zwiazek z niepelnosprawnym umyslowo

kiedys dodałam tutaj temat ale kafe go usunęła, miałam dylemat, pokochałam chłopaka który jest niepełnosprawny umysłowo (lekko), wcześniej było z nim o wiele gorzej, dzisiaj już ciężko odróżnić za pierwszym razem, czy jest zdrowy czy nie. Ktoś mi napisał że mam przed sobą przystojnego chłopaka przy którym czuje się super i jestem sobą i że nie mam się nad czym zastanawiać. Więc wczoraj wieczorem byłam z nim na pizzy. Potem na spacerze i było bardzo romantycznie. I wyznał mi miłóść i upewniał sie czy jego 'wada' nie jest problemem. Jestem szczesliwa.

a co mu jest?

jesteście siebie warci

/ladaco - czemu jesteś polakiem i zaniżasz nasz poziom inteligencji?

ano zaliczony koleś nota bene wyklada na wyzszej uczelni i nikt nie wykryl defektu poza kolejnymi "zonami" :D

nie chce żadnych dzieci. Po prostu dawno nie miałąm tak dobrego samopoczucia, przytuliałam sie do niego i wszystkie problemy na moment zniknely. A ja dogaduje sie z nim swietnie a inni to juz mnie nie obchodza

ale po co piszesz o tym na forum? poza tym mysle, ze kręci cie jego wygląd, moze ejst przystojny, ale nie on