Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana zooonaaa

napisala do mnie kochanka dziewczyna.... mojego meza

Polecane posty

załamana żona no i jak to wyjaśnisz. Przy wyprowadzce zabrałaś wszyściuteńkie swoje rzeczy? To nie możliwe żeby każdą duperela brać. W podwójne życie jestem wstanie uwierzyć ale nie w takie coś, że wyprowadza się żona a na jej miejsce wprowadza się kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele nic więcej
Mój już były mąż opowiadał, że jest ze mną w separacji i jeździ do nas na kilka dni na widzenia z dzieckiem a kochanka łykała ten kit :D Mi mówił, że jeździ w delegacje i też łykałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojrzalajuz
Hmm..wszystkie rzeczy zabralas wracajac do PL?Przyznam,ze to troche dziwne,bo skoro tam jest Wasz dom,to nie sposob pozacierac slady,skoro sie wyjezdza tylko na jakis czas do Pl.Czy aby na pewno ta historia nie jest ubarwiona?Moze i studia tu konczysz,ale jakos mnie nie przekonujesz do tego,piszac,ze wrocilas ze wzgledow rodzinnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem czy on mieszka z nia w naszym domu a nawet szczerze w to watpie bo mamy tam dom z 4 sypialniami i wiem ze 3 on wynajmowal po mojej wyprowadzce ze wzgledu na koszty (teraz utrzymuje tam siebie i mnie z dziecmi tutaj plus moja mame), przynajmniej taka byla oficnalna wersja wiec wiekszosc rzeczy zostala przeniesiona do garazu (auto tam nie wjezdza bo zostal polozony dywan, chcialam wymienic drzwi na przeszklone i zrobic maly salon kosmetyczny...). ale jak owie, watpie zeby mieszkali w tym domu zreszta on juz mi od jakiegos czasu mowil ze chce cos wynajac blizej miejsca pracy i dla niego nie ma sensu jezdzic ponad godzine do pustego domu bez nas. a ja nigdy nie dzwonilam tylko dawalam sygnal bo on ma do mnie o wiele taniej. i jego praca jest w roznych godzinach wiec nic nie podejrzewalam..... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilam glownie dla mamy, bo czesto ja trzeba wozic do szpitala i na rehabilitacje ale nie bede ukrywac ze bardzo tesknilam za polska i wolalabym zyc z nim tutaj, ale maz tam ma prace, nie zna jezyka dla neigo nie byloby tu przyszlosci nie dalby rady nas utrzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalambury pod poduchy
na Twoim miejscu zabrałabym się za wyjaśnienie tej sprawy pracuję głównie na delegacjach, zjazd do domu co 2 weekend widzę jak koledzy z firmy - sypiają w 1 pokoju hotelowym z koleżanką z firmy na weekend przyjeżdża żona z dziećmi z Polski tamte opuszczają pokój i takie przypadki są nagminne współczuje tym żoną i tym dzieciom czasem obserwuję np na clublunchu w hotelu minę tego męża obok ktorego siedzi zona z dziecmi - jego mina jest nieobecna zony z dziecmi wyjezdzaja w niedziele okolo poludnia a kolezanki przenosza sie do ich pokoi ponownie poprosza pokojowke o wysprzatanie, zmiane poscieli i tak do nastepnego piatku albo dluzej zony nie przylatuja w kazdy weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodapieknamaurodaaajjajaaj
jak chcesz się z nim rozwieść to koniecznie poproś ją o utrzymanie sprawy w tajemnicy, pozbieraj dowody, no i może się na nim obie zemścijcie, jakoś zabawnie, cobyście mogły go upokorzyć.. !!! Fajna babka ze ci to napisała, mogła ci go odbić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×