Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

heloiza999

brzydzę się ciąży...jest mi nie dobrze i brzuch mnie boli na sama myśl

Polecane posty

boję się calego tgeo procesu, bólu naciągania się skóry, bóli podbrzusza, fal gorąca, mdłości...ogólnie bolo- żylaków...zmian relacji z partnerem- tego, że z wielkiej miłości zostaje tyle, że zrezygnowane baby opowiadają, że wolą teraz dziecko. nie podoba mi się taki porządek. dla mnie takie małżeństwa, to nie małżeństwa- nie uznaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez sie brzydze
i wspolczuje kobietom w ciazy. Nie wyglada to zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcę być mniej kochana. potem mąż mówi- bardziej kocham dzieci niż ciebie, matka mówi- bardziej kocham wnuki niż ciebie...ogólnie każdy ma kobietę potem gdzieś......małżeństwa z dzieckiem to fikcja najgorsza z możliwych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde to od
ciebie wiele zalezy jak bedziesz chciala spedzic swoje zycie ;) a ciaze mam za soba 2 skora nie boli, podbrzusze czy cos tam, sam porod boli wiec badz bardziej optymistyczna dziecko to wspaniala sprawa dla dwoje kochajacych sie ludzi :) czesc ciebie i jego taki malutki czlowiek - prawdziwy cud

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde to od
mysle ze skoro masz takie klopoty i balagan w glowie powinnas porozmawiac ze swojim facetem na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i kochacie je bardziej niż siebie nawzajem? a nie po prostu inaczej, że jesteście rodziną po prostu? czujesz, że jestes mniej kochana w rodzinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam faceta. a poród albo ze znieczuleniem albo cc na życzenie. nie idę na rzeźnię. chcę taki chociaż wybór. matka natura to dziwka, ja jej sie chylić nie będę. nie będę poddawać się temu, co natura dla mnie zaplanowała, bo matka natura to matka nie kochajaca swoich córek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde to od
mniej kochana? nie! jestem potrzebna mojemu dziecku 24/7 nie masz pojecia jakie to niesamowite uczucie jak taki malutki czlowieczek wyciaga do ciebie rece,usmiecha sie i wiesz jednoczesnie ze jest czastka ciebie kocha calym swojim malutkim serduszkiem i ufa ci dla dziecka matka jest bogiem, poza nia nie widzi zycia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgghhh
jestes za glupia zeby to zrozumiec, a po drugie czemu gimbuski jeszcze nie spia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde to od
dziecko to wielka odpowiedzialnosc i ciezka praca ale jeden usmiech wystarczy jako zaplata ca caly trud i wszystkie nieprzespane noce )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja mówie o miłosci w małżeństwie.... dla dziecka jestes bogiem, bo ono jest od ciebie uzależnione i tyle. poza tym na pewnym etapie nawet nie wie, że jest odrębnym bytem, LOL;-p nie kochacie się już z mężem jak kiedyś? dziecko zabrało wam waszą uwagę całą.... rozmawiacie tylko o nim, tylko ono się liczy i nie jest jak dawniej.miejsce w sercu zajęło dziecko....to mnie brzydzi. braliście ślub, cieszyliście się, a teraz co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde to od
a teraz mamy dzieci i nadal sie kochamy znam wiele par gdzie nawet po narodzinach dzieci ludzie kochaja sie i to jeszcze bardziej nie mysl ze przez dziecko wszystko sie konczy - to moze byc dopiero poczatek prawdziwej, dojrzalej milosci dwojga ludzi bo milosc nie jest juz tym samym zachwytem dwoje mlodych, zamienia sie w dojrzale,silne i prawdziwe uczucie i to tylko od nas zalezy czy bedziemy pielegnowac nasze malzenstwo a dzieci- tym bardziej sa tej pielegnacji warte, bo gdy dochodzi do rozwodu-wtedy najbardziej cierpia niczemu niewinne dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde to od
ja nie wzdycham ze nie mam jak pojsc z ukochanym do kina bo mamy dziecko ;) zawsze mozna obejrzec jakis film w domu ;) mysle ze trzeba byc dojrzalym emocjonalnie i skrupulatnie wybierac ewentualnego partnera z ktrym bedzie sie w przyszlosci myslec o dzieciach nie patrz na to czego nie masz zawsze warto szukac dobrych rzeczy jakie zycie nam niesie-tylko to sie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"heloiza999 heloiza999@tlen.pl'; ale co jest naturalne? ciąża? ja uważam, że to jest pomyłka natury, moja droga...." Naturalne są też nieprzyjemne doznania po odcięciu nóżki:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wiesz co, ja nie martwię się tym, że do kina się nie idzie. raczej tym, że tyle kobiet mówi, że bardziej kocha dziecko od męża, bo mąż to tylko obcy facet, którego mozna zmienić, lub "kawał chuja w cipie" . tak mi przykro....a jesli facet tak o mnie powie? nie chcę być wykorzystana tylko do rozpłodu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helojza. to co piszesz o tym co one mówią o ojcu dziecka to jakaś patologia na którą NIE jesteś skazana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloiza, w takim razie rob wsystko by tych dzieci nie miec - glupias jak but od lewej nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzxyzxyzxyzxyzxyzxyzyxyzxyz
Whedif - moze i naturalne, ale czy to znaczy, ze przyjemne? Starosc tez jest naturalna, a jakos nikt sie do niej nie kwapi ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tak na nia naskakujecie?
nie chce byc w ciazy i ma do tego prawo. Posralo was z tym rozmnazaniem? Chcecie to sie mnozcie, ale odwalcie sie od tych, co nie chca miec dzieci. To strasznie wiesniackie i katolickie tak namawiac na rozrod za wszelka cene.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam na myśli to że natura kobietę na to psychicznie i fizycznie przygotowuje. tak mi się wydaje. przecież dziecko nie wychodzi gwałtem na przerażonej kobiecie rozszarpując ją od środka:-P jak sie pewnie wydaje helojzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde to od
heloiza milosc do dziecka to zupelnie inna milosc niz do swojego meza - po prostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
whedif- oj, malo wiesz w tym temacie chyba;-pp już ja się naczytałam o tym jak to dziecko wychodzi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde to od
poczujesz kiedys instynkt macierzynski to sama sie przekonasz :) my jestesmy stworzone do tego by go odczuwac rodzic dzieci i je kochac bezwarunkowo i chronic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochanka Franka
Podpisuje sie pod pierwszym postem TAK NAPRAWDĘ tyle ze szanuje prywatność swoją i męża.ale co tam......moje najmłodsze wymalowalo sie różowym pisakiem i wyglada jak dalmatyczyk.pisaki nie zeszły w kąpieli więc jutro spacer z różowym dalmatynczykiem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde to od
moja dwuletnia coreczka dorwala pisaka latem a ze byla w samym pampersie miala pole do popisu... rece nozki brzuszek, nawet stopki pomaziala ;) musialam 4razy ja myc i na szczescie zmylam fiolet z malej ech... to trzeba przezyc zeby moc zrozumiec jak to jest miec dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech.u
@tak naprawde to od Dobrze mówisz, zupełnie się różnią te uczucia, ale są kobiety, które całą swoją miłość przelewają na dziecko. I to jest chore. Sama mam męża, córkę. Kocham ich bardzo, z mężem żyjemy naprawdę dobrze, a pojawienie się potomstwa tylko umocniło naszą więź. Więc się DA! Zdrowe podejście i do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×