Ksiadz wypisal mnie z parafii

Jest taka sytuacja, od poltora roku mieszkam w londynie, nie jest okreslone czy na stale czy jednak wroce. Dwa miesiace temu bylam na slubie siostry I dowiedzialam sie ze ksiadz wykreslil mnie z parafii. Nie podoba mi sie to... Czy on ma do tego prawo? Jesli tak to czy nie powinien ze mna o tym wczesniej porozmawiac czy jestem tam na stale czy nie? Nie rozumiem jak tak mozna... Myslalam o skardze do kurii... Jak myslicie?

co to znaczy ze cie wypisal??

no teraz to nie bedzie miał cie kto pochować

Przekazal to tak: zostala pani skreslona z listy parafian I nie nalezy juz pani do parafii... Jestem wkurzona na maksa...

No wlasnie... Nie wiem tylko czy moge go poskarzyc do kurii... Bardzo by mi na tym zalezalo... Co jesli bede chciala kiedys za maz wyjsc albo dziecko ochrzcic... To masakra jakas( pomijam to ze ktos " uprzejmy" poszedl ksiedza poinformowac ze jestem w uk) ale to chyba niczyja sprawa I byc Moze wroce....

a jakby ta banda pasibrzuchów zaczeła wypisywac z parafii tych swojaków co się łajdacza po katach na przykład i nie dawała im innej parafii ale wilczy bilecik?

Głupia pinda jesteś. Chuj Ci po statusie parafianki? Przecież nie mieszkasz w swoim mieście w Pl, tak? Może umarłych też powinien księżulo mieć wpisanych na listę parafian? Albo tych co wyjechali do Wawy? Daj spokój. Zawsze mogą Cię wpisać z powrotem. Do ślubu czy chrzcin to się ma jak wół do karety. Idziesz, oświadczasz, że mieszasz tu i tu, zakłada Ci kartę czarnosukienny pan i po krzyku.

Głupia pinda jesteś. Chuj Ci po statusie parafianki? Przecież nie mieszkasz w swoim mieście w Pl, tak? Może umarłych też powinien księżulo mieć wpisanych na listę parafian? Albo tych co wyjechali do Wawy? Daj spokój. Zawsze mogą Cię wpisać z powrotem. Do ślubu czy chrzcin to się ma jak wół do karety. Idziesz, oświadczasz, że mieszasz tu i tu, zakłada Ci kartę czarnosukienny pan i po krzyku.

ale tragedia, ja pirdziele, naprawde... lepiej sie trzymj z dala od tej sukienkowej czarnej mafii!

slub mozesz wziac w innej parafii, dziecko ochrzcic tez

po co w ogóle Ci tam należeć? Pracuj za 1ooo zł na miesiąc w PL i oddawaj wszystko w formie darowizny na kościół, żeby mieli za co odrestaurować dach i kupić nowe audi a6 dla nowego czasrnego w nowicjacie :D

To nie bylaby pierwsza skarga na tego ksiedza, moja siostra tydzien po swoim slubie, w pazdzierniku rowniez go skarzyli, okazalo sie ze ksiadz nie dopilnowal obowiazkow, nie dostarczyl na czas dokumentow do gminy I slub na tle prawnym nie wazny... Musza teraz brac cywilny dodatkowo. Siostra wyslala skarge do kurii I ksiadz zwrocil 2 tysiace zl za slub 1000 I ekstra 1000, wiec jednak kuria ich gani troche...

sam fakt szczegolnie by mnie nie zmartwil, ale nie odpuscilabym sobie sprawy - na jakiej podstawie ktos samowolnie operuje twoimi danymi osobowymi? sama tego nigdzie nie zglaszalas, wiec nie mial prawa nikt grzebac w twoim prywatnym zyciu. pomijajac to, ze nie bedzie to mialo wplywu na twoje dlasze zycie, to jednak zlozylabym skarge za naruszenie twoich praw - nie wiem, nie znam sie za bardzo na sprawach koscielnych, ale wydaje mi sie ze kuria to dobre miejsce na skladanie takich skarg. ludzie, reagujcie na takie rzeczy - teraz ktos zglosil ksiedzu ze dziewczyna wyjechala, a jakby wam ktos tak zaczal grzebac w zyciu prywatnym? albo jak pijedziecie na wycieczke i was wykresla, to tez nic nie zrobicie?

ja chyba tez jestem juz wypisana. ale nie planuje ani slubu ani chrztu - powolania. i tyle :( no moze jeszcze jestem w papierach i to wszystko. ale wiara w tym narodzie - jeden papier. takie mialam powolanie. i taka bylam w pracy - jeden papier. ciekawe czemu? :(

Dzieki za wsparcie ( ostatni post) uwazam podobnie

ale zaraz, czekajcie! w prawie koscielnym nie ma czegos takiego jak wypisanie sie z kosciola - mozna kogos WYKRESLIC z kosciola, to przy okazji apostazji, ale do tego potrzebna jest sama osoba zainteresowana i dwoch swiadkow...

Do ja dzis wersje prostacka- dzieki za info I rade, utwierdzam sie w mysli o skardze :)

czekaj, bo az sie zaangazowalam w te sprawe, zaraz odpisze :)

Ok dzieki :)

ja tu jeszcze na moment do autorki - wie pani co - napisze pani takie cos- niech pani o tym NIE MYSLI. i tyle. to jest zawisc wioski pani czy cos. prosze o tym nie myslec , prosze zapomniec. wybaczyc? zapomniec, nie interesowac sie, olac, myslec POZYTYWNIE. naprawde. bo jak pani zacznie rozpamietywac zlo to do niczego pani nie dojdzie. a jeszcze takie cos prosze pania to cos strasznego. nie interesowac sie zupelnie. bardzo trudne ale ... i wie pani to jeszcze nie jest koniec swiata - polska jest dosyc rozleglym krajem, niech sie pani wyniesie od ludzi niezyczliwych i sie nimi nie denerwuje bo to jest strata czasu. jest to tzw. zgorszenie, biskup pania wysmieje, a moze akurat kiedys pani spotka jakas osobe duchowna, ktora bedzie pani wspolczula i tyle. bo wie pani tu jest tylko reka reke myje, a nic wartosci i taki koniec wszystkiego. ja mam tak cale zycie zniszczone -nie tylko przez polski kk ale przez wszystkich i mam wszystko gdzies. kraju gdzie pani jest teraz tez nie znosze i tyle. bo to polska. dlatego pania tak potraktowano. bo pani jest w polsce. ktos Byc moze - bardzo dobrze wiedzial co robi. gdzie to pani pojechala? i pania wykreslil. ja nie wiem z kim pisze takze nie szukam kontaktu tylko byc moze powinna byc pani w usa i tak pani wyleciala bo nie pasuje pani czy np. ma pani znaczenie i cos nie tak i pania wywalili. w usa chyba mozna byc bo zbieraja paszporty, a a. to druga polska - i tak skreslaja. i niech pani tam uwaza bo zalezy co tam pani ma za poglady. ostrzegam i tyle. moze mi sie cos uda lepiej jak takie cos napisze. a. druga polska :(

wlasnie rozmwialam z kims, kto jest troche zaangazowany w te sprawy i niestety mam zla wiadomosc - faktycznie, ksiadz ma prawo do tego, zeby wypisac kogos z parafii, jesli taka osoba od dlugiego czasu nie chodzi do kosciola lub nie przyjmuje ksiedza po koledzie. w tej sytuacji obowiazuje adres zamieszkania, a nie meldunku, wiec jesli mieszkasz w londynie, to faktycznie, podlegasz pod inna parafie - w polsce podczas wizyty duszpasterskiej ksiadz automatycznie by cie zapisal do nowej parafii, w tym przypadku jest troche ciezej, bo albo musisz sobie sama znalezc parafie, albo odpuscic temat, zwlaszcza ze nie wiesz czy tam zostaniesz. sam fakt wypisania nie bedzie mial wplywu na to, czy bedziesz mogla brac slub, byc swiadkiem itp., wiec tym sie nie przejmuj. zasatanawiac moze tylko jedno - skoro nie ma cie tylko 1,5 roku, to jakim cudem ksiadz o tym wszystkim tak dokladnie wie? przeciez kazdemu sie zdarza tak, ze raz czy dwa nie przyjmie ksiedza po koledzie, bo akurat jest w pracy czy cos, a na mszach nie sprawdza sie przeciez liczby obecnosci - o ile nie jest to parafia liczaca w sumie 20 osob, to nikt by nawet nie zauwazyl twojej nieobecnosci nawet przez kilka lat. ktos ewidentnie na ciebie 'naskarzyl' :o skarge lub moze bardziej odwolanie wypadaloby zlozyc, bo ty nikogo nie informowalas o swoim wyjezdzie (oficjalnie to przeciez wyglada tak, jakbys pojechala na wakacje i niedlugo z nich wracasz, nie?)

musi pani wiedziec, ze najwyzsza wartosc polski pass usa jak pani nie ma to nie ma pani papierow w parafii i tyle. tak chyba to wyglada. kaj to pani pojechala i maja pania gdzies bo miala miec pani pass usa chyba i w usa byc i wszyscy passy usa od pani. pani chyba bardzo im nie spasowala. taka wiara jest w polsce. ale nie tylko. jeszcze sa inne wartosci tutaj. ale pass usa to prosze pania - powiesic sie mozna przez to. ksieza sie wieszaja jak cos nie tak i tak dalej. ja znam jeden przypadek ze Pan Jezus powiesil takiego ksiedza bo to nie jest normalne. znaczy sam sie powiesil, ale po co zostal tym ksiedzem i tyle :( doprowadzil do tragedii cala rodzine i w koncu nie dal rady i sam zycie zakonczyl.taki pania wykreslil. tak uwazam :(

hm, nie wiem czy napisalam w miare zrozumiale wszystko, staralam sie opisac wszystko, czego sie dowiedzialam, jakby co daj znac, to jeszcze podraze temat :)

ja juz stad ide z tego forum i nie wymawiam tu imienia Pana Boga na daremno ale moze pani ma taka sytuacje - wszyscy zyja dobrze z ksiedzem, a jego tylko pass usa obchodzi i co teraz? i koniec. no bo wszystko wie o pani. a jak? taka pani religijna? to mieli z pani zrobic katechetke - tyle i koniec :( niech sie pani nie da. zostaje sie pani wyniesc. albo z nimi trzymac tylko po co? i tyle:( po prostu ostrzegam :(

ksiadz wie wszystko, a jesli nie wie to i tak wie :( i tyle. takie panstwo. tacy ludzie niestety. a czemu to tak jest? ja wiem czemu ale ja tego nie napisze. i to jest takie smutne, ze w polsce ZAWSZE wygrywa zlo. zawsze.ja sie za to nie dam. tak walczylam w tym sadzie w swojej sprawie, ale zawsze zlo. nie radze nikomu sie tu przejmowac niczym.naprawde. i nawet jak sie dzieje zlo to i tak wszyscy sa dalej po stronie tego zla. to jest PRZERAZAJACE.nikt nie powie - ojej, chyba juz koniec. nie. po roku 2000 jeszcze ci przywala hitlerem, stalinem ZA CO? i maja cie ani nie w tylku - ty mozesz wyskoczyc nie wiem ktorym pietrem i po prostu nic z tego. a pozar w polsce to polska i pozar chyba. nie docenilam. na szczescie mialam ten pozar, ale coz... i tak za malo. w strazy mialam tu pracowac. tak mysle. takie panstwo :(

No wlasnie..... Pomysle o tym odwolaniu bo jestem zdenerwowana bardzo eh :/ co za ludzie , dziekuje za pomoc bardzo :)

ja tylko pani radzilabym ... no nie wiem - pani sama musi dojsc do odpowiednich wnioskow. zlozy pani odowolanie. no nawet powinna pani, ale niech pani nie drazy. tyle radze. niech pani nie drazy bo to bez sensu. tak to wyglada obecnie i ksiadz dla mnie OBECNIE to jest tylko obiad na talerzu. takie panstwo. a czemu sie tak stalo? przez moja historie pewnie tez. ale wie pani KK to wartosci i dalej, a nie odwrotnie. a tutaj...no coz... widocznie jak nie ma po co to sie nie buduje wielu budynkow bo taki koniec ze czlowieka nie uswiadczysz, ale to jest stara historia - w Biblii to jest napisane jak bylo kiedys tak dzis. tylko bywaja lepsze czasy -niestety te obecne nawet straszne nie sa. cos jak 2000 lat temu. co to ma byc? i tyle:(

na pewno nie zostawiaj tej sprawy - nie wiem dokladnie skad jestes, ale adresy kurii mozna latwo znalezc w necie, pismo wyslij poleconym lub faksem, zeby miec pewnosc ze na pewno dotarlo :) tez bym byla zdenerwowana, bo to zwyczajna nadgorliwosc ktorejs z owieczek bozych...

wszedzie jest bajzel. i wie pani - moze pani isc sie zapytac a wie pani - skad pani wie , ze ksiadz pania wykreslil. prosze powiedziec po prostu, ze chyba jakis blad czy cos - w taki sposob.no wie pani - zdarza sie. ktos zywy jest martwy. moze mysleli, ze pani nie zyje w tej anglii.i mogli tak pomyslec. ze sie pani stracila i tyle. takie rozwiazanie pani tez zostaje - po co zaraz pisac. to ale lepsza pani jest. przeciez nie o to chodzi. a ktos tylko na to czeka. a jaka jest prawda o pani? trzeba chyba podejsc na poczatku po dobroci - chyba jakis blad- pani zyje, jest zdrowa, dobrze sie ma. i to jest prosze pania celowe. pani chyba jest naiwna. ja tez sie dowiem. no ale coz... wiara czy to papierek jest prosze panstwa? tak to mialo byc? i tyle. a panstwo rowniez.co to papierek?i tyle :(

ja juz sobie stad ide - a prosze pania moze pani pisze w necie , moze pania szpieguja, sonduja. pani mysli ze w polsce normalnie sie w necie pisze. bardzo i tyle :( a najlepiej na kafe to wyglada - i tyle ode mnie chyba. i moze pani powinna po prostu odwiedzic ksiedza i wyjasnic ze pani jest zywa. tyle. a nie?