Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Prawie szczęśliwa... :/

Zaręczyny.

Polecane posty

Gość Prawie szczęśliwa... :/

Witam Wszystkie Panie! Nie wiem co myśleć o mich zaręczynach, tak jakby prawie ich nie było... Rozmawialiśmy, powiedzmy sobie szczerze o smutnych rzeczach tego dnia takich jak czego się obawiamy w życiu i czego nie potrafimy zrobić... Pod koniec rozmowy się do mnie przytulił i zapytał czy za niego wyjdę... pierw myślałam ze to żart ale powiedział że pyta poważnie, nie powiedziałam "tak" tylko "czekałam na to 6 lat" co chyba jest zgodą, nie czułam się wyjątkowo :/ oczywiście oświadczył się bez pierścionka, dopiero później sobie go wybrałam, powiem że nie oszczędzał na nim... ale jak mam mu powiedzieć ze wolałabym żeby oświadczył mi się jeszcze raz żebym w tym dniu czuła się najważniejszą osobą w jego życiu, czy według was niema to sensu i mam zaakceptować samo to że po 6'ciu latach się jednak odważył? Powiedzcie co o tym myślicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja naciskalabym na powtorke, mniej lub bardziej oficjalna, w dwojke lub przy rodzicach.... ALle co to za shit z wybieraniem pierscionka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylogowana z miłości
To były szczere zaręczyny a Ty wydziwiasz, czekalaś na scenę z filmu czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podyktowane przyplywowi emocji,,,, nie wiem czy to takie fajne.... wolalabym zaplanowane przez niego, z zaskoczenia dla mnie.... Z zgroza widze nas jak latamy po jubilerach- ten, a moze ten.... malo romantyczne....tym bardzej ze autorka napisala ze w tej chwili nie czula nic specjalnego... po co ja zaraz sprowadzac do parteru ze to nie film... To jej wymarzona chwila....niech bedzie jak z bajki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie szczęśliwa... :/
Nie scenę z filmu tylko odrobinę zaangażowania i pomysłowości, żeby przynajmniej chwilę pomyślał jakby mógł to zrobić... BOONA Mój Narzeczony nie znosi mojej rodzinki (i ja mu się nie dziwie) więc zaręczyny przy rodzicach odpadają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylogowana z miłości
a czy przypływ emocji to coś zlego? To właśnie uczucia i miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie szczęśliwa... :/
Jesteśmy ze sobą 6 lat oddałabym dla niego wszystko i kocham Go ponad wszystko, ale przez ten czas zawsze marzyłam o zaręczynach a jak już się oświadczył to nie wiem czy zapamiętam ten dzień do końca życia... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tu byl przyplyw emocji tylko z jego strony.... sluchaj, jestescie juz po zareczynach, ja Ci podpowiedzialam co mozesz zrobic, ale wiesz co? wydaje mi sie ze bardziej powinnas sie skupic na przygotowaniach, planach, ustalaniu co z slubem, tak, aby ta chwila byla dla was wyjatkowa i niepowtarzalna. Juz po fakcie bedziesz miala swieze, radosniejsze wspomnienia.... takie moje zdanie. kropka.pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie szczęśliwa... :/
I jeszcze jedno, zawsze ze sobą szczerze rozmawiamy, ale nie chce go zranić tym co wtedy poczułam, lub czego nie poczułam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie szczęśliwa... :/
Dziękuje Boona :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeee...lepiej nie mow mu.... szczerosc szczeroscia, ale mimo wszystko.... tego sie nie cofnie, a mozesz mu zrobic przykrosc...jego zamiar byl inny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, że czas na takie kombinowanie był wtedy, kiedy zaproponował Ci,żebyś sama wybrała sobie pierścionek. Mogłaś poprosić, żeby sam wybrał i zrobił Ci niespodziankę. A teraz to bym już zostawiła jak jest. Tak jak ktoś wyżej napisał, odbijesz sobie na ślubie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam podobne oswiadczyny wczoraj.. lezelismy sobie w łóżku a on do mnie "Oświadczam ci sie" a ja sie rozplakalam mowiąc ze przez 4 lata sobie ta chwile wyobrażalam... a on że bez pierscionka bo dobrze wiem ze na razie go nie stac itd. w rezultacie nic właściwie z tego nie wyniknęło , on jest na mnie chyba troche zawiedziony i mi tez głupio bo wyszło na to ze zalezy mi na pierscionku itd. i teraz załuje ale z drugiej strony co mialam skakac z radosci? to jest chwila którą my kobiety sobie w myslach wyobrazamy , zastanawiamy sie jak to bedzie a tu takie rzucone jakby od niechcenia oswiadczyny :( Na razie nie poruszam tego tematu ale mysle ze bede sie musiaa pogodzic z ty ze innych oswiadczyn nie bedzie.. Mimo to i tak dziwnie sie czuje bo ój facet zawsze był typem romantka :pisał mi wiersze , przynosił kwiaty spiewał piosenki wiec spodziewałam sie ze ta chwila tez bedzie wyjatkowa a tu co innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananaaa
"oświadczam Ci się"? kiepskie... nie wiedziałabym co odpowiedzieć... bo w sumie to o nic nie zapytał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, to miało niby zabawnie zabrzmiec.. a wyszło dosc dziwnie , potem mówił ze chce bym została jego żoną i najlepiej gdyby ślub był w lutym bo jego urodziny akurat wypadaja w sobote :O ja mówie że chyba jest chory ze ja nie dam rady tak szybko tego zorganizowac , a poza tym wszyscy by pomysleli ze wpadlismy ze tak szybko slub bierzemy. Wczoraj wogóle tego tematu nie poruszył i ja tez nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, to miało niby zabawnie zabrzmiec.. a wyszło dosc dziwnie , potem mówił ze chce bym została jego żoną i najlepiej gdyby ślub był w lutym bo jego urodziny akurat wypadaja w sobote :O ja mówie że chyba jest chory ze ja nie dam rady tak szybko tego zorganizowac , a poza tym wszyscy by pomysleli ze wpadlismy ze tak szybko slub bierzemy. Wczoraj wogóle tego tematu nie poruszył i ja tez nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananaaa
Pierścionek mógł przecież kupić i za 200zł, bo to jednak jest jakiś symbol. Może zaproponuj takie oficjalne oświadczyny w święta przy rodzicach? Wiesz, z kwiatami dla mam itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×