Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wypieprze ich na zbity pysk

Sasiadka kopnela mojego kota niby w obronie dziecka- jestem wsciekla

Polecane posty

Gość wypieprze ich na zbity pysk

Mieszkam za granica i wynajmujemy z mezem mieszkanie polskiemu malzenstwu z 4 letnia dziewczynka. Dzis wpadla sasiadka na kawe z mala. Mam kota, ktory ma swoj charakterek i widze kiedy nie powinno sie go zaczepiac. Jest mlody i chcial sie bawic mowie wiec sasiadce nie glaskajcie go bo odbierze to jako zachete do zabawy. No a ona go oczywiscie musiala poglaskac:O Niestety nie zdazyla, bo kot ja ugryzl w palec po czym zeskoczyl z kanapy, bo myslal ze ona bedzie sie z nim bawic. A ta idiotka wziela i go kopnela:O Az zaniemowilam. I jeszcze syknela won ode mnie i dziecka:O A kot mial jej dziecko akurat gdzies, nawet nie zwracal na mala uwagi. Powiedzialam jej ze jest jakas nienormalna, bo kot krzywdy nie zrobil nikomu a ona do mnie ze mogl ugryzc corke:O Corka madrzejsza od matki, bo gdy ta kopnela kota to mala do niej powiedziala "mama nie bij kicie" az wstyd by 4 latka byla madrzejsza od takiej starej baby. Kot moj chodzi normalnie po podworku naszym i zna ta jej corke i nigdy nawet jej nie drapnal, ale teraz sie zastanawiam czy ta debilka nie bedzie chciala go podtruc czy tez nie bedzie sie nad nim znecac. Wkurwilam sie i zanioslam jej wlasnie wymowienie najmu, a ona do mnie z wrzaskiem ze przegielam ze przez glupiego kota ja wyrzucam. Tez myslicie,ze przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jokkksoo
jestes nienormalna. jak to nie jest prowo to musisz miec mocno cos z glowa miec nie tak. Ale mysle,ze to prowo,nie ma takich debilek jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuuska90
Ona nie powinna kopnąć Twojego kota, ale uważam,że wymówienie najmu to przegięcie, wystarczyło jej dosadnie zwrócic uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1okokokokoooooooooooooooo
Dla mnie jestes chora wymowienie najmu bo kota kopnela.moim zdaniem twoj kot jest agresywny ja mam dwa koty i zaden z nich nie zachowywal sie w taki spsob jak twoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypieprze ich na zbity pysk
ja jestem nienormalna? bo co? bo nie popieram bicia zwierzat? No widze ze ty w takim razie pokroju mojej sasiadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypieprze ich na zbity pysk
wymowic im chce bo sie boje ze ta idiotka bedzie sie mscic. A tak popilnuje kota dopoki sie nie wyprowadza ale caly czas nie chce go obserwowac, a kto wie co takiej do lba strzeli skoro kot ja lekko ugryzl w palec a ta go kopie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wymówienie nie wiem czy przesada....z jednej strony tak, z drugiej baba jest pieprznięta w łeb- stosunek do zwierząt świadczy o człowieczeństwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna__OG
jaga bez baby.ty jakas jebnieta jestes,dzieciakowi.chyba tobie brudna kurwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypieprze ich na zbity pysk
nie no na dziecko nie mialabym za co sie wsciekac w koncu dziewczynka okazala sie madrzejsza od matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
///...ty jakas j**nieta jestes,dzieciakowi.chyba tobie brudna k**wo...///// Cooo?? masz porazenie mozgowe ,bo dopradwy z tego zdania nic nie da sie wyczytac o co tobie chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie widzę tutaj związku między kopnięciem kota a niby obroną dziecka:O Wywaliłabym babę z domu, a kota pilnuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna__OG
Stwierdzilam szmato ze tobie bym tego kopa zajebala.najlepiej pomiedzy oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0/10, naprawde
prowo i o kiepskie prawik, ale znów zaczynasz wyklinać widzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja raz miałam taką sytuację, jak byłam u koleżanki, a ona też miała młodego kota. Byłam wtedy w ciąży i też wolałam go nie dotykać, a on latał po domu jak szalony i nagle podleciał do mnie i ugryzł mnie w rękę, a właściwie mi się w nią wbił zębami! Mówię do tej koleżanki żeby go zabrała, bo mnie atakuje, a ona, że to normalne, bo on jest młody i go ząbki swędzą... i ona też cała pogryziona... No, fakt całe łapy miała w bliznach, ale to nie znaczy, ze ja sobie na to pozwolę... I jak nie widziała, kiedy kot mnie próbował ugryźć pod stołem w stopy, dałam mu porządnego kopa, uciekł i miałam spokój! Ten kot był agresywny i stuknięty, teraz ma około 2 lat i jest spasiony, ze ledwo łazi, ale dalej taki głupi i agresywny... Ja już nie odwiedzam tej kolezanki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wodnisia -to co piszesz,to jest zupenie inan sytaucja, zupelnioe.W autorki temacie jasno pisze ze prosila aby dziecko nie dotykalo kotka bo kociak moze potratowac to jako zabawe i drapnąc lub ugryzc.Tak sie stalo, Jak krowie na rowie bylo wytlumaczone babie, powinna pilnowac dziecka, wiec kopa sama sobie powina zafundowac, Juz sie boje pomyslec jakby moja corka zareagowala gdyby byla swiadkiem takiej syuacji,jak jej kotek by kopa dostal :o :o Jak mowilam mojej gdy byla małą,nie dotykaj obcego pieska lub wlasciciel psa rposil aby dziekco do niego nie podchodzilo to tak bylok dziekco nie podchodzilo gdy bylismy u kogosw gosciach Przez to nigdy pogryziona nie byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1okokokokoooooooooooooooo
Twoj kot ma problem i to ze gryzie ludzi to nie jest normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypieprze ich na zbity pysk
ale moj kot jej nie ugryzl bez powodu tylko chcial sie bawic:O Mogla nie ruszac tak jak mowilam. I zadne to prowo, tak wyobrazie sobie ze sa tak walnieci ludzie jak ona. Czyli przesadzilam, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypieprze ich na zbity pysk
to taka rasa:P te koty sa po prostu inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna__OG
Jaga strasznie tepa jestes.przeciez dziecko nie dotknelo tego kota...tylko matka dziecka,czytaj sasiadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sąsiadka nienormalna i tyle. Twój dom i Twoje prawo wymówić im mieszkanie. Na Twoim miejscu na bank opieprzyłabym sąsiadkę za kota, ale na tym bym skończyła. Jaga bez baby-> jesteś zdrowo pierdolnięta, bo nie wiem co dziecko tutaj winne, skoro to matka tego kota zaczepiała i to matka go kopnęła? Może gdy Twoje dziecko coś nabroi to Ciebie trzeba stuknął w pysk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tytule wyszlo tak jakby kot dziecko ugryzl i sąsiadka za to kopnela go,myslalam ze w tresci autorka pominela ze dziecko go poglaskalo W takim razie pewnie ze akurat dziecko nic nie winne , natomiast sasiadka to glupia psychiczna idiotka .Po co lapy pcha tam gdzie nie tzreba? a male kociaki maja to do siebie ze podczas zaabwy pazurki wbijają lub gryzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna__OG
Widac Jaga ze inteligencja nie grzeszysz i jeszcze komus uwage zwracasz ze ma porazenie mozgowe.Oj tepa dzido.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty jesteś odpowiedzialna za Twojego kota i skoro wiedziałaś jaki jest, nie powinnaś dopuścić do sytuacji, żeby atakował Twoich gości.. Ja też mam agresywnego psa, który zawsze jest w innym pokoju, jak ktoś przychodzi. Nie dziwie się reakcji Twojej sasiadki, zwłaszcza, że była z dzieckiem. Kot ją wystraszył, uznała, że jest groźny dla dziecka - nie myslała do końca racjonalnie - chciała tylko bronić siebie i dziecko, a Ty zamiast się wstydzić, chcesz ją jeszcze wyrzucić!?? Nie wierzę, zeby chciała truć tego kota, po prostu będzie go unikać i na pewno na kawkę już do Ciebie nie przyjdzie. Powinnaś ją przeprosić. A dziecko jest ufne, nawet do złych ludzi czy zwierząt, nie powinnaś się sugerować, że "opieprzyło" mamę... i w związku z tym jest od niej mądrzejsze. Matka pewnie oczami wyobraźni widziała jak kot rzuca się na jej dziecko z pazurami, leje się krew i jest masakra....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet jak prowo
to nie pozwolilabym,zeby ktos kopal mojego kota,ani uderzal moje dziecko-jak w tym sklepie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie Arszenika* tytul jest zle zlozony, i sytuacja sie inaczej przdstawia jesli dziekco naprawde kotka nie ruszylo.Bo aczac terszc z tytułem myslalam ze autorka zapmniala dopisac ze dziecko tez sostalo ugryzione,a tak nie bylo Oczywista wina doroslej krowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka nie prowokuje
tylko ta 'niby kobieta' co tu namiętnie używa kuchennej łaciny i uważa, że w ten sposób prowokuje - toż to ten frustraty prawik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1.Sąsiadka nie powinna tak zrobić. 2.Uważam że autorka to też niezła zołza :o Dwie dorosłe baby a dogadać się nie potrafią.Żeby dawać wymówienie najmu w takiej kwestii jest dla mnie dziecinadą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucyk pony
Ja Cię popieram, gdyby ktoś to zrobiła mojemu psu zareagowałabym podobnie. Skoro to Twój dom, po co masz te larwe codziennie oglądać i sie denerwować. Zreszta zwierzęta źle traktują tylko, sadysci, degeneraci i zwyrodnialcy. Sądze, że niebezpiecznie jest mieszkac z takimi osobami pod jednym dache. Skoro ktoś skrzywdzi zwierze, to jest tak samo zdolny do skrzywdzenia człowieka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×