Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezboża krówka

czemu prześladuje się ludzi za życie bez ślubu. ;] ?

Polecane posty

Gość bezboża krówka

Bo kiedyś, nie wiem czy to w Polsce ludowej, czy może w komunistycznej, o ile to nie jedno i to samo, tzw. konkubinat był nielegalny... nawet w piosenkach o tym śpiewają :) nie jestem siksą rocznikowo, ale nie mam pojęcia bladego o co tu chodzi przecież teraz tyle osób mieszka ze sobą wcześniej, i to jest nielegalne ???? *nie pytam o kościół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogę Cię zabrać do
chodziło o statystyki :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmm........*
ja zyje w zwiazku bez slubu, mamy synja, i nikt mnie nie przesladuje.....ok, przyznaje, ze nie zyje w Polsce, tam by mnie chyba na stosie spalili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha05
w Polsce konkubinatu praktycznie nie ma - tak jak i ustawy o związkach partnerskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cirrusik
Hmm to chyba jest pytanie do osób z wcześniejszych pokoleń bo tylko takich ludzi spotkałam, którzy uważali że to niemoralne jest mieszkać na kocią łapę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinka_mądra_głowa
w piekle się będziesz smażyła, za takie myśli!!! święta za pasem a tej zberezieństwa w głowie! a kysz diable z forum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cirrusik
Halinka mądra głowa... Ty se jaja robisz czy naprawdę jesteś opętana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem " osobą z wcześniejszych pokoleń " :D ale i tak uważam , że życie bez ślubu jest niemoralne :) I nie widzę potrzeby wrowadzania ustaw o związkach partnerskich czyli " prawie ślubach " - chcesz ślubu to go weź , nie chcesz - żyj bez ślubu . Ale po co jeszcze wprowadzać w życie cos co nie jest ani małżeństwem ani konkubinem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha05
""Ale po co jeszcze wprowadzać w życie cos co nie jest ani małżeństwem ani konkubinem ?"" no właśnie chodzi mi o usankcjonowanie konkubinatu - w celu ochrony kobiety i dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinka_mądra_głowa
cirrusik - a kysz! a kysz! ja jestem poważną kobietą, co z nikogo nigdy jaj se nie zrobiła! i ostrzegam Cię jak na matkę polkę przystało: nikogo bez papierka odpowiedniego pod pierzynę swą nie wpuszczaj, bo Cię belzebub na widły nabije i tak całą wieczność spędzisz, aż do dnia sądu ostatecznego!!! powiadam Wam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cirrusik
dlaczego uważasz że życie bez ślubu jest niemoralne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jade jade jade
teraz juz wiem co zrobic zeby auto mi nie gaslo :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cirrusik
Ja tu nie pasuję :D mam nieślubne dziecko, trzeciego partnera z którym mieszkam bez ślubu i nie mamy zamiaru się pobierać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirikkla
mohery atakuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinka_mądra_głowa
kirikka - od mojego beretu się odczep! wczoraj na jarmarku kupiłam sobie nowiutki, pachnący, kosmaty jak jasna cholera! w niedzielę w kościele koleżanki z ławki oszaleją jak zobaczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze "powiedziawszy"..pomijając oczywiście pobudki religijne (bo te zdają się mieć u niektórych kluczowe, osiągające kolosalne rozmiary znaczenie)...to moim zdaniem niemoralne jest wychodzenie za mąż po roku znajomosci, po związku polegającym na spotykaniu się co trzeci dzień, nie mieszkaniu ze sobą- a co za tym idzie- nie sprawdzeniu się we wspólnym , codziennym życiu. I wysoce niemoralne jest też branie rozwodu wskutek nieodpowiedniego "sprawdzenia się" w tej relacji. Kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cos w tym jest...
a najgorzej chyba, jak pojawia się dziecko. Bo pytania listonosza np., kim pani jest dla tego pana (no kim? konkubiną? patologicznie brzmi) jakos mi nie robia, ale odkąd mamy dziecko, a ja mam inne nazwisko, to nieźle muszę się natłumaczyć. Głupie pytanie w przychodni: pani nazwisko-więc mówię swoje. Po chwili wraca wkurzona piguła z tekstem, że takiej karty dziecka nie ma, wtedy tłumaczenie, że nazwisko dziecka takie a takie. Nie jest łatwo, ja najchętniej wyszlabym za mąż, ale mój sie nie pali do tego, bo jest po rozwodzie, ale to juz inny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cirrusik
Dewoty stare klempy... to nie moje towarzystwo wolę NORMALNYCH LUDZI a nie średniowieczne baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
w obecnej dekadzie instytucja malzenstwa sredniosie sprawdza x Wystarczy spojrzec na statystyki, ogromna ilosc porazek. x Moralnosc nie ma nic do tego, znam mnostwo ludzi w zwiazkach partnerskich, ktorzy nie mysla brac slubu i sa to ludzie na pzoiomie. I znam duzo w malzenstwach, ktorych "moralnosc"jest watpliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirikkla
mohery to scierwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moim zdaniem niemoralne jest mieszkanie ze sobą , wspólne życie z ograniczoną odpowiedzialnością- jak się nie sprawdzimy -to ise rozchodzimy . Nie ma na ziemi człowieka , który przez całe życie w 100% spełniałby nasze o oczekiwania . Tak wiec kwestia dopasowania to jest kwestia tego z czym możemy żyć a co absolutnie nam przeszkadza . A to nie jest związane z kwestią wspólnego mieszkania -ale wzajemnego pozania i to niekoniecznie w łóżku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
a kobieta jak chce ochrony to niech lepiej nie skupia sie na tym, zeby zaciagnac faceta do oltarza tylko niech sie skupi na tym, zeby to byl porzadny, uczciwy facet z zasadami-wtedy nawet w konkubinacie badzie zabezpieczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cirrusik
co Ty możesz wiedzieć o życiu? :/ chyba g... przeżyłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z pewnością nie przeżyłam tego co ty - a jeszcze sporo życia przed tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cirrusik
to są jakieś jaja gów...niary się podszywają na wagarach zamiast do szkoły zapierd...alać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirikkla
n aforum erotycznym byl temat-katoliczki w łozku-i facet jakis napisął -ze poznal 1 taka-i ona uznawała seks tylko w pozycji klasycznej i seksu oralnego nie -bo ustami sie komunie przyjmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arabella123456
Konkubinat to wygoda dla facetów. Zazwyczaj jest preferowanych przez mężczyzn rozwodników, egoistów lub mało odpowiedzialnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×