Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

Alicja to widzę, że pełen luksus masz:) czworo prywatnych opiekunów :) no ale dobrze, dobrze...ktoś musi o Ciebie dbać skoro masz leżeć !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tylko ze co najwyzej moge dostac "goracy kubek", poki sama sobie nie ugotuje to nie zjem :D tosty jem juz 3 dzien..taki talent kulinarny z mojego meza :) robilam sobie dzis rachunek objawow czy jestem w ciazy czy juz nie i na razie oprocz plamien, wszystko jest zupelnie inaczej niz ostatnio. A nawet i te plamienia sa inne niz wtedy. No ale nie napalam sie. Ja mam piatek 14:00. Wiec rolada jestes przede mna "w kolejce" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
lekarza mam na 18 dopiero, więc jeszcze 2h muszę poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
martwie się, bo o tej porze dnia jest zawsze najniższa temperatura, która na wieczór rośnie. to jak teraz mam już przeszło 38, to co będzie później..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na szczęście nie muszę leżeć, bo jakbym była pod opieką męża to pewnie moje menu składałoby się też głównie z tostów, pizzy mrożonej i makaronu z żółtym serem :) a co do tej wizyty u gin. to ja już przedwczoraj miałam koszmar, że lekarz nic nie widział a ja ryczałam załamana, a później niby jakoś urodziłam dziecko ale ono nie chciało iść do mnie na ręce, nie poznawało mnie i płakało...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka - duzo snu, paracetamol, aspiryna i znowu duzo snu pod ciepla koldra. Wszystko bedzie dobrze. Alicja - a widzisz, moja tesciowa na wiesc ze znowu plamie "eee to juz po wszystkim" i machnela reka ;) Twoi jacys tacy pozytywniejsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
leżę od rana. i czasem na chwilę przysypiam. niestety jak się wynurzam spod kołdry, żeby się schłodzić, to mnie dreszcze łapią. nawet nie mam siły iść się wykąpać przed tym lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam że się Wam tak wcinam do dyskusji.. Natka a probiwałas chłodnego okładu na czoło, łydki albo przedramion?. Tylko nie zimne. Wystarczy jak woda będzie mieć temp. pokojową. I tak będzie Ci się wydawało że jest chłodna. A hak masz dreszcze to niestety znak że temperatura rośnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestey ja zeby temp spdle to lezalam przykryta tylko do pasa i robilam sobie te oklady...wez jeszcze jeden paracetamol i zrob sobie te oklady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak was czytałam to przewjał się tu temat pco. Ja niestety też to mam. Leczę się od ponad 5 lat. Po drodze 2 poronienia. Nie miałam owulki po dwóch clo i gin dał mi skierowanie na kauteryzacje jajników, po której owulki wróciły. Też brałam matformax i luteine i dexametazon. Teraz, w ciąży biorę Acard i że względu na wcześniejsze poronienia codziennie jeden zastrzyk clexane. W poprzednich ciążach plamilam od początku. Teraz dzięki Bogu na,razie jest ok. Ale plamienia nie muszą oznaczać niczego złego. Mam kilka przyszłych mamuś na innym forum które plamiły na początku a teraz wszystko jest ok. Życzę Wam wytrwałości Dziewczyny. Naprawdę wiem jakie to jest trudne z własnego doświadczenia.. To lezenie i niepewność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
teraz wzięłam nie za ciepłą kąpiel. trochę mi lepiej, ale woda, która dla ciała była w miarę ciepła, dla głowy była zimna. więc chyba najbardziej mam głowę rozpaloną. jak wrócę od lekarza zatrudnię Męża do tych okładów. no i udało mi się wypić trochę rosołu. u mnie lekarz też podejrzewał pco, m.in. nie rosły pęcherzyki, endo jednorodne, itp. ale nim zdążył mi wypisać leki na uregulowanie cyklu, jakimś cudem zaszłam w ciążę. nie pytajcie jak, bo sama nie wiem. generalnie byłam tak zdziwiona, że nie mogłam w to uwierzyć, bo raczej szans na zajście w ciążę bez pomocy farmakologicznej mi nie dawano. ale inny znajomy lekarz powiedział, że dopóki kobieta ma macicę i jajniki, to wszystko jest możliwe.. i tego się trzymam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, trzeba przyznac, ze tesciow mam super... nie ma co narzekac.. co do gotowania, mój mąż też za bardzoi sie nie garnie, ale wiem, ze w takicgh sytuacjasch staje na wysokosci zadania, zdecydowanie... ogolnie w sumie duzo mi pomaga, nawet mieszkanko sam wysprzatal świątecznie :-) co do pcos i clo - ja w pierwszej ciazy zaszlam przy dwoch tabletkach, w ta ciążę ualo sie przy jednej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonce - dziekuje :) to przypalanie jajnikow brzmi strasznie, ale rozumiem ze nie bylo innego wyjscia. Moje PCO jest przyczajone, bo nawet mam w miare normalne cykle i najwyrazniej owulacje, skoro juz 2 raz zaliczylismy "wpadke". Z tymi plamieniami to tez czytalam, ze to nigdy nie wiadomo. Nawet tu sa dziewczyny, ktore pisaly ze krew chlapala po nogach a teraz sa z tego piekne dzieciaki :) wiec nie nastawiam sie, okaze sie w piatek. Jestem troche w innej sytuacji, bo my o te ciaze naturalne wogole sie nie staramy. Nie ma liczenia dni, wyczekiwania, odhaczania cykli i testowania w dniu @. To sa wpadki i zawsze krzyzuja nam jakies zyciowe plany. Dlatego jak cos pojdzie nie tak, to wytre lzy i bede dalej robila swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalka Tereska to fajnie że masz zdecydowane i jasne podejście do życia ;) U mnie to było tak że w tym cyklu w którym zaszłam przez "teoretyczne" dni płodne przeleżalam w szpitalu bo miałam mocne zapalenie płuc. Zawsze owulki miałam w 13-14 dc. A teraz od 12 do 17 dc leżałam w szpitalu. Całkowicie ten cykl odpuscilismy. Przytulanki były 5 i dopiero 18 dc. Nawet luteiny nie brałam bo naturalnie stwierdziłam że nie ma po co. W 26 dc poszłam na kontrolę do internisty, dał mi skierowanie na rtg płuc i na bete żeby wykluczyć ciążę, ja się upierałam że niepotrzebnie, ale nalegał.. Na drugi dzień nie poszłam na bete ale zrobiłam test a tu dwie krechy! Byliśmy w szoku ;) Owulka musiała być po 18 dc. Życie naprawdę potrafi zaskoczyć. ;) Zawsze wkurzały mnie teksty że trzeba odpuścić itd... Ale może faktycznie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
no i wróciłam. mam leżeć. dostałam listę witamin, jakiś syrop i apap. tyle. na wymioty nic, bo podobno te czopki jednak mają wpływ na płód, a leki w stylu aviomarin też pani doktor odradza, bo cośtam złego robią. nie pamiętam co. powiedziała, że lepiej wymiotować niż te leki brać, a w razie odwodnienia na kroplówkę do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dziwne natka że nie pozwoliła brać Ci lokomitiwu bo to jest lek naturalny z imbiru, nie produkt farmakologicznych. Jest na chorobę lokomocyjną ale to zupełnie co innego jak aviomarin. Może go nie znała. Ale jak nie pozwoliła to się trzeba słuchać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
generalnie była dość anty, jeśli chodzi o branie czegokolwiek na wymioty. mówiła, że to bardzo dobrze, że tak mam, bo to podobno zdrowy objaw. i nawet to, że schudłam, nic nie szkodzi. tylko żeby się nie odwodnić. a ta lekarka to dobry specjalista, więc wolę się przemęczyć i nic nie brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
czy któraś w Was była dziś u gina? ktoś się czymś radosnym pochwali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka jak dasz radę to wcisnij w siebie coś z elektrolitami. Orsalit albo coś w tym stylu. W aptece kupisz. To jest proszek do rozpuszczenia w wodzie. Popijaj sobie po trochu. Podaje się to przy wymiotach i biegunce. To samo szpital podaje w kroplówce. Mogą to brać niemowlęta i kobiety w ciąży także bez obaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też słyszałam, że niby wymioty to dobry objaw...a ja w ogóle nie wymiotuje...czasem mnie troszkę zemdli, ale to naprawde bardzo rzadko. Ale mam to chyba po mamie, bo z tego co wiem ona też nie miała żadnych takich "sensacji" . Pewnie mam to po niej..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
dziękuję Słońce Moje. chyba jutro wyślę kogoś do apteki. rolada, każda ciąża jest inna. nie ma reguły. może dobrze, że Ty akurat nie masz takich dolegliwości. ja mam strasznie wrażliwy układ pokarmowy, od 10 lat jestem na diecie (bynajmniej nie odchudzającej), więc jakoś mnie to nie zdziwiło, że tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj byłam u ginekologa-z om 6 tydzień i 6 dzień , z usg 6 i 2 dzień-widziałam zarodek z bijącym sercem-zarodek ma 53 mm, jednym słowem wielkie uffffffffffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaaa3121989999
hej dziewczyny dołącze do was. Dwa miesiace temu poroniłam w 7 tc. Naszczęście oczyściłam się sama. Teraz spóżnia mi sie okres zrobilam jeden test pozytywny na drugi dzien nastepny i tez pozytywny bylam dzis u lekarza ale nic nie bylo widac. juz nie wiem co myslec okres mialam ostatni 15 listopada moze za wczesniej jescze albo te testy jakies wadliwe byly. Jutro chyba pojde na bete ale troszke sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
super!!! gratuluję!!! nareszcie jakaś miła wiadomość!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
rolada, a Ty kiedy idziesz na usg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×