coż... nie wyobrażam sobie lecieć z dzieckiem i chować coś po walizce - więcej potem z tym bałaganu, dlatego też przestrzegam przepisów (a sok najmniejszy jaki znalazłam miał 125ml;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez mialam dla
dziecka 250ml mleka i co nie wylali go i wode tez 250ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to kiedyś tez maglowałam. Generalnie te przepisy dotyczace płynów obowiązują we wszystkich portach unii europejskiej. Dodatkowo taki zapis jest tez w regulaminie linii lotniczych, ale chyba nadrzedne i tak są te wytyczne unijne. Możesz wieźć max 100 ml w jednym opakowaniu i płyny mają się zmiescic do plastikowej torebki zapinanej na zip o pojemności 1 litra. A nie dotyczą te ograniczenia odżywek i leków dla dzieci jeśli są niezbędne w podróży - więc spokojnie wg przepisów możesz zabrać słoiczek jedzenia dla dziecka czy też butlę mleka, która przekracza 100 ml i powinni Cię przepuścić bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach.. no i faktycznie lepiej nie igrać w ten sposób, że zabierasz balsam do pupy o poj. 250 ml, bo faktycznie mogą kazać Ci wyrzucić, dlatego, że nie ma szans żeby aż 250 ml było potrzebne na czas podróży. Co innego 300 ml mleka, które wiadomo, że dziecko wypije jako jeden posilek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale czegos nie rozumiem
po co Wy bierzecie mleko w butelce? bo rozumiem ze macie takie z proszku tak? przeciez w samolocie dostaniecie wode przegotowana to sobie zrobicie? a sloiczek moga ci kazac otworzyc i sprobowac wiec lepiej zeby mial zamykane wieczko :) bo jak otowrza Ci jogurt to mozesz go pozniej juz tylko wyrzucic albo od razu zjesc hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamacobedzielecialasamolotemmm
dziewczyny dziękuję za wszystkie wypowiedzi! lecę z Berlina do Włoch także lot jakieś 2, 5 godziny. Picie kupię po odprawie 2 latka to juz duza dziewczynka także nic się jej nie stanie. Wezmę paczkę biszkoptów i jeden słoiczek. Najwyzej odprawie kupię jej coś na lotnisku już po odprawie. Jeszcze tylko jedno pytanie czy ten słoiczek muszę zapakować w ten woreczek przezroczysty i on ma być w bagażu podręcznym czy mam go przy odprawie wyciągnąć i pokazać? dziewczyny a jakie macie torby podręczne dla dzieci może, ktoaś z Was podrzuci linka? bo z tego co wiem tez sa jakies wymogi co do wielkosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×