Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Oooj tam dziewczyny - co z tego ze pare kilo do przodu? Za to jakie śliczne dzieciątka będziemy miały :-) DAjcie spokój, kolezanki z pracy czy inne miłe osóbki jak nie tycie znalazły by inny pretekst żeby nam dogryźć i tyle. Tez bym dogryzała kolezance, która ma piękny brzuszek i sobie odpoczywa w domu a ja bym musiała zasuwać...:-P A co do męża, który tak mówi - z pewnością nie mówi tego złośliwie, może się jeszcze nie nauczył, że takie teksty wkurzają kobietę ;-) Ines - mnie co jakiś czas kłuje z boku jajnik. Ostatnio mocniej z prawej strony - chyba maluszek uciskał, nie był to fajny ból.Z resztą co jakiś czas coś boli - a to pachwina a to z jednej strony a to plecy ;-) Tak to już jest i nie ma co panikować.

no mam nadzieję, że to normalne. tym, że mnei kłuje nieco wyżej :P kurcze a wracając do tematu z przed kilku stron - ja coraz bardziej robie się głodna. tu obiad, po obiedzie przekąska a do kolacji i tak dotrwac nie umiem :( masakra jakaś :):):)

Katti, czytałam opinie na temat wózka, i jak każda rzecz jednym odpowiada i zachwalają , aci bardziej wymagający narzekają. Wiem że są wózki które mają super opinie ale też ceny są kosmiczne, ja powyżej 1200 nie dam za wózek, a te małe mankamenty, które są wadą w tych wózkach ma większośc wózków nawet tych droższych. Cos za coś.Wszystkiego mieć nie można, a wózek ogólną opinie ma 3,75 na 5 więc tragedii nie ma :) Co do pampersów to te pierwsze są fajne z Pampersa , bo sa najmniejsze i tym samym wygodne. A potem to te z dada, jakością zbliżone do pampersa a o wiele tańsze. Ja zastanawiam się nad wielorazowymi. A jeśli chodzi o bratową, to mam jedną ale jest superowa. Może to dlatego że rodzenstwo mam starsze i bratowa też starsza, na szczęście nie żadna małolata głupowata :)za to siostra męża już nie taka fajna :/ Ostatnio spotkałam sąsiadkę( żadna bliska), dość długo się nie widziałysmy, a ona skwitowała tylko że mi się przytyło, a dodam że wie że jestem w ciąży...ja odpowiedziałam "przyroda" z uśmiechem na twarzy :D Wełlug mnie każdy normalny człowiek mówi do ciężarnej cos w stylu "Jak sie czujesz?" itp. Masakra, niektórzy są po prostu ...oh brak słów!

Jak dla mnie to duży nietakt mówić że się "przytyło ". Wiadomo że jes\dne tyją szybciej i bardziej,a drugie prawie wcale. Ja tam jak zawsze widziałam koleżankę w ciąży czzy zaraz po porodzie,to mówiłam jej że ładnie wygląda itp. / mimo że widać było że przytyła :-p /. Przez gardło by mi nie przeszło nic innego.

Ines89 ja mam apetyt do południa, a wieczorem to jem bo musze, ciesze się,że od slodkiego mnie odrzuciło ufff... Ja to bede miała drogę przez mękę jak zacznę po ciąży walczyć z kg no ale co tam ... KattiYo też czaje sie na taką pościel, jak dla mnie bomba. Ogólnie miałam upatrzoną w komplecie z łóżeczkeim ale wczoraj siostra mojego M powiedziała że nam odda swoje wiec nie bede kupować:) Juka1983 bez stresu będzie dobrze:) zobaczysz - nie taki diabeł straszny jak go malują;) zresztą póżniej aniołek na rękach wszystko wynagrodzi:) Moje małe kopie jak szalone...

Ostatnio przeglądam mnóstwo wózków :) ten też jest fajny choć troszkę przewyższa moj próg cenowy- graco evo http://www.youtube.com/watch?v=KVTTQZrYGGo

Mi jak ktoś chlapnie że przytyłam to mam wkręcone,że odpowiem coś w stylu : Tak? nie zauważyłam;)

ja zaczynam walczyc ze swoimi zachciankami na slodycze bo przytyje jeszcze wiecej. w tej chwili mam 8 kg na plusie.

Abcd -- Twój mąż to nic do mojego. Wczorajszy tekst : M:Skarbie nie obrazisz się jak Ci coś powiem? Ja : nie,no co Ty mów M:Wiesz chyba naprawdę będzie dziewczynka... Ponoć dziewczynki wyciągają urodę ... Ja: :-/ tak źle już wyglądam? M:Nie (przypatrując się na moją twarz) tylko straszne zmarszczki dostałaś...

ja jak scielam wlosy teraz to moj mowil ze teraz ladnie wygladam. no i wlasnie bylam cala w skowronkach a on do mnie dzisiaj z tekstem ze boczki mi sie powiekszyly a jak powiedzialam ze dziekuje bardzo to powiedzial " no co mialem klamac i mowic ze nic nie przytylas?" ja juz tego nie skomentowalam.

nie przejmujcie się. JA wzoraj od męża usłyszałam " trochę się rozstyłaś" ;/ no co poradzić. aceci chyba nie wiedzą co to subtelność :P

A mój jak mowię mu że przytyłam,to patrzy i mówi że w ciąży to normalne że ROSNĘ :-P

No fajniutki ten graco :-) Ten wczesniejszy tez fajny ale widzialam ze niektore opinie byly niezabardzo wiec wolalam zebys przeczytala zanim postanowisz :-) najwazniejsze zeby Tobie sie podobal :-) No na szczescie moj mąż kochany zero tekstow na temat tycia - kochany jest na maxa. Mowi ze szalenie sexownie wygladam, glaszcze brzuszek... Super jest :-) To chyba bardziej ja chodze i mowie ze sie spaslam jak prosiaczek a on cudownie zaprzecza :-p

Hej dziewczęta :) dawno się nie odzywałam...:) miałam trochę rzeczy na głowie...remont...później porządki, ale na szczęście już "po" :D :D wreszcie spokojnie można posiedzieć w czystym domku :) Czytałam Was regularnie, ale jakoś nie miałam weny żeby "wbić" się w temat, ale ciekawe tematy widzę poruszacie. U mnie w porządku...maluszek rośnie, fika sobie koziołki w brzuchu i jakieś salta wyczynia bo czuję, że mi się coś przewala w brzuchu. Strasznie śmieszne uczucie :) Mąż w delegacji...siedzę sama, ale postanowiłam się w końcu wziąć za zrobienie konkretnej listy rzeczy dla mojej córeczki. Bo czas szybko mija...a ja nadal stoję w miejscu z wyprawką. Bo y to widzę, że szalejecie...:P

moj mężuś też kochany jest :) mówi że już tak ślicznie się zaokrągliłam w sensie że brzuszek...ciągle tam gada do niego i głaszcze mnie czule, ale wszystko odbieram tak pozytywnie...i tak wiem że po porodzie bedzie walka z kg. Taraz się objadam , mało ruszam a potem będę płakać, ale cóz moja piękna dzidzia przysłoni mi cały okrutny świat :)

Ja też jestem wyczulona na punkcie swojej wagi...przytyłam narazie 5,5 kg. Ale zaczynam wcinać za dużo chyba...mój M też mówi, żebym się nie przejmowała, najważniejsze żeby córcia była zdrowa.

Ja 25 tydzień zaczynam z wagą plus 8 . Tyle że jakoś to sie rozłożyło, bo jeszcze moj brzuch nie jest taki jak piłeczka, ogólem śmiesznie to wygląda bo do około 2 cm przed pępek mam takie szczupłe a poniżej taki maly balonik ;) wygląda tak jakby dziecko sie układało od jednego do drugiego boku ;).

ja wlasnie policzylam sobie i do terminu porodu mam rowno 3 miesiace i 3 tygodnie. niby to juz nie duzo ale jednak jeszcze bedzie sie dluzylo.

abcd123 Ja też odliczam ;) w swoim kalendarzu mam pozaznaczane wszystkie środy wraz z numerami tygodnia ciązy,który rozpoczynają ;)

smile to ile ci zostalo ??

Hej Kochane:*Dawno mnie tu nie było i mam masę stron do przeczytania:)Ale nadrobię wszystko:) U mnie wszystko w porządku-wczoraj byłam u lekarza.No i na 100 % będzie córa.Jestem mega szczęśliwa:)Teraz dopiero zacznie się zakupowy szał:)Malutka od 3 tygodni tak strasznie się wierci,że szok-nie przypuszczałabym że to takie wspaniałe uczucie:)A dzisiaj to już w ogóle siebie pobiła i cały dzień wariuje:) Lecę zrobić sobie herbatkę i muszę Was nadrobić:)

To ja pisałam wyżej:)

Mój mąż też mówi, że mam słodki brzuszek i strasznie się cieszy, że niedługo będę miała większy niż on, chyba już wkrótce bo właśnie zjadłam paczkę laysów;( dużą!. Ja mam wrażenie, że strasznie przytyłam, ale w sumie to na razie 5kg. Jak byłam ostatnio u lekarza i było +3,5kg to położna mi powiedziała, że trochę dużo... więc sama nie wiem ile to dużo? Co do życzliwych członków rodziny i ja takich posiadam, są taćy,co twierdzą, że wyglądam jak w 8 miesiącu, eksperci... My myślimy o używanym wózku, miałyście kiedyś do czynienia z Roan Marita?

Gocha - dokładnie taki sam dialog przeprowadzaliśmy jakiś miesiąc temu z moim mężem, ale ja się z tego śmiałam przecież to normalne, że nasze ciała zmieniają się, bo jesteśmy w ciąży więc o co się obrażać?? :) mój mąż "znalazł" te dwa rozstępy na piersi, bo one były pod spodem i ja jakoś nie zwracałam na to uwagi a poza tym zawsze mi się śmiać chce jak mój mąż ma wystraszoną minę na widok moich wielkich piersi, które neistety ciągle rosną :D On chce, żeby małe wróćiły :D mam falowane włosy i takie nosze, ale wczoraj zaszalałam i wyprostowałam: usłyszałam, żebym więcej tego nie robiła, bo do mojego brzuszka takie nie pasują i niezbyt mi dobrze :)

abcd123 Zostało mi 113 dni czyli ;) 20 dni kwietnia, 31 maja , 30 czerwca i 31 lipca plus pierwszy sierpnia ;) chociaż moj lekarz mowi że dziecko jest duże i szybko się rozwija zatem moze sie wszystko zakończyć 25 lipca , to data z usg, 2 sierpnia to data z OM ;)

co do brzuszka :) to śmiejemy się, że ja jestem w ciąży, a mąż tyje i serio tak to wygląda :) :P ja w końcu jestem na +1 kg :)

a mi zostało 4 miesiące i 2 tygodnie :)

ja nie biore pod uwage wozka uzywanego-wole kupic teraz nowy i dla kilku swoich dzieci :) alanja-powodzenia jutro na glukozie :) moze przezyjesz to lepiej niz ja :)

mi z usg ostatnio wyszedl termin na 24 lipca ale tymi datami z usg nie ma co sie sugerowac bo to wszystko zalezy od tego jak dziecko bedzie duze. np tereski corcia jest drobna wiec termin z usg bedzie miala pozniejszy i nikt jej nie opoznia.

Goosiaaa :) "kilku swoich dxzieci" słodko :) i jakie plany