190 złotych od osoby - dużo?

biorę ślub w 2014 i własnie szukamy sali... i jedna nam wpadła w oko,ale cena za osobę to 190 zł! wydaje mi się to strasznie dużo.... Drogie Kafeterianki powiedzcie jaka jest u was cena za jedną osobę???

aha! ijeszcze jedna ważna rzecz : SALA SOBIE ZASTRZEGŁA ŻE MNIEJSZEGO WESELA NIŹ 150 OSÓB NIE ZROBIĄ rachunek jest prosty - ok 30 tys za samą salę

Czy dużo to zależy od wielu czynników. U mnie taka cena jest na porządku dziennym, teraz to już normalnie 200 i ponad się płaci. Pytanie, co macie w cenie, a czego nie? Rozumiem, że to cena za 1 dzień? Sala ma prawo ustalać takie zasady, jak im pasuje, jeśli nie będziecie mieć tylu gości to poszukajcie innej sali.

cena normalna, taki standart teraz to jest

cena normalna, taki standart teraz to jest

sali,gdzie mozna rozliczac sie od ilosci osob a nie wprzod ze tyle i tyle ma byc gosci.Co z tego ze zaprosisz 150 osob a jak polowa nie przyjdzie albo w ostatniej chwili odmowia a za sale zaplacisz?! stracona kasa...ja mialam to szczescie,ze wlasnie placilam 50% tydz przed weselem a reszta w zaleznosci ile bylo defakto gosci:) wilk syty i owca cala;) Ta cena za os wydaje mi sie zawyzona,ale wszystko zalezy w jakim regionie jestes i co w tym menu tak naprawde masz....

sali,gdzie mozna rozliczac sie od ilosci osob a nie wprzod ze tyle i tyle ma byc gosci.Co z tego ze zaprosisz 150 osob a jak polowa nie przyjdzie albo w ostatniej chwili odmowia a za sale zaplacisz?! stracona kasa...ja mialam to szczescie,ze wlasnie placilam 50% tydz przed weselem a reszta w zaleznosci ile bylo defakto gosci:) wilk syty i owca cala;) Ta cena za os wydaje mi sie zawyzona,ale wszystko zalezy w jakim regionie jestes i co w tym menu tak naprawde masz....

Po pierwsze zależy czy wesele jednodniowe czy dwudniowe. A po drugie od ilości i jakości menu. Moja szwagierka brała 2 lata temu ślub.Wesele z poprawinami i płacili 160 zł.

A skad jestes? Mysmy poltora roku temu mieli wesele w palacu pod Poznaniem. W ofercie mieli 4 menu w cenie od 150 do 230 od osoby - jedzenia po uszy, ale bez alkoholu i z ograniczona iloscia bezalkoholowych. Oplata korkowa jakas symboliczna. My wzielismy menu za 160 zl i bylismy mega zadowoleni. Aha, jedynym ograniczeniem bylo to, ze sala pomiesci 120 osob, dolnej granicy brak (mysmy mieli 50 osob i nie robili problemu).

190 zł to powiedziałabym że ani nie niska ani nie wysoka, czyli przeciętna natomiast nie zdecydowałabym się na żadną salę która w umowie zawierałaby podpunkt że nie może być mniej niż 150 zł, 100 osób itp. Jest to dość ryzykowne bo ludzie obecnie dość często odmawiają w uczestnictwie i są różne powody jak trudna sytuacja finansowa, wczasy, nieprzyjemne sytuacje rodzinne itd. Jak zaprosisz 200 osób to pewnie 150 przyjdzie. jak zaprosisz 100 to pewnie ok 75 osób przyjdzie reszta odmówi. Często goście potwierdzają przybycie a potem odczekują do ostatniego dnia kiedy mają potwierdzić czy przyjdą czy nie i zaczynają się tel i nagle okazuje się że 20 par odmawia i co robisz 3 tyg przed ? Będziesz biegać po dalszych znajomych i zapraszać żeby tylko dobić do tych 150 osób albo będziesz zapraszała ciotki których nie znasz byle tylko nie złamać umowy ? W miejscu gdzie mieszkam nie ma takich umów i mogę wesele w sali na 200 osób zrobić wesele na 50 i nikogo to nie interesuje

to zdecydowanie małoooo

Macie racje to bardzo mało bo spytałam brata ile płacił w zeszłym roku od osoby i powiedział że 220 zł a wy macie na 2014 a przecież z roku na rok ceny coraz wyższe

130/os bez poprawin a jedzenia naprawde ogroooom a juz nie wspomne o ilości ciast;) Okolice Trójmiasta

Jeśli to jest cena od osoby za full opcję , gdzie tylko interesuje Was alkohol to fajna oferta. Gdyby ciasta, tort, owoce, napoje itp leżały po waszej stronie to cena jest- przeciętna. Dla mnie jedynym minusem jest to, że trzeba mieć min 150 osób. Strasznie dużo. Tak dla porównania napiszę Ci moje koszty: wesele w 2011 roku, 180 zł od osoby. W cenie 4 dania gorące, przystawki , ciasta , owoce, kawa, herbata i napoje bez ograniczeń. Interesował nas tylko alkohol i tort. W umowie zaznaczone było , że wesele nie może być mniejsze niż 100osób

my bierzemy ślub w listopadzie 2013 r., płacimy 140 zł/ osoba, w cenę wliczone są poprawiny. Aha bierzemy ślub we Wrocławiu. :)

my bralismy ślub 3 mies temu. 170zł za 2 dni z poprawinami obiad + 5 dań gorących 12 przystawek bez napoi, owoców, ciast, wódki

my mamy w 2014 i płacimy 160zł, tort i alkohol we własnym zakresie ale mamy o tyle dobrze, że jeżeli zachce nam się zrobić taniej albo drożej, to nie ma problemu. ale wstępnie ustaliliśmy 160 zł

ale uwierz mi autorko, że 190 zł to nie jest na pewno mało. to normalna cena, ale na pewno nie niska. zalezy też gdzie robisz. ja mieszkam w Warszawie, mój narzeczony jest spod Warszawy i tam robimy wesele. Sala piękna, w stylu karczmy, niesamowity klimat tam jest. Z tego co się zorientowałam, to coraz więcej osób z Warszawy robi tam wesele, bo niedaleko, a cena nieduża i super klimat, a to jest najważniejsze :)

a my w tym roku braliśmy ślub i płaciliśmy 200zł za osobę, w tym mieliśmy torta i ciasto. Za mniej wydaje mi się że może i znajdziesz ale w jakiejś malo eleganckiej sali. My umowe podpisywalismy w 2010 roku, a wiadomo ze ceny idą w górę, wiec na 2014 na penwo nie znajdziesz taniej czegos ładnego.

Jasne że to mało. Za 190 zł w miejscowości z której pochodzę mogę zrobić wesele w lokalu średniej klasy. Jak chcę zrobić w lepszym to muszę zapłacić minimum 230 zł. Za 130 od osoby to mogłam iść co najwyżej na zabawę andrzejkową z dwoma daniami gorącymi. I jak czytam te ceny 130 , 140 od osoby to otwieram oczy bo nie spotkałam się z takimi cenami chyba że za komunie, 18stkę, chrzciny ale nie całonocne wesele. Tylko pozazdrościć takich cen

kiochaj siebie a gdzie bedziecie mieli wesele/:)

pod mińskiem mazowieckim, jeżeli kojarzysz :) czy to dużo ? to, że ceny są niższe, to nie znaczy, że jest źle. ja np. nie lubię "pałacyków", wolę klimatyczne miejsca. i tak jak pisałam, wybraliśmy miejsce daleko od centrum ze względu na cenę. rodzice chcieli zrobić tutaj na miejscu, cena 240zł za talerz, więc to nie tak, że nas nie stać. ale wybrałam tamto miejsce, bo tańsze i fajniejsze :)

cholera wie jak chcesz, to Ci prześlę linka do tej sali na maila :)

ale uwierz mi autorko, że 190 zł to nie jest na pewno mało. to normalna cena, ale na pewno nie niska. zalezy też gdzie robisz. ja mieszkam w Warszawie, mój narzeczony jest spod Warszawy i tam robimy wesele. Sala piękna, w stylu karczmy, niesamowity klimat tam jest. Z tego co się zorientowałam, to coraz więcej osób z Warszawy robi tam wesele, bo niedaleko, a cena nieduża i super klimat, a to jest najważniejsze xxx ja byłam na 2 weselach w stylu karczmy, a raczej w stylu góralskim bo moja rodzina pochodzi z gór. Jedzenie przepyszne, niestety wszyscy narzekali na te twarde ławki. Komunie czy przyjęcie mozna w takim lokalu urządzić, ale całonocna balanga odpada bo po prostu duuuuupa boli.

przepraszam, ale znaczy że impreza nie była super ... :/ dobre wesela wspominam po dobrej imprezie i zabawie, a nie po jedzeniu. na wesele nie idzie się siedzieć i jeść, tylko tańczyć ;)

Na to czy wesele jest udane czy nie mają wpływ: - jedzenie - muzyka - obsługa - miła atmosfera - ładny i zadbany lokal - wygodne krzesła wbrew pozorom również - a nawet parkiet (raz byłam na weselu gdzie nie było parkietu a kafelki i goście ślizgali się podczas tańca, dwie osoby nawet przewróciły się i nie ze względu na dużą ilość spożytego alkoholu - no i najważniejsze - miłe towarzystwo :)

głupoty gadasz.... oczywiście że idzie się potańczyc i pobawic z młodymi ale wygodne krzesło jest równie ważne. na weselu było parę gorących dań, więc mimo wszystko siedzieć trzeba było. w międzyczasie desery, zimna płyta, jakieś przekąski, tort. Przeciez nie będziesz przez całe wesele tańczyła na parkiecie, puknij się w głowe :) i nie była to moja odosobniona opinia, bo wiele osob mowilo o tych ławach, a jakieś 80% gości to górale.

lepszej opinii nigdy chyba nie przeczytałem... niewygodne krzesła... fejspalm... a dobre wesele to dobre towarzystwo i dobra muzyka. tyle w temacie. a nie marmury i złota. raz byłem na małym weselu zorganizowanym w takim większym namiocie w ogrodzie rodziców panny młodej- najlepsze wesele w życiu

dużo niemalo no tak, ale chyba nie jesz takich dań przez 30 minut?

nie no akurat na krzesła bym tam nie narzekała, bo już byliśmy tam na 2 weselach ;) to, że karczma, to nie znaczy że mają wszędzie takie same krzesła ;)