Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

no właśnie! coś ten ALAB leci w kulki. Kama, to jak wrócisz to daj od razu znać! ja pewnie to samo zobaczę w poniedziałek... jeśli oczywiście luteina, którą biorę pomogła.

a daj spokój...jakiś dramat i tyle...mąż mój już chciał tam dzwonić z aferą...:) hehe...no cóż zrobic...trzeba czekac .

ja tak miałam w zeszłym tygodniu z moimi wynikami. były 1 dzień później.. jak je odebrałam musiałam od razu pędzić do lekarza przez ten niski progesteron. mam nadzieję, że ten jeden dzień czekania nic nie zmienił, chociaż mogłam już wcześniej zacząć brać leki.. ech. :/

Ja nie badałam progesteronu...trzeba?

ja mam ten komfort, że wyniki odbieram on-line...nie chce mi sie jakoś ruszac z domu, zresztą wyglądam okropnie, od tej ciąży pogorszyła mi sie cera a moje włosy to dramat jakiś...:)

Dziewczyny - jezeli mieszkacie w duzych miastach, praktycznie w kazdym jest teraz klinika leczenia nieplodnosci i maja wlasne laboratoria. Badania z krwi robia w max 2h. W Wawie koszt hcg 40zl, w Bialymstoku placilam po 36zl. Polecam :)

ja zbadałam i się okazało, że dobrze zrobiłam, bo miałam dość niski, więc od razu dostałam luteinę 3x2 tabletki. przy niskim progesteronie ciąża może być zagrożona, a nawet może się nie utrzymać. dlatego lekarze często w ciemno zapisują luteinę czy duphaston. ale moja koleżanka też tak w ciemno dostała, a prawdopodobnie nie było takiej potrzeby i dziecko było przenoszone. więc chyba lepiej zbadać (20-30zł), niż brać w ciemno.

ja za hcg płaciłam 25 zł

kurcze to nie wiem czy sobie nie zbadam...choc ja nie mam żadnych plamień, nic takiego u mnie nie wystąpiło...nie wiem czy to akurat ma z tym związek...

ja też nie miałam kompletnie żadnych plamień. przy zagnieżdżeniu też nic. do tego raczej miękką macicę, niebolesną.

to spytam mojej gin na następnej wizycie, czy jest to konieczne...

gin może to zbadać na podstawie śluzu. i powie Ci czy masz dobry w stosunku do tygodnia ciąży. ja chyba trafiłam do dobrej lekarki, bo bez usg, powiedziała mi nawet, z którego jajnika była owulacja.

a kiedy idziesz do gina?

MAM WYNIKI!!

no i? no i?

16470,3 mlU/mL czy to ok?

10.12 miałam 8966 12.12 jest 16470,3 mlU/mL

super!!!!! gratuluję!!! :*

Dzięki...tak się cieszę:) teraz czekam tylko na kolejne usg i moje małe serduszko:)

rolada super wyniki :) beta rosnie i maluch rosnie :d a mnie meczy ten kaszel :(

ja tez mam troszkę takiego kaszlu, ale to chyba bardziej od suchego powietrza...mój M jak był przeziębiony to mu ciocia kazała robic takie "parówki" z majeranku. Zalewasz majeranek wrzątkiem w garze i to wdychasz pod ręcznikiem a później ten gar koło łóżka, żeby parowało i nawilżało...takie "babcine" sposoby ale pomogło mu...

Cześć dziewczyny. Widzę, że grono rozrasta się w szybkim tempie:) Dawno mne nie było. Wszystkim wam gatuluje:) Widze, że nie tylko ja schizuje. Jestem w 5t i 4 dniu ciąży. Ostatnio naczytałam się o pustym jaje to myślałam, ze od razu umre. Staram się myśleć pozytywnie ale to nie jest takie proste. Za tydzień mam usg i mam nadzieje, że już coś zobacze byłby to najlepszy prezent od Mikołaja. Ale to będzie chyba najdłuższy tydzień w mym życiu.

Cebelinka to mamy chyba ciąże w tym samym wieku..? kiedy miałaś ostatnia..?

Jeśli chodzi o progesteron to warto zbadać nawet jak się nie ma żadnych dolegliwośći. Koszt badania ok 30zł. Mi wynik wyszedł 17 ( norma 10- 50) a gin i tak przepisał mi luteine podjęzykowo 3x2. Żeby prog były przynajmniej w połowie. Bodobno im więcej tym lepiej.

rolada dzieki za info, a wazne sa proporcje?? ile tego majeranku?? moja mama kazala mi zrobic taka parowke z sody oczyszczonej i olejku eukaliptusowego....wieczorem bede probowac :)

Ostatnią @ miałam 04.11

ja dałam tak na oko tego majeranku, sypnełam ok garstki ...

ja 3.11 :) podobnie mamy :)

Jeśli chodzi o badania polecam laboratoium diagnostyka. Są we wszystkich wiekszych miastach. Ceny nie są wysokie a wynik jest w przeciągu 2,3 godzin od pobrania krwi. Wynik sprawdza się w internecie. POLCAM. Więcej na www.diag.pl

ja progesteron mam robiony w diagnostyce, ale musze czekac na wynik dluzej, bo jest kurierem z przychodni przyszpitalnej do nich wysylany.