ktos chetny do rozmowy

jak Ty masz duch na imię w ogóle? Czy to pilnie strzeżona tajamnica?

a dlaczego chcesz wiedzieć?

wiesz o tym ,ze mnie posądziłeś o coś co nigdy nie zrobiłem u Kryśki.Taka mameja mnie inwigilowała teraz dopiero parę dni temu się dowiedziałem.Miał nick poleconyprzedwczorajszy i 100 nicków do tego.Robił syf nieprzecietny nie wiedziałem o tym .Dopiero kobiety zaczęły pisać do mnie.i sie wyjasniło.Teraz jest spalony i wszedzie na pomidorowo łazi za mna.

W takim razie przepraszam bardzo

A o imię pytam z czystej ciekawości. Moje znasz

o panie Kapitanie, to tu przywiały Cię wiatry :-)

na cafe jest znane Janusz. oki wszystko w porządku.Kryśkę nigdy bym nie skrzydził a ta mameja mnie oczerniała na pomidorowo u was.

niktos 01--a co Ci e tutaj sprowadza?

Czytałem dziś na seks z ksiedzem i widzę że za miedzą mieszkasz

Ten polecony dalej siarę robi widzę że podszywa się zawsze pod kogoś.

Ja żadnych wirtualnych wojen prowadzić nie chce. Jeśli nie masz nic do mnie to i ja do Ciebie miał nie będę. Jednak kiedyś wiele przykrych rzeczy się dowiedziałem

To były nieczyste zagrywki tego kogo znasz.No coż z Kryśką zartowałem ,przegiałem nieco.Ona zaczeła poważnie a ja dalej żartowałem i stąd ten konflikt jednorazowy był.Lecz nigdy póżniej nie doszlo do scysji miedzy nami.

Od tamtej pory nigdy nie byłem u Kryśki.Dopiero jak Kryśka była u mnie porozmawialiśmy i odwiedziłem ją pare dni temu.Bardzo ciepło zostałem przyjety.Byłem krótko.

Nie chce do was przychodzić bo ten polecony parol sobie na mnie zagiął i muszę uważać na niego.

Zdemaskowałem go a miał chrapkę na jedna kafeteriankę.I popsułem mu szyki.:D

O ile pamiętasz opowiadales kiedyś o swojej trudnej sytuacji życiowej, nigdy nie "uslyszales" ode mnie złego słowa. Wręcz przeciwnie. Zyczylem Ci jak najlepiej i starałem się wesprzeć DUCHOWO(:p) a później się dowiaduje że mnie z niewiadomo jakiego powodu mnie nienawidzisz i oczerniasz niezalogowany. Stąd moja reakcja na Twoją wizytę tutaj. Ale jeśli to wszystko sprawka kogo innego to potrafię to puścić w niepamięć i nie żywić urazy bo i powodu do tego bym nie miał

Nie tylko Ty sie tak zachowałeś.Było więcej osób.Zachodziłem w głowę dlaczego taka nienawiść do mnie nastapiła.I zacząłem szukać pytać sie i zorientowałem się w tej jego grze.

a pamietasz taki nick po całej cafe latał proxxxy proxxxy? Wyznawała mi wielką miłość.Domyśliłem sie ze ta ofiara to jest.Miałem ubaw z niego

tak- na pewno ,jasne

uwaga,uwaga

A ja myślałem że to proxy to też Ty. Po dziś dzień jeszcze za Tobą lazi

mameja już przytuptała za mną.Widać śledzi kazdy mój krok.Trzeba mieć nagwidano dobrze w tym łbie :D

:)

Jego te proxxy znalazłem rok temu i powiedziałem mu o tym.Miał ksywkę nancjan,

proxy=zawsze duch ,nawija ci makaron na uszy że to nie on :-p

Lubi sie przebierać w fatalaszki kobiece i wariata z siebie strugać:D

fajna bajka :D No pisz dalej :-p

Znałem dwie kobiety co chciały sie ze mną umówić.Odpowiadałem,ze kocham zonę i jest to wykluczone.Te maile udostepniałem mojej połowicy.Więc hipokrytą nie byłem.Znała prawde.

ale ściemniasz

bajki ?