Czy to,że ponad 30-letnia kobieta jest dziewicą, to powód do zerwania znajomośc?

Proszę o kulturalne wypowiedzi.:)

nie fanatyczka religijna,ale taka,która chce poczekać do ślubu?

...mow co chcesz autorko ,ale to nie jest normalne

Powinieneś się zastanowić na ile ta osoba jest ważna dla Ciebie - czy oceniasz ją przez pryzmat dziewictwa, czy jako całokształt jest dla Ciebie odpowiednia. Jeśli pojawiło się zauroczenie czy wręcz zakochanie, to czy wyobrażasz sobie odrzucić ją tylko dlatego, że nigdy nikomu nie zaufała na tyle, by oddać mu się w pełni? Dla niektórych miłość fizyczna to rozdział, który wolą zacząć dopiero po ślubie, po szanują siebie i osobę, z którą chcą iść przez życie. Nie ma wówczas zazdrości o przeszłość, niepokoju o lekkie prowadzenie się, czy wręcz choroby. Temat rzeka - pomyśl tylko jak byłoby Ci bez niej?

w tym wieku..ponad 30 lat i jeszcze chcesz czekac??:O .To nie jest normalne.

nie pytam :" czy to jest normalne?" tylko" czy to powód do zerwania?"

R78- ja jestem kobietą :)

W takim razie nie martw się: jeśli ktoś Cię zostawi tylko z tego powodu, to znaczy, że nie jest wiele wart. Uszy do góry. :)

wg mnie tak

grotesko...,a czy Ty gdybyś kogoś kochała/kochał zostawił/a z takiego powodu? Czy to jest,aż tak ważne? I wszystko inne przestaje się liczyć?

jak to jesli ktos ja zostawi z tego powodu to znaczy ,ze jest niewiele wart?? Przeciez kazdy normalny czlowiek,tym bardziej w tym wieku potrzebuje seksu,to normalna potrzeba doroslego czlowieka i jak ktos po 30-stce mowi,ze chce czekac do slubu,to moze wystraszyc.Chociaz moze autorka kogos komu to bedzie pasowac znajdzie,w koncu "kazda potwora...";)

"grotesko...,a czy Ty gdybyś kogoś kochała/kochał zostawił/a z takiego powodu? Czy to jest,aż tak ważne? I wszystko inne przestaje się liczyć? "- ja bym sie chyba bala takiej sytuacji...mam na mysli pierwszy seks po slubie.Przeciez ludzie zanim sie pobiora musza sie poznac,sprawdzic czy do siebie pasuja,czy lubia to samo,rowniez w sferze seksualnej.A co gdyby po takim czekaniu okazalo sie ,ze facet lubi np sado -maso czy inne tego typu zabawy,moze jeszcze gorsze,ostre itp;) albo np on potrzebowalby seksu 2 razy dziennie ,podczas gy mi wystarczy 2 razy w tygodniu?? mam sie potem zmuszac bo nie sprawdzilam tego przed slubem?a co mialby zrobic on skoro potrzebuje znacznie wiecej seksu? .Przez niedobraniu sie w tym aspekcie zwiazki sie rozpadaja.

to nie powód, powodem mogą być inne oczekiwania wobec znajomości

To zalezy. Pewnie dla niektorych tak. Jak to sie stalo, ze wciaz jestes dziewica? Taki swiatopoglad czy nie bylo okazji do seksu, bo nie bylas w zwiazku?

grotekska czarna , a skąd masz pewność,że ten człowiek z którym byś była i to zrobiła,zostałby z Tobą? I potem byłby kolejny i może kolejny....i tak z każdym byś to robiła. Miłość to chyba również oddanie siebie całego,więc po zrobieniu "tego" z kimś poprzednim, nie ma już "całości".

vanessska2012- pytanie jest tylko jedno" czy to powód do zerwania? " :)

jaka calosc? sama w sobie stanowisz calosc. Jesli zrobisz to po slubie to tez nie masz pewnosci czy malzenstwo przetrwa. bo nie tacy siejuz rozwodzili. i co? nie bedziesz juz potem do konca zycia seksu uprawiasz, bo nie bedziesz miala 'calosci'? Z czego wynika Twoje dziewictwo? Ze swiatopogladu+braku okazji? Pytalam Cie juz.

ghjnvfgh- dlaczego piszesz o tej kobiecie "debilka" ?A gdzie tolerancja dla poglądów innych niż Twoje? Czy kazdy człowiek nie może mieć własnego zdania? I czy kazdy,kto ma inne zdanie niż Ty jest"debilem" ?

vanessska2012- nie rozmawiamy o powodach decyzji co do momentu zrobienia "tego",ale o tym,czy to powód do zerwania znajomości. Pewnie, ze nie ma pewności czy małżeństwo przetrwa,ale to jednak małżeństwo,a nie tylko "bycie razem".

ghjnvfgh, a moze ta kobieta chciała czekac z tym do ślubu, co w tym złego. czy kazdy kto nie chce tego robić przed ślubem jest "niemyślący"? Przeciez nie znasz powodów dlaczego nie zrobiła tego wcześniej?

"grotekska czarna , a skąd masz pewność,że ten człowiek z którym byś była i to zrobiła,zostałby z Tobą?"-tego nigdy nie bedzie wiadomo:),nawet jesli zrobisz to z kims dopiero po slubie to rownoiez nie daje ci to gwarancji ,ze ten czlowiek bedzie z toba do konca zycia. JA do lozka moge isc jedynie z osoba ,ktora kocham i o ktorej wiem ,ze mnie kocha,czyli nie np miesiac po poznaniu,wiec jakas tam pewnosc mozna w tej sytuacji miec ,ze ten ktos nie jest ze mna tylko dla seksu ale dla mnie samej.Masz autorko bardzo idealistyczne podejscie do zwiazku,mowisz o "calosci"..naprawde,to ze uprawiasz seks z osoba ,ktora kochasz i ktora ciebie kocha ale nie macie tego papierka,slubu,nie znaczy ,ze nie ma "calosci". Rozumiem ,ze masz taki poglad ale obawiam sie ,ze mezczyzni beda sie ciebie bali gdy powiesz,ze chcesz czekac do slubu bo jesli ktos jest po 30 i jest dziewica/prawiczkiem od razu budzi podejrzenie ,ze cos z nim jest "nie tak".Mowie jak taka sytuacje odbiera wiekszosc ludzi.

Niejedno "bycie razem: jak to mowisz ma wiecej sensu, niz malzenstwo, ktore bywa jedynie bycie obok siebie, a nie razem. Jesli poznasz faceta rowiesnika, lub starszego, bedzie sie wkrotce dobierac do Ciebie. Powiesz mu, ze jestes dziewica. Ok. Ale jak powiesz, ze chcesz czekac do slubu... No moze byc problem. Takie czasy. Pewnie znajdzie sie jakis, ktory zrozumie, wytrzyma i dalej bedzie cwiczyl reke, ale sadze, ze takich to z latarka musisz szukac;)

No i zgadzam sie z groteska czarna. Dokladnie tak samo uwazac, co juz pisalam zreszta ;)

grotekska czarna, co byś zrobiła, gdyby mężczyzna, którego bardzo kochasz powiedział Ci o tym np: po 6m-cach znajomości. Bardzo by Ci na nim zależało. Zostawiłabyś go z tego powodu? Ja bym nigdy nie rozstała się z nikim z tego powodu.

"Niejedno "bycie razem: jak to mowisz ma wiecej sensu, niz malzenstwo, ktore bywa jedynie bycie obok siebie, a nie razem." DOKLADNIE!

vanessska2012-to nie jest temat o tym czy trudno znaleźć takiego ,który by czekał, tylko czy to jest powód do rozstania.:)

Juz Ci napisalam, ze jak najbardziej to moze byc powod do rozstania. jeszcze gdyby ktos mi rzekl, ze jest prawiczkiem, ale pragnie juz przestac to OK. Ale nie kupowalabym kota w worku. Jesli cos nie pasuje w tej dziedzicznie zycie to frustracja gotowa. a sfrustrowany czlowiek zle funkcjonuje we wszystkich obszarach. Po co sie na to skazywac? Bez sensu.

do zerwania znajomosci - nie. ale na pewno jest to powod do zastanowienia sie czy chce sie z taka zenic. no chyba ze facet jest gejem czy impotentem albo nie chce seksu z innych powodow.

Ty bys sie nie roztsala, bo sama jestes dziewica. Ale nie -dziewica ma na to inny juz poglad, podobnie jak nie-prawik.

dziwi ciebie to? mnie wcale. Obrażasz ludzi wierzących i masz pretensje,ze te posty usunięto?