Jak ona tak schudła ??Jak schudnąć ? czy rozmiar 40 to dużo?

A więc moja znajoma jeszcze jakiś rok temu ważyła dobre ponad 100 kg . W ciągu roku schudła do rozmiaru 38 jak ona to zrobiła ? Ja od 4 miesięcy próbuje schudnąć ale mi się nie udaje nosze rozmiar 40 chciałabym 38 . Co dziennie ćwicze nie jem kolacji , slodyczy no praktycznie nic nie jem . Mam 17 lat ta dziewczyna też .nie wiem jak ona to zrobila ;/ Może macie jakieś porady bo ja juz nie mam siły do tego moj facet zagroził ze jak schudnę to mnie zostawi ;q ale ja ze swoim ciałem ..juz nie moge sie na niego patrzeć mam figurę klepsydry czyli wcięcie w tali i to takie spore ..

dziecko 17 lat do nauki a nie chudnąc dla chlopasa hahaha jakie to glupie

zapytaj znajomej

ile jesz posiłków dziennie? I jak obfite?

kazdy organizm jest inny. jeżeli próbujesz schudnąć to doedukuj się z podtaw dietetyki, na pewno będzie to skuteczniejsze niż działanie po omacku

"dziecko 17 lat do nauki a nie chudnąc dla chlopasa hahaha jakie to glupie" x x bzdura, im wczesniej się o to zadba tym lepiej. lepiej to zrobić w młodym wieku gdy jeszcze nie ma tak dużo do zrzucenia

rano przed wyjściem do szkoły jem kromke chleba , w szkole 2 jabłka i w domu czasami jakaś zupe i tyle w sumie

no to zacznij się normalnie odżywiać bo to co jesz to nie jest normalne odżywianie. powinnaś jest 4-5 posilków w ciągu dnia, bogatych w białko. to przyspiesza metabolizm. twoje jedzenie - spowalnia

waże jakieś 60 kg chciałabym schudnąć z 7 kg

sory ale rozmiar 40 to prawidłowa waga

a ile masz wzrostu?

ale ja do tego wieczorek robie jakies 100 brzuszków i przysiady pije duzo wody i normalnie mam tego dosyć do tego mam anemie więc głodówki nie wchodza w gre bo jak zjem tylko jabłko np to mdleje

powinnaś jeść regularnie. A nie czasem jakąś zupę w domu. Proponuję wejść na forum o dietach i tam poczytać. Lub po prostu pójść do dietetyka, aby Ci rozpisał dietę adekwatną do Ciebie i Twoich potrzeb, oraz trening.

mam 170 ale kurde to rozmiar 40 :( moje koleżanki z klasy noszą 34 ; / no 3 dziewczyny z klasy noszą jeszcze + 40

nic nie jedz tylko pij duzo płynow ewentualnie jedz warzywa ja stosowalam glodowki ze nic nie jzadlam tylko pilam wode i napoje ale nie pracowalam nie chodzilam do szkoly

a kto ci mówi o głodówkach? głodówki to sama robisz.

"nic nie jedz tylko pij duzo płynow ewentualnie jedz warzywa ja stosowalam glodowki ze nic nie jzadlam tylko pilam wode i napoje ale nie pracowalam nie chodzilam do szkoly" x x daruj sobie takie plotkarskie mundrości. co druga baba się odchudza, a praktycznie żadna nie zna elementarnych podstaw dietetyki

własnie moj chłopak nie chce bym schudła ale wydaje mi sie ze on mowi tak specjalnie żebym sie nie dołowała

lepiej rzuć tego chłopaka bo i tak cię zostawi jak ci wyjdzie pierwsza zmarszczka

jesli bym schudła do przynajmniej tego 38 była bym szczęśliwa przez roz roztyłam sie do 40 po tym jak wylądowałam w szpitalu przez anemie zaczęłam tyć

Ale on mi mowi że podobam mu się taka jak jestem

w 1 poscie napisałaś, że cie zostawi jak nie schudniesz

a wiecie czy moze ryż jest dobrym sposobem na schudnięcie w końcu chinczycy go jedli i byli szczupli

jak schudne .. jeśli zle napisałam to przepraszam za niedopatrzenie ..

O rany strasznie, dużo schudła. Też noszę 40, w porywach dół 38.

Według mnie fajnie jest chudnąć, ale postrzegać to jako coś fajnego, a nie jako męczarnie - czekanie aż się skończy i wrócenie do starych nawyków. Mega okazją jest wyjazd na parę dni na turnus odchudzający. Z pewnością zgubi się tam kilka kilogramów i nauczy jak dbać o siebie w przyszłości! Sprawdźcie ofertę Primavery z Jastrzębiej Góry.