Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OlaaaKaa

Jak ośmielć, prosze o rade.

Polecane posty

Gość OlaaaKaa

HEJ, czasem zauwazam,że faceci na ulicy, badz w innych miejscach spogladaja na mnie, czasem nawet intensywnie, ale nigdy nie zaadują. Nie wiem co zrobić by jakos ich zachęcic, ale jednoczesnie spowodowac by to oni wykonywali pierwsze kroki. Uwazam, ze nalezy do do mezczyzny. Jestem singielka, podobam sie, ale jednoczesnie tak trudno zawiazac mi jakas relacje. Jedyne co potrafia robic to sie wlepiac wzrokiem. Czasem mysle,ze moze jakas dziwna jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci lubią sobie pooglądać ładne kobiety, co nie znaczy, że chcą od razu nawiązywać znajomość. Założę się nawet, że większość z nich ma już partnerki, to taka natura i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaaaKaa
to jak poznac ze ktos patrzy, bo jest singlem i chce nawiazac jakos znajomossc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kbkbkbk
Zakrec kuperkiem, pusc oczko i kiwnij paluszkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaaaKaa
powaznie, czy mozna to jakos poznac...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby chciał, to by się przemógł i coś zrobił w tym kierunku. A jak nie, to po co Ci taka ciota a nie facet :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaaaKaa
ponoc facetow strasznie stresuje lek przed odrzuceniem i maja mase wymowek by nie zagadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uśmiechnij się kusząco.Przecież masz w sobie sexapeel.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaaaKaa
no ok, usmiechne sie . Co wtedy jest najbardziej prawdopodobne ? Ze tylko odwzajemni, ze odwzajemni i zagada czy nie odwzajemni i sobie pojdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tak, mają też przedziwny lęk przed lodówką dlatego wolą się skrywać w objęciach fotela czekając, aż kobieta im podetknie piwo pod nos ;) Jak facet nie umie się przełamać, to znaczy że nie ma charakteru, sama napisałaś, że wolisz by to oni wykonywali pierwsze kroki. Skoro tak, to czekaj dalej do tzw. usranej śmierci, albo weź sprawy w swoje ręce i poluj na męskie pipki (zagaduj, usmiechaj się, nawiązuj niby niezobowiązujące rozmowy i czekaj czy podejmie trop...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicho....
teraz mamy xxI w.,gdybyś w pośpiechu nie zauważyła :D świat poszedł do przodu, a ponieważ płci pięknej przypada więcej na 1 faceta ok. 2,5 baby, więc nie dziwota, że faceci w tymże wieku trochę przyjęli postawę kobiet z wieku poprzedniego :) liczą na bycie ofiarą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaaaKaa
niby sie podobam , ale nikt do mnie nie startuje tylko sie gapi tak dziwnie i wnikliwie, ze robie sie czerwona, mam tego dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmnkojkl
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaaaKaa
23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauważyłam, zauważyłam- ale mimo to autorce podobają się prawdziwi mężczyźni, co sama napisała, więc jej piszę odnośnie jej wypowiedzi! są takie kobiety, które wolą cioty, to ich sprawa A co do tego że na 1 faceta 2,5 kobiety... nie rozśmieszaj mnie. Wiesz, że rodzi się WIECEJ facetów niż kobiet?? Kobiety nadrabiają dopiero po 60-tce, bo dłużej żyją, a w wieku 20-40 różnica w liczebności płci jest minimalna... Zajrzyj sobie do roczników statystycznych, nie ma to jak powielać jakieś niesprawdzone, zasłyszane "gdzieś kiedyś" farmazony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RaZR
Normalny facet nie zaczepia kobiet na ulicy. Robią to tylko jacyś uwodziciele z PUA. To oni latają za dupami po ulicach, galeriach i supermarketach. Normalnie to się poznaje kobiety gdzieś przy okazji, gdzie jest jakiś wspólny kontekst.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmnkojkl
odezwij sie na gg:40121622

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaaaKaa
tylko jeden typ mezczyzn zwraca na mnie uwage, ogolnie mam tak, że albo ktos na mnie nie spoglada wcale, a jesli juz ktos spoglada to wnikliwie, intrygujaco...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może sobie wkręcasz te "spojrzenia" (widzisz tam to, co sama bys chciała :P) Co do tego zaczepiania na "ulicy"- 100% racji, to pachnie desperacją :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaaaKaa
nie wkrecam,zauwazam kiedy ktos patrzy normalnie, ktos nie patrzy w ogole, a ktos intrygujaco. Zazwyczaj tylko jeden typ meżczyzn zwraca na mnie uwage. Wiem, ze, teraz takie czasy internetowe, ze ciezko nawiazywac relacje w realnym swiecie. Jednak bym chciala....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaaaKaa
Pamietam, ze raz zaczepil mnie ktos na ulicy, ale był podrywaczem i mnie zirytował....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicho....
no tak, masz rację - do 44 lat ma jeszcze szanse być poderwaną :D urocze i takie romantyczne ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RaZR
A jak Ty byś chciała? Przecież na wiele kobiet patrzą się faceci i też nikt tak nie podchodzi. Jakby tak było to laski bały by się wychodzić z domu. Zresztą, wiem coś na temat zagadywania do obcych kobiet i wiem że na 50 kobiet zaczepionych tylko 2-3 zgodza się na randke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mówię, że jedyną drogą jest internet, tylko jak to już wyżej powiedziano... partnera poznaje się raczej "przy okazji" w jakichś neutralnych sytuacjach, w gronie znajomych, czasem nawet w pracy etc. Rozumiesz.. tam facet, który nawiąże z tobą kontakt niekoniecznie jest desperatem i napaleńcem, a w takim kontakcie na ulicy wszystko jest skierowane na "poderwanie" kobiety, z ktorą nie ma się nic wspolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaaaKaa
a jesli bym sie uśmiechnela do obcego faceta to nie postawiloby mnie to w złym swietle i dałoby szanse zawiazanai relacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaaaKaa
dobra, przestane juz o tym rozmyslac i obserwowac gapiacych sie na mnie facetów. mam tego dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RaZR
A co Ci tak zależy na tej ulicy kogoś poznać? Idź do jakiegoś klubu jak już nie masz gdzie to może tam ktoś do Ciebie zagada po paru głębszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaaaKaa
czesto na uczelni sie gapia, oni mnie bardziej interesuja, ci z ulicy mniej mnie obchodza, trudniej by bylo zufac, czesto napotykam wzrok w czytelni, bibliotece na korytarzu itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicho....
i pewnie masz wrażenie, że jesteś sama na tym świecie ,hm...? powodzenia na leżance

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×