Zaparcie a rozszerzanie diety u niemowlaka

Witam wszystkich, Mam córeczkę, która ma 4,5 miesiąca i zaczęliśmy rozszerzanie diety od marchewki przez 3 dni potem marchewki z ziemniaczkiem i ma problem z wypróznianiem się. Wczoraj próbowała 3 razy zrobić kupke. Biedna stekala, prezyla się i za każdym razem mały mas wychodził :-) wiem ze od marchewki może mieć zatwardzenie, dlatego juz wczoraj jadła sama dynie ale tylko 5 łyzeczek, dziś wiecej dam jej bo smakowalo. Owoców chciałam dać po 5 mc a przynajmniej wtedy gdy juz będzie jadła cukinie, kalafiora, brokula i zupki mix z tych warzyw. Niech ktoś rozsądnie mi podpowie jak jej mogę pomoc. PROSZĘ

no tak, marchewka działa zapierająco, dlatego na biegunki poleca się marchwianki też proponuję jabłko, najpierw sok z niego, a za parę dni tarte

przede wszystkim dawaj jej wodę, dużo wody. Przez cały dzień przy każdej okazji choćby po łyku. To pomoc nie tylko doraźna, ale trwale rozwiązuje takie problemy

a poza tym, macie tutaj drogie mamuśki efekt karmienia mm :D Na 100% jestem przekonana, że to biedne dziecko jest karmione sztucznie :)

Czy powinnam najpierw skończyć podawać dynie? Bo wczoraj pierwszy raz jadła i nie chciałabym dzisiaj dawać nowego produktu pod postacią jabłka,gdyż potem nie będę wiedziała co uczyla w razie alergii. Drugie pytanie to czy. Najpierw sok z jabłka?? Rozcienczony zapewne i przez smoczek, tak? Czy normalnie od przecieru zacząć?i czy mam go złagodzić czymś np pól łyzeczki kleiku kukurydzianego?

Te biedne dziecko karmione jest moim mlekiem w dzień a w nocy dwa karmienia sztucznie bo nie mam tyle pokarmu :p

droga mamuśko moje dziecko nigdy zaparć nie miało, a karmione mm było od 2 miesiąca kwestia doboru produktów i ich kolejności autorko ja dawałam pół łyżeczki tego soczku nie rozcieńczanego przez kilka dni, óźniej kilka dni całą od herbaty łyżeczkę, później dopiero samo jabłko

Woda, woda, woda. Tylko woda, nic więcej nie trzeba

sok dawałam z łyżeczki po troszeczku na jezyk, a młody połykał, nie przez butlę i nic do niego nie dodawałam

Trochę kultury to po raz a po dwa jeżeli nie ma Pani dla mnie porady to proszę wogóle się nie udzielać. Jaką wolność? Skoro nie mam pokarmu to nie mam i już, a wole dać jej mieszankę w nocy bo wtedy zje bo w dzień nie chce.

nie słuchaj tych pseudo matek polek niech się szczycą karmieniem piersią między sobą. jabłko nie powinno uczulać jest najmniej alergenne dlatego od niego powinno się zacząć rozszerzanie diety

tak, ja po jabłku dałam ziemniaka, też dobrze działa na trawienie, a dopiero po dłuzszym czasie marchewkę

Przed 13 mam zadzwonić do pediatra zobaczę co mi doradzi. Dziekuje za pomoc kochane :-)

Niektóre babki są takie wredne :( po prostu brak słów :( ja karmię moją córcię praktycznie od urodzenia mm miała zaparcia to fakt ale zmieniłam mleczko z Nana na Hipp i do tego podaje probiotyk i zaparcia minęły.. Ja proponuję oprócz przepajania wodą podawać właśnie jakiś probiotyk, który reguluje pracę jelit a ponadto wspomaga odporność. Ja stosuję Lacidobaby w saszetkach, ale jest też bardzo dobra BiogaIa ;) rozszerzenie diety też mnie czeka za miesiąc... Też się obawiam, że zaparcia mogą wrócić..

Autorko nie czytaj głupich komentarzy. Jak chodziłam z małą do lekarza to On mi powiedział, żebym nigdy nie dała sobie wmówić, że robię źle bo karmię mm bo On zna setki przypadków gdzie dzieci na piersi mają gorsze dolegliwości brzuszkowe niż te na mm. I tego się trzymam;)

oczywiscie rzekoma odpornosc to też bzdura wyssana z palca moja koleżanka karmiła małą prawie 2,5 roku cyckiem i mała co chwilę chora, antybiotyki, zastrzyki, ospy i inne cuda a mój? tylko katary jak dotąd, miła też stycznośc z osobą roznosząca wiatrówkę i nic, normalnie nic, nawet lekarze sie dziwili, że nie zachorował to bzdurki wymyślone przez mamy, które karmią piersią i oczywiście z badań tak wynika, ale jakich i kto je robił to juz nikt nie wie

Endlessly nie kłam :D Na pewno lekarz Ci tak nie powiedział, po prostu próbujesz uspokajać swoje wyrzuty sumienia :(

fitkauuuu -> Nie kłamię:D I wyobraź sobie, że do tego ten lekarz jest ordynatorem na dziecięcym. Nikogo nie zabiłam, żebym miała sumienie uspakajać;/

Oskarzania typu: nie dałas piersi dziecku , jestes wyrodna" itp. powodują u mnie konwulsje. Weźcie sie odczepcie od tych co karmią mm i odwrotnie bo to kazdego indywidualna sprawa czym dziecko karmi. Boshe co za głupie jędze.

Dzwonilam do pediatry i powiedział, żeby podać probiotyk i dopajac. Wczoraj dałam pierwszy raz dynie i dziś tez ma zatwardzenie ale dała rady ze tak powiem wydusic sprawę ;-) nie była luźna ale juz lepsza niż wczoraj. Dziękuje za porady:)

No niestety karmię córkę tylko piersią stosuję dietę i ma takie zaparcia że hej. Nic nie pomaga.

A ile córka ma miesięcy? U mojego synka było to samo. W dodatku kolki. Przeszło jakoś koło 4 mca życia.

ale dziecko nie może zrobić kupy i płacze, czy kupa jest bardzo twarda? spróbujcie podawać probiotyki-ja w pierwszych miesiącach życia moich córek podawałam Latopic przez 3 m-ce z powodu kolek, problemów jelitowych, problemów z kupą i z alergią na mleko krowie. Dobry i ułatwiający wypróżnienie jest katerer rektalny-u nas bardzo pomógł przy kolkach.Ma atesty.

Witam wszystkich! Mam problem... mój synek ma prawie 6 miesięcy. Karmię go piersią Ale zaczęłam też wprowadzać inne pokarmy (marchew z jabłkiem, banan, gruszka, itp. ) . Od niedawna synek nie może zrobić kupki :( steka, pręży się i czasem zanosi się na płacz . Doradzcie proszę jak mu pomoc i od czego może mieć zaparcia? Kupka jest trochę twarda, dziś kolor był zielony bardziej ciemny niż jasny. A dodam że kupkę robi raz na tydzień czy to normalne?? Proszę o odpowiedź

Ponawiam powyższe zapytanie.

Wiesz co może ten banan albo marchew tak zatwardza te kupki, może odstaw i stopniowo wprowadzaj to będziesz wiedzieć co jest przyczyną. Zaparcia może robić tez kaszka ryżowa. Od 6 miesiąca już możesz podać dziecku dicopeg junior.

Banan i marchew już dawno odstawiony... Pediatra zapisał krople acidolac ale to nic nie daje :(

ja próbowałam kaszkę ekologiczną dyniową (z Holle), jak widziałam, ze synek ma problemy z brzuszkiem. działało, więc polecam.

U nas też marchewka a tym bardziej juz dawno odstawione. Dodatkowo pojawił sie tez klopot z gotowanym jabłuszkiem ;/ tym bardziej po czekoladzie problem pogarsza sie ;/ lekarz polecil nam ostatnio dicopeg junior i dziala