Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

Doremi z tych dwustronnych tez mam upatrzony podobny tylko ze brązowy a z wierzchu zwierzątka- małpka, misio, zajączek. Ładne te kocyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doremi u mnie w pasie 93 więc rośnie...waga jak na razie 57,5, czyli 6,5 kg do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kattiyo super ta wizyta w szkole rodzenia! aniolek ja też miałam obawy z korzystaniem z toalety aż mnie zacisło troche bo ze strachu już nie chodziłam ale to też w miarę przeszło, dalej mam taki dyskomfort ale mniejszy, miałaś już wizytę po założeniu? nie strasz z tym ściąganiem bo u mnie zakładanie było bardzo nieprzyjemne ale ja panikara jestem więc troche z nim "walczyłam" na tym fotelu. ja mam krążek od 9 tygodni już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolaga jaka ty szczuplutka jesteś a jaka byłaś skoro teraz masz 57!! szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie nie jestem taka szczuplutka...przy 158 cm wzrostu to raczej normalna waga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A właśnie dziewczyny, pytałam moją mamę ( ona jest pielęgniarką środowiskową ) a propo tych odwiedzin położnej. Każda z nas może zapisać się na takie odwiedziny w swojej przychodni. Pani przychodzi do domu, zawsze można do niej zadzwonić, zapytać w razie jakiś problemów. Potem przychodzi do dziecka po porodzie ( do 6 tygodni przychodzi położna, po 6 tygodniu pielęgniarka środowiskowa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe czy u mnie w przychodni jest cos takiego :o A powiedz mi czy to sie jakos nazywa?? :) bo nie wiem jak to w przychodni wytlumaczyc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jutro mam badanie glukozy także trzymajcie kciuki.I własnie na pierwsze pobranie przyjeżdza położna do domu,a po dwóch godz jadę do przychodni do niej do gabinetu na drugie kłucie.Mam straszne obawy co do wypicia tego czegoś .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka j. U mnie też było kiepsko z założeniem bo się bardzo napinalam dlatego jestem ciekawa jak to będzie przy ściąganiu masakra,ja taka panikara ze po założeniu pessara to zrobiło mi się słabo,lekarka śmiała się jak będzie przy porodzie skoro mdleje przy tym,to chyba padne. Tydzień temu miałam wizytę i wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka dodaj do roztworu glukozy cytrynę i będzie git. Fajnie ze masz pobranie w domu. Ja bede musiala siedziec w poczekalni te 2 godziny :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet nie chce pamietac tej glukozy :( wlasnie umylam cala sterte naczyn, w tym mieszkaniu nie mamy zmywarki (czeka na mnie w nowym) i trzeba recznie... ale to nic tak ogolnie... procz mojego kregoslupa... bo juz po dwoch szklankach wysiada... :( masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kattiyo tak sobie pomyślałam, ze z tej szkoly rodzenia to mnie by zainteresowało to wejście na oddział porodowy, bo ja rodziłam jeszcze w starym szpitalu, a teraz już będe w nowym i nie mam pojęcia jak to tam wygląda:( Wszystkie kocyki super, cięzko będzie mi sie zdecydować:) a kompletu do wózka też nie będę kupować. dominika garnier odpada, bo nie lubię tej firmy jakoś mi nie służy, ale dziekuję:) Rolada, a u mnie to środowiskowe i połoznne same wylapuja ciężarne w przychodni zaobserwowałam to ostatnio jak bylam w przychodni. Moje drożdżowki już pachną mniam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniolek ja się zastanawiam nad porodem co siedzę na fotelu i ma mnie lekarz badać jak ja to przetrwam ale na pocieszenie Ci powiem, że już rodziłam, zawsze panikara byłam i nie lubiłam badań ale jak jest poród to jest taka akcja, że Ci wszystko jedno i potem sama siebie zadziwiasz. mnie dopiero czeka badanie na glukozę i też będę musiała siedzieć 2 godziny w przychodni, nie wyobrażam sobie tym bardziej z twardnieniami brzucha, muszę zapytać czy mogę się tam gdzieś położyć na ten czas chociaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez lubie kremy BB ale po tych z garniera robi mi sie tlusta skóra i wyskakują pryszcze. Natomiast super z firmy Eveline i taniej ;-) Alanja ja mysle ze po tej szkole moj strach przed porodem bedzie o conajmniej 30-40% mniejszy. Będę dokladnie wiedziala czego sie spodziewac na co moge liczyc i co sie bedzie ze mna dzialo. No i widze ze polozne są bardzo sympatyczne i fachowe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doremi nie wiem dokładnie jak to się nazywa...opieka połóżnej?? ja bym to tak nazwała, ale babki w przychodni na pewno się orientują! Ja na glukozę idę w sobotę. Na szczęście 50 g i tylko godzinka czekania :) nie wiem od czego to zależy jaka glukoza...mi się tylko gin zapytała czy miałam w rodzinie przypadki cukrzycy. No i co do tej cytryny, mi nie zalecała, bo ponoć cytryna zaburza wchłanianie glukozy i zaburza wynik...postaram się więc "bez". Jadę z mężem, żeby mi się nie nudziło przez ten czas, no i autem lepiej niż tłuc się tramwajem....zwłaszcza, że nie wiadomo jak to zniosę. Alanja zazdroszczę drożdżówki :) mniam...ale bym wszamała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na glukoze dopiero w maju bede szla....moje gin mi dala 75 i 3 pobrania :/ A co do cytryny to mowila to samo co Roladzie ze cytryny nie za duzo bo zle sie wchlania cukier i wynik moze wyjscc falszywy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do plam na twarzy to w gazecie "m jak mama" jest artykul na ten temat-bardzo ciekawy i opisane kosmetyki :) i wogole ta gazeta dla mnie fajna i polecam (4,99zl) bo faktycznie wiecej tam czcionki niz zdjec :) i artykul na temat zwierzat i ciazy i wogole baaaaardzo fajna jak dla mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzicie co lekarz to opinia- mi lekarka sama doradziła zebym sobie dodała cytryny zeby łatwiej to wypic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to i tak piegus jestem, więc pewnie w ciąży jak wyjdę na słońce to już w ogóle...:( choć się do nich przyzwyczaiłam to i tak ich nie lubię! i dziwi mnie to, że niektóre koleżanki mi ich zazdroszczą. Goosia też muszę zakupić jakieś gazetki dla ciężarówek i mam. Może polecacie jeszcze jakieś? Co do glukozy, chyba większość z Was miała 75g...ciekawe od czego to zależy jaką zleca lekarz...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wolę bez cytryny, po prostu nie chcę niczym zaburzać ani ryzykować, przecież zniosę to jakoś to nie koniec świata są gorsze rzeczy, ale fajnie macie, że możecie mężów zabrać, ja to wszystko sama muszę a te twarnienie brzucha mi dokucza, nie wiem jak to zniosę no ale cóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka j. ja też prawie cały czas mam twardy brzuch...jak leżę jest ok, jak tylko wstanę od razu się twardy robi...gin mi kazała brac magnez, dużo odpoczywać. Skurczów nie mam, tzn raz na 4-5 dni mi się może zdarzy, a tak to tylko bezbolesny, twardy brzuchol...już sama nie wiem bo mnie to wkurza strasznie! Szyjka długa i zamknięta więc dobrze, no ale jednak taki twardy brzuch to dyskomfort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolada gdzies w necie wpadlo mi w oczy ze teraz normą w ciazy jest test na glukoze 75 i ze 50 tak jakby juz wycofują czy nie robią i tylko lekarze ktorzy nie są do konca na bieżąco z wymogami co do badań zlecają jeszcze 50. No ale to wyczytane z netu wiec nie wiem do konca jak z tym jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katti no to ja już nie wiem, moja gin wydaje się obeznana w temacie...no nic zrobię tak jak kazała, dla mnie to lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z ta glukoza to fakt, bo nawet babki w labolatorium mówiły mi, że teraz robią z regóły 75. Kattiyo a ten krem z eveline to BB?? Rolada ja też coraz częściej mam twredy brzuch i trochę mnie to denerwuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alanja mnie też denerwuje ten twardy brzuch...podobno dobrze jest go w ogóle nie dotykac i nie głaskać. A ja często głaszcze...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W mojej aptece co miesiąc biorę sobie za darmo taką gazetkę ,, Twój maluszek" i też jest bardzo ciekawa, na okładce jest cena 89groszy i pewnie można dostać w kiosku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolada ja też dużo głaszcze brzusio, wydaje mi się,że malenstwo to lubi bo zaczyna baraszkować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz staram się tego nie robić, no ale jak mi tak słodkoo główkę wystawi koło pępka to jak mam nie pogłaskać...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×