OWCZAREK KAUKASKI. MA ktos?????

Oczywiście psa nie mam zamiaru bić, jestem temu jak najbardziej przeciwna. Zastanowię się nad treserem dla niego, a prosze mi powiedzieć ile taka usługa kosztuje? Jak to wygląda? Musiałabym jechac gdzieś z psem czy treser przyjeżdża do mnie? Jak długo to trwa??

moim zdaniem treserzy to pomyłła, te szkolenia sa nieraz b. szkodliwe niz pomocne, i robione często przez totalnych idiotów

Treser bedzie moim wyjściem awaryjnym... Postaram się sama go wychowac, jednak nie mam żadnego doświadczenia. Nigdy nie miałam psa, ponieważ mieszkałam w mieszkaniu, bez ogrodu. Nie chciałam meczyć zwierzaka.

Zalezy skad jestes,ja np wspolpracuje z treserami,sama od 12 lat mam hodowle amstaffow, procz tego 2 owczarki kaukaskie i mastifa. Napisz skad jestes. Do mnie treserzy przyjezdzaja osobiscie,psy przechodza szkole posluszenstwa,ktora zaczyna sie od tkz podstawowki,potem srednia i zaawansowana.

Kaukazy potrzebuja "twardej reki" ,zadnego spania na kanapach,lozkach itd

Dom , do którego się wprowadzę jest połozony na obrzeżach Krakowa. Do centrum 30 min autobusem, samochodem 20 min.

Wiesz to psy ktore lubia dominowac,trzeba wlozyc w ich wychowanie duzo cierpliwosci,czasu i zero uleglosci.

Pies głównie byłby w ogrodzenie, jednak chciałabym by był również czasami ze mna w domu.. razem zawsze raźniej:)

Podstaw mozesz nauczyc go sama,glowna zasada to zero uleglosci, wiele osob traktuje male szczeniaki jak dzieci-blad. Pies bedzie to wykorzystywal.

A czy te psy lubią pieszczoty i przytulanie ??Czy raczej wola samotność?

Musisz byc asertywna i od najmlodszego ustalic zasady panujace u Ciebie w domu, a przede wszystkim przestrzegac ich. Nie witac psa po przekroczeniu posesji,gdy wracasz z pracy, nie przepuszczac pierwszego w drzwiach, nie jesc "wspolnie",nie pozwalac by z Toba spal itd.

tylko większosc ludzi interpretuje hasło twarda ręka z laniem kijem, więc uwazalabym na takie okreslenia. Moim zdaniem sto razy lepiej z psa zrobic ciepła kluchę, kanapowca, itp, niż stosowac agresję, naprawe nie wierze że pies który nigdy nie zaznal agresji kogos ugryzie jak mu kazesz raz z tej kanapy zejsc. a na wielu szkoleniach bija psy, więc dla mnie to porazka

a dlaczego mam go nie witać ??

Psy to z reguly zwierzeta stadne, nie bez przyczyny wilki tworza watahy. Co za tym idzie potrzebuja czulosci, glaskania,przytulania. Dobrze wychowany kaukaz bedzie duzym misiem do przytulania dla najblizszych i strozem dla obcych.

Po Twojej nieobecnosci,gdy pies Cie zobaczy bedzie tak podekscytowany i szczesliwy ze gdzies bedzie musial to wyladowac,nie sadze bys chciala by 80kg zywej wagi zaczelo na Ciebie skakac, dlatego trzeba pozwolic mu ochlonac i wtedy przywitac.

A czy szczeniaczka moge karmić jakimś lepszym jedzeniem ? Niż docelowo dorosłego kaukaza?? Mały , wiadomo mniej zje , więc coś lepszego mogłby dostawać .

Czyli nalezy nie zwracać na niego uwagi? Przeciez jak sie będzie tak cieszył to i tak czy siak skoczy ?

Nie bez przyczyny dalam "twarda reka" w cudzyslow:)

Dokladnie,nie skoczy jesli zobaczy ze nie jest wtedy nagradzany np glaskaniem, zaden samiec w watasze nie bedzie skakal na alfe gdy ten nie bedzie tego chcial.

Oczywiscie, zacznij od karmy dla szczeniakow,gotuj mu kasze z miesem np wolowym,jakies podroby nawet moga byc typu watroba,nerki itd i warzywami-bez soli i innych przypraw!

Myślałam o suczce ..

upadłas ! nigdy nie miałaś psa i na pierwszego w swoim życiu wybierasz owczarka kaukaskiego ? poczytaj o tych psach i poczytaj równiez o rasach które najbardziej nadaja się do kogos takiego jak ty wierzyć mi się nie chce w twoja głupote , weż kundelka i naucz się jak trzeba postępować z psem a o owczarku kaukaskim pomysl za kilka lat jak rozumu i ogłady nabierzesz , styl twoich wypowiedzi wskazuje ze jestes jak mała dziewczynka która nie ma zielnego pojecia w temacie a tobie po głowie chodzi wielki owczar kaukaski, opamiętaj się

Tylko ja wysterylizuj.

Pod okiem hodowcy i tresera da rade. Ja zaczynalam od owczarka ktory ma obecnie 14 lat i ma sie swietnie:)

Tak jak pisałam wcześniej przy kundelku nie będę się czuła bezpiecznie. Potrzebuję dużego psa, który będzie pilnował posesji , a także dotrzymywał mi towarzystwa i będzie przy mnie. Psa nie chcę już teraz, tylko dopiero na wiosnę, na razie orientuję się .. Owczarek kaukaski przypadł mi do gustu, ponieważ jest dużym psem stróżującym. Oczywiście jeśli już na 100 % zdecyduję się na te rasę to kupię jakoś książkę i ją przeczytam , mam znajomego weterynarza, który 24/h bedzie służył mi radą i w każdej chwili będzie mógł docjechać do psa.

Oczywiscie jeśli będzie to suka to ją wysterylizuję . Wiem, że pies to wielka odpowiedzialność.

do dlaczego tak jest prosze cię poczytaj jej wypowiedzi i wyciągnij wnioski jaka to jest osoba , infantylne zdrobnienia , pytania na poziomie 5 latki podekscytowanej swoim durnem pomysłem , ten pies wychowa ją a nie ona jego !

to ni ejest zadna strasznie trudna rasa, tylko własnie abnegaci tak myślą... zeby chowac psa nie trzeba ogromnej wiedzy, najlepiej jak własciciel jest zrównowazony psychicznie i ni eboi się psów to sobie poradzi

A czy szczeniaczka moge karmić jakimś lepszym jedzeniem ? Niż docelowo dorosłego kaukaza?? Mały , wiadomo mniej zje , więc coś lepszego mogłby dostawać . I np. to !!!!!!!!

dziewczyno ty chyba na głowe- wez juz wypierdalaj, sama kup na początek słownik i nauz się przestankowania....