Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ald 000

11 letnia córka pali papierosy - jak ją oduczyc? Pomozcie

Polecane posty

Gość ald 000

u mnie ani w rodzinie męza NIKT nie pali, nie wiem kto ją wciagnal, nie mam juz sily krzyczec i sie denerwowac... Co mam robic? Starym sposobem kazac wypalic calą paczke az zwymiotuje?poradzcie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
"Starym sposobem kazac wypalic calą paczke az zwymiotuje?poradzcie cos" heh to mi się przypomniało jak matka kolegi tak go chciała oduczyć palić ..koles wypalił pół paczki i mógł dalej ..a matka się wkurzyła i zabrała pety ;] Jak ją ciągnie do fajek to nie oduczysz ;] sama musi zrozumieć ..a jak nie ciągnie to popróbuje i sama stwierdzi ,ze są ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na sile osiagniesz odwrotny
efekt. Ustal zasady, ze nie wolno jej palic w domu, co poza domem to i tak nie skontrolujesz. Im bardziej bedziesz ja traktowac jak czlowieka, tym wieksza szansa, ze ona Ciebie tez potraktuje jak czlowieka i na serio wezmie Twoje slowa. Przymus, krzyki czy inna przemoc dzialaja w druga strone, wtedy nawet jakby nie chcialo jej sie palic, to zapali Tobie na zlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
jak ja oduczyć??? starym sposobem- wpierdolic na dupe!! jak Ty sobie nie radzisz z 11 latke to co bedzie pozniej??za rok zacznie cpac???? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno się nie zgodzić -
moją poprzedniczką. Wlać tak żeby i lanie i papierosy zapamiętała na wiele lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaprowadź ją do szpitala na oddział onkologii, do kogoś, kto ma raka płuc[wcześnie możesz kogos takiego poszukać] i poproś, by opowiedział jej swoją historię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palaczka 23
A ja wam powiem cos z mojego doswiadczenia:) Tez zaczelam palic majac 11 lat nikt u mnie nie palil i dentyczna historia. Moja mama krzyczala, kazala, ani prosby ani grozby nic nie daly. Dostalam lanie nie raz to palilam na zlosc, wypalilam cala paczke papierosow nic to nie dalo. Teraz mam 23 lata i dalej pale. Jesli Twoja crka nie dojdzie do tego sama ze nie chce palic to nic nie zrobisz, nie ejstes w stanie kontrolowac jej 24h na dobe a itak znalazlaby sposob zeby zapalic. Jesli lubi palic bedzie palila i nic ja nie powstrzyma. Drastyczne obrazki jak wygladaja pluca albo ze bedzie miala raka tez nie pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lindaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
palaczko to ze na Ciebie nic nie zadziałało to nie znaczy ze na córke autorki nie zadziała, kazdy jest inny. A Ty niezła jetes 23 lata i 12 lat palenia,masakra, nie dośc ze zdrowie niszczysz to śmierdzisz paskudnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfgdjb
ja pale od 3 lat, mam 24. taka "moda" wsrod "mlodziezy".... zainteresuj sie jakich ma znajomych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mama kazała
mi najpierw kilka wypalić, a potem zjeść papierosa- głupie, ale poskutkowało na kolejne 7 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogranicz dostep do kasy
przez klka lat nie wolno dać jej ani złotówki , nie wyobrażam sobie żeby dziecior rządził rodzicami , mam syna w jej wieku jeszcze bajki ogląda a tu smarkula fajki ciągnie ? za chwile będzie lizała fiuty kolegom , jak ty ja chowałaś na różową niunie ?tutaj pełno takich idiotek które juz z 5 cio latką nie mogą dać sobie rady ''bo przecież bezstresowe wychowanie jest takie trendy '' pach na dupe w ostatecznosci zdziała cuda i ograniczyc dostep do wszystkich przyjemnosci , zabrac net , tv , kase , nie kupowac ciuchów ,niech zyje przez jakis czas jak ''amiszowie'' wtedy gówniara zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja....................
boze 11 lat i juz pali, nie dopilnowalas corki, praca i odpoczynek byl wazniejszy to teraz masz, szkoda tylko, ze cierpi dziecko, nawet o tym nie wie. Jak dziecko pali, pije albo cpa to wina rodzicow. Jesli zaczyna to robic jako dorosly czlowiek to juz jego sprawa ale dziecko to wina rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a prawda jest taka
drastyczne obrazki i opowiesci nic nie dadza poniewaz czlowiekowi przychodzi opamietanie kiedy jego samego to dosiegnie i jest przed nim wizja smierci. moj ojciec za nic w swiecie nie mogl rzucic palenia. nic nie pomagalo. ale kiedy zachorowal na serce, zaczal sie "sypac" i lekarz powiedzial mu jaka jesien sredniowiecza ma z pluc, to rzucil z dnia na dzien. i nie pali juz 10lat. przeszedl operacje serca i do konca zycia bedzie jechac na warfarynie, przeszedl operacje zatorow w tetnicach konczyn dolnych ale pluca ma juz totalnie oczyszczone. z nim nie bylo tak zle bo niektorzy maja gorsze nauczki za niszczenie zdrowia - np rak. moj dziadek dostal raka trzustki po 50latach palenia fajek, plus rozwalone nerki i serce. twoja corka albo sama zrozumie ze to jest zle albo jak spotka ja kara od wlasnego organizmu za to co z nim wyprawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja....................
11 lat to zamalo zeby zrozumiec ze zle robi, mysli ze szpanuje przed znajomymi. I absolutnie nie mysli co bedziwe kiedys, ze bedzie chorowac, ze pluca czarne, ze cera brzuydka itd. Rodzice zaniedbali dziecko i w sumie nie wiem jak wytlumaczyc takiemu dziecku zeby nie palilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Layla201212
ja uwazam ze wszystkie uzywki sa dla ludzi ale KURWA LUDZI DOROSLYCH, rozumnych a nie 11 letniego bachora! ja w jej wieku zajmowalam sie grami na komputerze, zabawami z kolezankami, zwierzatkami, bajkami, zabawkami, lekcjami a nie doroslym zyciem! nie powiem bo sama jak mam wiekszy stres to zapale ale robie to sporadycznie, raz na miesiac, raz na rok- teraz juz z pol roku nie mialam peta w gebie. ale ja mam ponad 20lat a nie 11. najgorsze jest uzaleznic sie od czego kolwiek : kawa, cukier, tluszcz to tez narkotyki i rowniez szkodliwe i uzalezniajace ale raz na jakis czas mozna se pozwolic. tak samo jest i z papierosami, alkoholem czy nawet marihuana(mocniejsze narkotyki to gowno, trucizna). ale nie bedac dzieckiem 11letnim brac sie za mocniejsze uzywki i wsowac to niekontrolowanie a potem konczyc jako mloda szmata czy zul. spierz corke na kwasne jablko, niech sie nauczy. dobrze tu niektorzy pisza- jak to jest ze gnoj rzadzi w domu rodzicami i pozwala sobie na wszystko. jak tak dalej pojdzie to ci bachora w wieku 14lat przyniesie i rzuci szkole a ty ja bedziesz utrzymywac do smierci, a potem wezmie sie za jej utrzymanie MOPS. zrob cos z tym, zatrzymaj kieszonkowe, spierz...cos co ci tutaj ludzie radza bo madrze gadaja. to ty jestes dorosla i ty jestes matka a to jest tylko glupi szczyl ktoremu trzeba pokazac droge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja....................
no ale to wszystko jest wina wychowania. Bo jesli dzecko wchodzi na glowe rodzicom, na wszystko sobie pozwala to chyba ktos go tego nauczyl, bo gdy dziecko jest od malego madrze wychowywane to nie zrobi takich glupot. A to bezstresowe wychowanie robi swoje, pozniej rodzice placza bo dziecko 13 w ciazy jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Layla201212
i nie jedzcie na matke bo teraz sa takie czasy ze bachory ucza sie "zycia" od rowiesnikow a nie rodzicow. w pewnym etapie rodzic przestaje byc autorytetem a zaczyna nim byc grupa. rola rodzica wowczas jest przekierowanie latorosli na wlasciwa droge. i jak nie pomagaja rozmowy, krzyki, awantury, zabranie kieszonkowego to trzeba przylozyc po dupie aby zrozumial ze ty jestes rodzicem a nie smieciem ktorego mozna zlewac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lindaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Dzisiaj takie czasy ze nie zawsze winne jest złe wychowanie, ale rodzic musi panowac nad 11 latkiem.Mam 15 i 12 latka w domu i bez problemu nad nimi panuje, fakt zdarzaja im sie małe wybryki, ale to norma.Nie wyobrazam sobie zeby mój 12latek palił i jeszcze mi fikał, no ale oni wiedza ze nie ze mna takie numery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja....................
nie prawda. Jesli ma sie wpajana zasady od malego i jest sie madrze i rozsadnie wychowywanym to sie nie zacznie w takim mlodym wieku takie glupoty robic. co innego 15 lat wtedy rowniesnicy maja duzy wplyw ale 11 lat to dziecko, ktorego rodzice niedopilnowli i zaniedbali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lindaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie wiesz jaki wpływ mają rówiesnicy,znam wiele dobrze wychowanych dzieci które odwalaja jakis numer bo koledzy to robia, albo smieja sie z niego ze nie robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja....................
Lindaaaaaaa widzisz Ty potrafisz zapanowac nad swoimi dziecmi a tez maja rowiesnikow przeciez a jednak nie biora sie za takie atrakcje, ktore dla dzieci nie sa. Wychowalas je tak i nauczylas ich i potrafisz je ogarnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lindaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
no tak ale dzieci maja swoje odbicia ;) ale ie wyobrazam sobie takiej sytuacji jak autorka ze ona sobie nie radzi z 11latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest jedna dobra metoda. Zabierz ją do hospicjum, gdzie umierają chorzy na raka płuc. Najlepiej zanim to zrobisz, pogadaj z którąś z pielęgniarek lub z jakimś chorym. Powiedz o córce i poproś o taką pomoc. Nawet nie wiesz, jak chętnie umierający na raka człowiek tłumaczy, dlaczego nie warto. Taki wstrząs działa na gimnazjalisów bardzo. Ci chorzy wyglądają zazwyczaj jak żywe trupy (z całym szacunkiem). Nie wiem jak z takimi maluchami. Też mam jedenastoletnią córkę, ale bez tego problemu. U nas też nikt nie pali. W razie draki mam właśnie to wyjście w zanadrzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lindaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Facet 38 ta dziewczynka chodzi do podstawówki nie do gimnazjum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja........
na takie dzieci takie opowiesci nie dzialaja, takie dzieci uwazaja ze sa jeszcze mlode i problem chorych ich nie dotyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego piszę, że działa na gimnazjalistów a nie wiem, jak z takimi maluchami. Uważam, że widok kości obciągniętych skórą, z zapadniętymi oczami i słowa płynące z ust takiego człowieka, mocno wryją się w świadomość nawet jedensatolatki. http://www.youtube.com/watch?v=8VCSZm_pNco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet zejdz na ziemie
moze na ciebie działa widok cierpiących ale nie na dziecko z podstawówki , życia nie znasz ? na takiego bachora pomoze tylko kara odczuwalna na jej własnej dupie , typu brak kasy , brak nowych ciuchów , brak kompa i netu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet zejdz na ziemie
gimnazjalisci tez maja w dupie widoki hospicjalne co ich to moze obchodzic skoro sa młodzi i zdrowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam córki. Wiem, co na nie działa. Jedenastolatka jest bardzo wrażliwa mimo, że jest z niej taki babochłop. Jeździ na quadzie, włazi na drzewa a jak widzi w tv chore dziecko to wyje jak bóbr. Także nie pier.dol mi tu, że życia nie znam a wychowanie może się ograniczać do bicia dzieci czy zabierania im wszystkiego. Owszem ograniczenia tak, ale biją debile nie potrafiący z dzieciakami rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lindaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Facet niestety ale wpierdal jest czasem niezbędny, tak jak w tym przypadku,11latka która jawnie pali i ma w dupie rodziców,ma równiez w dupie umierajacych na raka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×