nerwica lękowa pomóżcie

Jezu co ja piszę, miało być "niby nie muszę" XD nie no, ja już idę się położę, dobranoc ;) Ps. ja niestety zasilku nie mogę, bo nie mam przepracowanego nawet roku ;/

otatnio byloy az 3 ogloszenia o prace u mnie w miescie. 1. praca w biurze nieruchomosci- obsluga klienta 2.sprzedwaca salonie prasowym 3. stacja paliw moglabym zlozyc cv ale boje sie. nawet jesli bym sie dostala to niewime czy przez te moje nerwy dalabym rade.

dzieki, napewno napisze jak pozslo :)

wszyscy mówia e wygladam mlodziej niz na swoj wiek a w sklepach pytaja mnie o dowod wiec nie wiem, czy to nie przeszkodzi w pracy w nieruchomosciach. z drugiej str - przynajmniej jak wszyscy beda iec 50 ja bede wyladac mlodziej hehehehe

ciekawskabardzo,nie to tak nie działa przyjdzie moement,ze w dwa lata polecisz 10l do przodu

e nawet mnie nie strasz :)

hej witam ponownie wszystkich, dzisiaj zrobiłam sobie prywatnie echo serca kardiolog super, wszystko mi powiedział wyjasnił, echo wyszło dobrze, nic nie stwierdził, powiedział żeby wiecej żadnych badań nie robić i skończyć z tym, powiedział mi też że żadnych leków mi nie przepisze bo w przypadku zdrowego serca nie ma to sensu, w ogóle długo mi gadał, kazał aktywnie żyć, biegać, nie robić żadnego holtera (który ja planowałam ale już nie będę, powiedział że te skurcze mogą być nerwowe, ale różnie z nimi bywa ale ja nie mam podstaw do myślenia o moim sercu jak o chorym, w ogóle cała wizyta mnie uspokoiła... powiedział że mam fizjologiczną niedomykalność zastawki ale żebym nie szukała już więcej chorób, że wszystko w psychice leży... no i w ogóle nagadał mi i wypytywał i mówił że mówi tak po ojcowsku trochę.... no i ??? no i te skurcze... szkoda że podczas badania nie było ani jednego ale trudno,... miałam tylko przyspieszony puls ale to normalne... Pozdrawiam mam nadz że się uspokoję w końcu

ciekawskabardzo

ciekawskabardzo,ja nie strasze ,ale tak to sie dzieje u nerwicowców,jak jestes w fazie dziecka,to mimo upływajacych lat wygladasz jak dziecko,ale nic nie trwa wiecznie:)

może nie bedzie tak zle, moja babcia ma 80 lat i prawie wogole nie ma zmarszczek :) ps. bylam na rozmowie, ale chyba nie chce tam jednak pracowac, warunki kiepskie mimo ze atmosfera b.fajna

ciekawskabardzo,no to Twoja babcia,ale Ty nie jestes swoja babcią,zmarszczki to nie wszystko,babcie chyba nie wyglada na 20l???

nerwica w ataku to już przesad.....-mam to samo kochana:( Początkowo miałam tak ,że do sklepu nie poszłam tak sie bałam opuscic dom ..bo zawsze coś:(Wygrałam z tym.Na przekór wszystkiemu specjalnie wychodziłam mimo lęku by przeciwstawić sie chorobie-wygrałam,ale teraz dopadło mnie te serce.Tak już rok to trwa.Zdażają sie przerwy 2 tygodniowe,ale potem na nowo.Już teraz tak sie nie boję to jestem bardzo tym zmęczona.Staram sie robić wszystko normalnie nie doprowadzając do paniki wewnętrznej. Widzisz ja nie robiłam badań serca żadnych(szkoda) bo by mnie uspokoiło-tak myslę. Mam dość:(

NIE SŁUCHAJCIE GONDY ,JEST NIEWIARYGODNY ,ZŁOSLIWY I DOKUCZA SWĄ GŁUPOTĄ NA KAŻDYM WĄTKU ,NIE WDAWAJCIE SIE Z NIM W ŻADNE ROZMOWY ON ,TYLKO DOŁUJE LUDZI ,ZDRÓWKA :)

Witaj Władysławo ja dopiero dziś jak widzisz zrobiłam echo takie dokładne badanie, wczesniej byłam u kardiologa ale mi to nie wystarczyło same ekg tylko robiłam. kardiolog dużo gadał pytał co robię, gdzie studiowałam itd. bardzo interesowała go psychika moja jakoś dziwnie jak na kardiologa. ale pomógł wyjasnił że kardiologicznie nie ma się do czego przyczepić. to napewno uspokoiło mnie :) wyszłam ucieszona jak dziecko. chociaż jak wiadomo niedomkykalność zastawki jest jakaś groźna bo czytałam o tym dużo i się nakręciłam wcześniej że może mam wadę, ale lekarz powiedział że wszystko jest super i to jest nic. to był mój drugi kardiolog pierwszemu nie uwierzyłam może dlatego że nie za bardzo się mną przejęła a ten naprawdę super. ja mam z tym sercem okrutne jazdy:) coś niesamowitego że nerwica może powodować takie rzeczy :) ale obiecałam sobie już nie martwić się tymi skurczami cholernymi i mam nadz że przestanę się bać ich i miną wtedy. Pozdrawiam

nerwica w ataku to już przesad,oj nerwica powoduje wszelkiego typu rzeczy,jest odpowiedzialna za ponad 90% dolegliwosci fizycznych,psychosomatyka

nic sie nie dzieje bez przyczyny.... wskazana psychoterapia, przepracownie dzieciństwa..... praca, praca.... ale warto być wolnym od....

co słychać? Jak samopoczucie?

a co U Ciebie? u mnie raczej ok nie zapeszać, czasami jakieś skurcze ale mało da się znieść. staram się przyzwyczaić bo serce jest zdrowe to nie powinno się nic stać.

nerwica w ataku to już przesad,a dlaczego serce ma byc chore????wszystko jest zdrowe tylko masz nerwice

no niestety to straszne uczucie, kiedy wydaje nam się, że z sercem coś niedobrego się dzieje. U mnie też dobrze, jutro na większe zakupy do galerii jadę, serce trochę dokucza ale do zniesienia.

meeggi88,eetam serce,pewnie serce w rozterce:)

własnie o to chodzi że nie=) w tych sprawach to jest stałe i ma się bardzo dobrze:)

u mnie najgorsze mysli. natlopk mysli. da sie to wyleczyc?

juujjuuuuuuuuuuuuzzzzzzzzz,ee tam pewnie natretne mysli:)

natretne mysli. skad sie biora? jest na to jakis sposob?

juujjuuuuuuuuuuuuzzzzzzzzz,natretne mysli,to sa nie załatwione sprawy z przeszłości,nie wypowiedziane,wszysto jest w Twoim mózgu,mozesz zastosowac metode głebokiego przebqaczenia do tych osób których te mysli dotycza

a co w przypadku osob ktore juz nie zyja?

To samo,nie wazne czy osoba zyje czy nie Ty na poziomie mentalnym dokonujesz przebaczenia,i uwalniasz sie od tego zwiazku rmocjonalnego

za proste. niby jak toz robic? nie myslec nie przejmowac sie niczyc.

no nie jest to takie proste