Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pimpompek

moja kobieta nie chce do pracy

Polecane posty

Gość diviannna
a jak dlugo siedzi i nie szuka pracy?? 2lata?dluzej? czy robi cos poza obowiazkami domowymi?tz wychodzi dzies, spotyka sie z innymi? moze jakis kurs? im dluzej czlowiek siedzi bez pracy tym ciezej jest siemu przelamac do szukania, niech idzie do urzedu pracy i zapisze sie na jiks kurs, byle by do luzdi wyszla a przy okzaji cos kasy dostanie z urzedu, ja mysle ze ona stracila juz nadzieje na znalezienie czegos, to jest jej problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Kobieta jest po to, by ją kochać, mężczyzna zaś, aby ponosił ciężary tego kochania.." - to po pierwsze.. po drugie Alejandro_Romantico dlaczego masz takie zle nastawienie do kobiet ? przeciez autor pisal, ze pracowala pare lat temu.. nie utrzymywala sie od zawsze na pieniadze partnera. Wielki mi problem, ze kobieta nie pracuje. Ile ludzi tak zyje? ile ludzi sie kocha i radza sobie? O czym Ty piszesz w ogole? faceci po pewnym czasie maja mały margines tolerancji ? Kobieta stara sie zeby partner po pracy mial cieply posilek i posprzatane to znaczy, ze jest marginesem dla faceta ? madrzy faceci potrafia zapewnic byt sobie i najblizszej osobie. Nie kazdy facet nawet chce zeby jego partnerka pracowala bo ma w sobie tyle ambicji, ze sam chce zapewnic jej byt.. jak autorowi przeszkadza partnerka i to ze nie pracuje to niech z nia o tym porozmawia. Moze ona nie wie po prostu, ze go to az tak bardzo drazni? zamiast podwyzszac sobie samoocene i zalic sie ze on zarabia a ona siedzi w domu to powinien zastanowic sie nad soba.. zamiast wypisywac tu jak mu zle. "Chciales Pania to rob na nia" ktos bardzo dobrze to okreslil... TYLE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321323213213
to forum się widze że bardzo rózni od realnego zycia, i nie brałabym powaznie tych wpisów- pochodza głównie od szczylów- onanistów, albo innych kobiet, które same musza pracowac, nienawidzą swojej pracy... i tetnia nienawiscia do kazdej osoby co nei pracuje... W sumie to wielu, jak nie większosc dojrzałych facetów woli, jak ich babka nie pracuje, bopraca to często zdrady, w domu tez musza wtedy robic, itp. /inna sprawa że przy braku dzieci to rzeczywiscie lepiej się za coś wziac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laksdff
Witam.Ja sobie siedze w domku od dwóch lat ,odbieram zasiłek rodzinny i fundusz alimentacyjny.Pracy szukam,ale nie byle jaką.Jak pracowałam za tysiaka na umowe o dzieło (emerytury z tego nie będzie),to na nic się nie łapałam.Jeszcze byłam do tyłu,sam dojazd do pracy to był koszt 250 zł.Wyszłam ponownie za mąż, i liczą dochód meża.Koleznki żyją na kocią od lat ,i nie mają tego problemu.Dzieci są dopilnowane,w domu czysto,ugotowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laksdff
Witam.Ja sobie siedze w domku od dwóch lat ,odbieram zasiłek rodzinny i fundusz alimentacyjny.Pracy szukam,ale nie byle jaką.Jak pracowałam za tysiaka na umowe o dzieło (emerytury z tego nie będzie),to na nic się nie łapałam.Jeszcze byłam do tyłu,sam dojazd do pracy to był koszt 250 zł.Wyszłam ponownie za mąż, i liczą dochód meża.Koleznki żyją na kocią od lat ,i nie mają tego problemu.Dzieci są dopilnowane,w domu czysto,ugotowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321323213213
"Ile teraz osob jest takich co potrzebuja pomocy do dziecka, czy do sprzatania." no , cholernie duzo w moim 500 tys miescie na gumtree moze ze dwie osoby dziennie szukają kogoś, i zgłasza im sie potem ok. 100-200 chętnych do tych prac dorywczych, ja szukam od roku zeby coś dorobic i g....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka jedna to kolejny pasożyt na którego trzeba robic. Co to w ogole znaczy ze nie chce isc do pracy? To juz nie te czasy co kiedys! a co jak autor straci prace? roznie to w zyciu bywa! Każdy swoją babę powinien do roboty wywalic, bo nie wiadomo jak bedzie w przyszlosci, moze sie rozstana i co wtedy? taka niepracująca baba to tylko zmartwienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321323213213
"wywal kaja jala, co Ty byś zrobiła, jakby on Cię w d**ę kopnął??? Moim zdaniem, kobieta musi być niezależna. Mało wiesz o życiu" Jak kobieta ma byc w tym kraju niezalezna, napisz jeszcze nam... :( z zarobkami przecietnie ok. 1000 zł- i to na serio piszę- oficjanle zarobki nei uwzględniając płci- tez przecietne to 1500, a obiet sa znaacznie nizsze, czyli ok. 1000- to twoim zdaniem zapewnia niezaleznosc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka jedna Wyjaśnię Ci zatem podstawy gospodarki kapitalistycznej, która zakłada równy dostęp do oświaty, kariery, i rozwoju zarówno mężczyznom i kobietom. Jeżeli 2 pracuje wówczas budżet domowy jest bardziej zasobny w środki pozwalają zwiąkszyć wydatki. Te wydatki idą na lepsze mieszkanie, lepsze jedzenie, lepsze wakacje i przede wszystkim na rozwój dzieci aby one miały przyzwoity start w życiu. Taka postawa, że to mężczyzna ma ponosić ciężar wszystkich wydatków jest jawnie niesprawiedliwy i często powoduje dużo gorszą kondycje rodziny. Jak ktoś powiedział, że postawa w której kobieta chce się zajmować domem a mężczyzna ma ponosić bagaż finansowy wynika z egoizmu kobiety. Jeżeli facet zarabia bardzo dobrze i stać go na zapewnienie super życia dla całej rodziny to ok...jego wybór. Ja Ci powiem, że zarabiam bardzo dobrze, ale moja pensja starczyłaby tylko na kredyt mieszkaniowy, samochód, jedzenie i inne dobra a także na rozwój dzieci. Niestety miałbym obawy o zaspokojenie jej wydatków nie wspominając o jakiś fajnych wakacjach. Niestety do wszytkiego dochodziłem sam wychodząc z samego dna społecznego, gdzie patologiczna rodzina nie dała mi nawet grosza. Rozwijam się i z roku na rok zarabiam coraz więcej i awansuje, ale taki pasożyt w moim domu i życiu nie miałby szans zaistnieć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgfbhgvhbg
no i co z tego że zarobi głupi tysiąc? w tych czsach sytuacja jest tak niepewna że nawet tysiąc jest ważny, a poza tym wyjdzie do ludzi a nie tylko siedzieć i pierdzieć w fotel w domu!!! puknijcie się w czoło nieroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321323213213
a ile zarabiasz autorze? jakie macie wykształcenie, bo to tez wazne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321323213213
i nie rozumiem, dlaczego uwazasz, że ona nie chce pracowac? To dlaczego tak dlugo szukała pracy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pimpompek
taka jedna-po twojej ostatniej wypowiedzi temat zaczyna zbaczać na złe tory. ja mam inne zdanie niż ty i proszę o pomoc w argumentacji. chcę to najpierw, a nie od razu wystawiać walizki. choć to łatwiejsze. i jeszcze jedno. w ramach przygotowania do rozmowy przeczytałem kilka tematów o kobietach utrzymujących facetów. tam rady i poziom był ostrzejszy. tak się zastanawiam, czy przypadkiem nie mierzycie inną miarą utrzymanek i utrzymanków. co wg mnie jest chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bycwysoką
Chyba nie ma sie o co spierac.Jednemu pasuje,jak kobieta siedzi w domu,drugiemu nie.Autor jednak wolalby,zeby go troche odciazyc finansowo i nie widze w tym nic zlego.Uwazam,ze jesli ma sie odrobine ambicji,to sie nie bedzie siedziec na lasce faceta i zebrac na podpaski,perfum czy cokolwiek.Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321323213213
w społeczeństwie kazdy ma swoja rolę. Jasne, że inaczej kazdy patrzy na faceta utrzymanka, i na kobietę... :( Facet jest podstawą utrzymania ekonomicznego rodziny, i jak zrezygnuje z pracy, to rodzinę czeka po prostu zagłada, w tym kraju tylko pensje facetów sa jako takie, kobiety zarabiają grosze, więc ich praca starcza na przysłowiowe waciki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pimpompek
321...- ja mam średnią krajową, oboje wyższe ja ekon, ona human alę po dobrych szkołach. oboje nie pracujemy/waliśmy w zawodach. a nie chce bo nie szuka. siadła kompletnie. Alejandro-znów w sedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bycwysoką
Pewnie,ze kobieta zarabia malo,ale co 2pensje....juz mozna jakos wygospodarowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem kobietą, i dla mnie to co Twoja kobieta robi to zwykłe pasożytnictwo. Prędzej gryzłabym ściany niż przeszła całkiem na utrzymanie faceta, bez własnych dochodów, ale jeżeli już tak by się stało to wtedy zajmowałabym się domem całkowicie ja - znaczy nie że podział obowiązków! Tylko gotowanie, sprzątanie i cała reszta na mojej głowie, skoro facet dom utrzymuje pieniędzmi, to ja dbam o całą resztę, żeby nie mieć poczucia że kompletnie nic nie robię, no ludzie! Depresja sresja, dla mnie jej postawa jest kompletnie i totalnie księżniczkowata, nie dość że nie zarabia, nie szuka pracy, to jeszcze domem się nie zajmuje i ustala podział obowiązków, no helloł... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321323213213
to jak ma wyzsze humanistyczne to pracy bez znajomosci nie znajdzie, ja mam to samo, od lat bez pracy, te studia to najgorszy mój błąd zyciowy. miałam identycznie, tez szukałam, wysłałam 1500 cv, dwa zaproszenia na rozmowę, i tez w końcu zrezygnowałam, bo to było beznadziejne. W Polsce jest praca jak masz gdzieś PLECY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka78292928
w społeczeństwie kazdy ma swoja rolę. Jasne, że inaczej kazdy patrzy na faceta utrzymanka, i na kobietę... Facet jest podstawą utrzymania ekonomicznego rodziny, i jak zrezygnuje z pracy, to rodzinę czeka po prostu zagłada, w tym kraju tylko pensje facetów sa jako takie, kobiety zarabiają grosze, więc ich praca starcza na przysłowiowe waciki xxx ja pracuję w korporacji w dużym mieście i tam kobiety zarabiają tyle samo co faceci!!! korporacja jak korporacja - wyzysk i stres, ale płaca jako taka jest (jak na polskie warunki) no i nie siedzisz w domu w zapierdzianym dresie. Nie wyobrażam sobie zebym na wszystko od męża ciągnęła, zresztą szkoda by mi go było że tylko on musi "zaiwaniac".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"w tym kraju tylko pensje facetów sa jako takie, kobiety zarabiają grosze, więc ich praca starcza na przysłowiowe wacik" Bzdura...jestem na rynku pracy 5 lat i ani razu nie zetknąłem się z jakąkolwiek dyskryminacją. Gdzieś tam czytałem, gdzieś tam słyszałem, że nie chcą zatrudniać kobiet, ale myślę że to się tyczy badziewnych firm typu PPHU Pan Ziutek SP Jawna. W porządnych firmach gdzie liczy się kapitał ludzki i jego profesjonalizm ryzyko, że kobieta kiedyś zajdzie w ciąże maja na prawde małe znaczenie. U mnie w pracy personel stanowi 3/4 kobiet i to na równorzędnych stanowiskach co moje lub nawet wyższe... Przestańcie się zasłaniać dyskryminacją a weźcie się za własny rozwój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka78292928
321323213213 a jakie masz wykształcenie? tzn co skończyłaś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321323213213
nie mozna zakładac, że nie chce, bo nie szuka... Pewnie chce, tylko nie widzi szansy, załamała się. Nie ma rzeczywiscie sensu szukanie pracy po 8 godzin dziennie, dzien wdzień, jak nikt nie odpowiada. Równie dobrze, mozna w tym czasie studia medyczne skończyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321323213213
ja skończyłam historię ze specj społęczno- ekonoczmiczną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka78292928
I dokładnie tak jak pisze shopoholiczka. Jeśli juz by zaistniała taka sytuacja, ze tylko mój mąż by pracował to wszystkie obowiązki w domu wzięłabym na siebie. No bo jak to jest??? Facet zasuwa 8 godzin na etacie, przychodzi do domu i ma drugi etat przy garach i desce do prasowania? Jedyne co to podział obowiązków byłby przy dziecku, tzn przy spędzaniu czasu z nim bo chciałabym aby moje dziecko miało ze swoim ojcem bardzo dobry kontakt i żeby go kochało, to ważne w prawidłowym rozwoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka78292928
mój kumpel po historii nie mogł znalezć pracy i poszedł do policji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wyobrażam sobie siedzieć bezczynnie w domu zwłaszcza że nie dzieci..Niektóre kobiety wychodzą z tego założenia,że nie warto się produkować! Gdy chcesz mieć panią to pracuj na nią. Teraz nie masz żadnych zobowiązań ponieważ żyjecie w wolnym związku.Na Twoim miejscu nygusa bym sobie odpuściła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321323213213
"dyskryminacją. Gdzieś tam czytałem, gdzieś tam słyszałem, że nie chcą zatrudniać kobiet, ale myślę że to się tyczy badziewnych firm typu PPHU Pan Ziutek SP Jawna. W porządnych firmach gdzie liczy się kapitał ludzki i jego profesjonalizm ryzyko, że kobieta kiedyś zajdzie w ciąże maja na prawde małe znaczenie." He he, to chyba mieszkasz na Ksiezycu??? Zejdz na planete Ziemia... Porządnych firm jest 5%... kobiet się nie chce zatrudniac, bo ida na urlopy, keidyś ię licza kompetencje tym bardziej to wazne, bo urlop oznacza przer w pracy, co przy wielu zawodach moze byc problemem, bo trzeba czały czas się uczyc, jak np. informatyk- nowych programów. Zreszta ludzie tu pisza zarobki dwoje i partnera i są tragiczne : w stylu: mój facet zarabia 8 tys, ja 1500, mój 3500 ja 1200, mój 2300, ja 800, mój 12 tys, ja nic, itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321323213213
tak a propos dyskryminacji- to jak poszłam spytac do policji, bo szukałam wszędzie, to mnie wyśmiali. Powiedzieli, że zatrudniają ze wzrostem pow 170, a ja mam 152, rzeczyuwiscie marnie, ale coś kurwa człowiek musi robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×