Ile wydajecie miesięcznie na pieluchy,mleko itp.

Koleżanka powiedziała mi,że trzeba liczyć ok 1000 mc-to prawda?

to zalezy w jakim wieku dziecko:O

karmie piersia. Pieluchy, chusteczki witaminy - 350 zl - 400. Dziecko 3 miesiace.

Takie od 5 miesięcy

wiec to duza oszczednosc.a pieluchy zalezy.srednio mam paczke na tydzien.male ma 21 miechow

Zależy ile ma dziecko. I co znaczy to itp?? Bo jeżeli pytasz o wszystko- pieluchy, chusteczki, mleko, kaszki, obiady, owoce, desery, soki, kosmetyki, witaminy, ubrania, zabawki to około 700 zł na miesiąc wydaje. Dziecko ma 8 miesięcy.

Najdrożej wychodzi jak się kupuje produkty dobrych marek a nie aby taniej a potem jakość kiepska

To ile Wy zarabiacie,że stać Was na takie wydatki rzędu 700 zł na mc

Dziecko 2 miesięczne mleko 250 zł na miesiąc pieluchy 60 zł na miesiąc Dady z biedronki dwójki starczają na 2 tygodnie około. chusteczki nie wiem. może z 25-30 zł na miesiąc.

ja mam meza ktory ma firme,wiec nie musze liczyc kazdej zlotowki

jak dziecko było na piersi to max 200 zł

dziecko pół roku, pieluchy miesiecznie ok 120 zł., chusteczki do tyłka ok 16 zł, mleko darmowe bo karmie piersią, witamina dla dziecka 10 zł. mies., obiady, owoce, kaszki licząc na okrągło ok. 100 zł.- gotuję sama, kosmetyki srednio 20zł., wychodzi razem 266 zł. ubrania trudno policzyć, bo część dostaję po dzieciach z rodziny, zabawki też raczej dostaje, kupimy od czasu do czasu książeczke za 5 zeta pomijam sprawę szczepień, wózka, lezaczków bujaczków i innych pierdół poza tym trudno tak okreslić koszty, jak kupujesz gotowe dania masz drożej, jak kupujesz nowe markowe ciuchy to i 2 tys moze byc mało ;) wszystko to kwestia potrzeb

napiszę tak: jak mniej masz, mniej wydasz. Ja z pierwszym dzieckiem wydawałam pewnie około 700zł albo i lepiej. Przy drugim już trzeba było zacisnąć pasa, bo wydatków więcej a wypłaty takie same. Teraz na bank nie przekraczam 300zł/mies., dziecko ma 9miesięcy - mleko babydream z rossmanna(dokładnie to samo co humana) - przy pierwszym był 2x czy 3x droższy bebilon - pieuchy też rossmann, przy pierwszym 2x droższe pampersy - kaszki i obiadki robię od początku sama, teraz już je z nami część rzeczy - dziecko nie chorowało jeszcze, więc odpadają mi leki Podsumowując- jest na rynku tyle zamienników dobrej jakości, że można o połowę zmniejszyć wydatki. Ubrań, zabawek nie liczę, bo zarówno przy pierwszym jak i przy drugim dostawaliśmy od rodziny. Jedynie buty kupuję.

Pieluchy 120zł na miesiąc. Mleko 200zł na miesiąc. Co do tego jak miał 5mcy-to na pewno było mniej,bo pieluch było więcej w paczce-im większy rozmiar tym mniej pieluch. 1000zł to na pewno nie na pieluchy i mleko. Mi tyle wychodzi na pieluchy,mleko,jedzenie, zabawki i ubrania.

pieluchy 60złDada z Biedronki 2 opakowania, chusteczki 2 opakowania 10zł, mleko 0zł, Wiaminy Bioaron baby 30zł, szczepienia skończyły sie następne w12-13mż, czasami soczek, na deserki i obiadki ok. 50 zł bo zazwyczaj gotuję sama i część owoców daje swojskich, biszkopty, chrupki to 20 zł na miesiąc, Sinlac 30zł/m, kremy od urodzenia mam jeszcze ale kończą się, wcześniej Oilatum, teraz mydełko Bambino. Zabawek ma dużo wiec co jakiś czas wyjmuję nową, na święta dostanie kolejne, ubranka ma przepiękne podarowane, po kuzynostwie i po siostrze, część nie zdążyłam nawet ubrać ale kupiliśmy mu np chłopskie rajstopki dwie pary 25zł. Proszek wystarcza jeden na 3 miesiące. Jak jest zdrowy to wydajemy ok. 300zł miesięcznie, jeśli odpukać zachoruje, ma szczepienie lub kupujemy coś dodatkowo to ok.500zł xxxxxx Nie liczę tego że miesięcznie wydaje ok.30zł na witaminy dla siebie i staram się dobrze odżywiać ale to też jest z korzyścią dla mnie.

To ile uzywacie chusteczek, mi paczka starcza na 3 - 4 dni... :/

ja używam tych rossmanowskich czteropak kosztuje 16 zł, starcza na miesiąc, w paczce masz chyba 80 szt.

ja w domu używam płatków kosmetycznych i wody . Chustki tylko jak gdziec wychodzę .

Paczka chusteczek na 3-4 dni,to ty je chyba jesz! 72 chusteczki-na 3 dni to daje 24 dziennie! Średnio dziennie 5-6 razy zmiana pieluchy,bo na noc starcza jedna co daje 7-8 chusteczek,bo na kupę na ogół koło 3 idzie.

Yoku1987 To cóż Ty z tymi chusteczkami robisz? zapewne używasz nie tylko do pupy co? Ja zużywam jedną jeśli mały ma tylko nasikane, no a do "grubszej sprawy" to już zależy czasem 2 czasem 4-5. Kupuję w cerfurze (nie chce mi się myśleć jak to się pisze dokładnie) chusteczki Linteo baby za 4 zł. starczają mi na około tydzień. W paczce są 72 sztuki.

ja chusteczek praktycznie nie używam, tylko na wyjścia, w domu sporadycznie /jak mąż przewija to tak/; z pieluch już wychodzimy, ale wcześniej liczyłam, że ok. 100-120 zł/m-c. Mleka nie piła, bo karmiłam 16 m-cy, ale kaszki, herbatka, witaminka, biszkopt - ok. 120-150zł/m-c. Poza tym na jedzenie dziecka wydawałam średnio 10zł dziennie kiedy karmiłam gotowym - słoiczek obiadku+jogurcik/deserek+owoc. Słoiczki zastępowałam własnej roboty obiadami i od 8 m-ca już tylko takie jadła, ale koszt mniej więcej ten sam... teraz je już z nami, więc ciężko skalkulować... Na pewno jeszcze trzeba doliczyć kosmetyki /my używamy mało, ale jednak coś nie są za darmo/. W sumie myślę, że na dziecko trzeba liczyć 600zł minimum, oprócz ubranek, akcesoriów, zabawek...

Yoku moje dziecko po 3 miesiacu zaczęło robić kupkę co drugi dzień, po rozszerzeniu diety raz dziennie czasami dwa. Jak zrobi kupę to wycieram jedną, dwoma chusteczkami i biorę pod kran, przy zmianie pieluszki też jedna sztuka. Absolutnie nie używam ich do rączek i buźki, myje je w wodzie bieżącej i kremuje, chyba że jesteśmy na dworze/ poza domem w miejscu publicznym to zdarza się wytrę rączkę.

no właśnie, jeszcze koszt szczepień...

lepiej używać płatki nasączone woda albo umyć pupę dziecku woda z mydłem.

Nie trzeba szczepić płatnymi to indywidualna sprawa. Ja byłam nastawiona na bezpłatne, ale pediatra mi doradziła że lepiej jest zaszczepić skojarzoną więc się w końcu na nie zdecydowaliśmy. Ufam tej lekarce a więc wolałam jej posłuchać. Poza tym dla mojego bąbla jedna igła mniej to dużo biorąc pod uwagę ile miał wkłuć i wenflonów już odkąd się urodził.

Ja nie chodzę w pieluchach i za mlekiem nie przepadam, więc nic nie wydaję

no ale za dodatkowe szczepienia juz płacisz, ja przez pół roku wydałam już 1400zł. na pneumo i rota

nie zamierzam szczepić na nic poza podstawowymi.

a ja szczerze namawiam na rota - przerobiłam rotawirus u starszej córki /nie była szczepiona/ i u małej po szczepionce. Na prawdę warto zaszczepić, kto może korzystajcie. Na inne też nie szczepiłam, ale rota obowiązkowo - tym bardziej, że to szczepionka doustna, dziecka nie boli a chroni.

mama dwóch dziewczynek jaki jest koszt tego szczepienia na rotawirusy? na to też mnie namawia pani doktor tylko zapomniała poinformować ile to kosztuje.