Współczesna koieta

Natomiast zauważyłam, ze wiele kobiet chcę wolności, feminizmu (w tej pozytywnej formie, nie wojujących lesbijek) natomiast psioczy na "zniewiescialych" mężczyzn, jakby nie zauważając faktu, ze wyzwolenie kobiet spod wpływów mężczyzn wiąże się z tym nierozerwalnie. Feministki niektóre są pojebane za przeproszeniem przecież w Europie już dawno kobiety cieszą się wolnością niech się zajmą może arabusami skoro tak kochają inne kobiety i skoro tak walczą z sercem i wolnością na ustach

Może właśnie te różnice w emocjonalności pomiędzy kobietami a mężczyznami wcale nie są takie wielkie. W momencie gdy płeć nie odgrywa już takiej roli, nie wyznacza nam miejsca w społeczeństwie ( w pracy, w domu, w łóżku ;) ) zaczyna być wreszcie normalnie ? ;)

Nei, Arnold, właśnie takie odpowiedzi mnie najbardziej interesują. Ja właśnie dostrzegam w swoim otoczeniu coraz mniejszą chęć kobiet na pokazywanie emocji. Ale nie mam monopolu na rację i właśnie liczę, że ktoś ma inne doświadczenia w tym względzie:)

teraz dwa razy się zastanowie za nim pozwole sobie na okazywanie uczuc i emocji . zaciskam zęby , czasami zgrzytam nimi , potem przekopuje ogród , albo łaze po lesie z dwie godziny - na następny dzień boli mnie brzuch i głowa , bo niestety umiem ukryc emocje , ale nie zawsze umiem sobie z nimi poradzic Ja bym chętnie załatwił mojego szefa z pracy co za frajer kyrie no ale wyładowuje się na sparingach z kumplami :D

Ale wolałbym, żeby ta normalność w sferze emocji ciągnęła bardziej w "damską" niż "męską" stronę:)

natomiast psioczy na "zniewiescialych" mężczyzn, jakby nie zauważając faktu, ze wyzwolenie kobiet spod wpływów mężczyzn wiąże się z tym nierozerwalnie. No pierwszy raz przeczytałem kobietę która to rozumie o kyrie :D szacun

Kobiety nie sa w Europie "wolne" bo każde badania wskazują, ze pracując na tych samych stanowiskach wciąż zarabiają ok 10% mniej od mężczyzn, wciąż sa pracownikiem "drugiej kategorii" z obawy, ze przecież może zajść w ciążę, wciąż kobietom niechętnie sa przyznawane wysokie stanowiska i przykłady tak można mnożyć.

v34 - właśnie to mnie najbardziej męczy , że sama do tego doprowadziłam , a teraz niestety jak sama nie zrobie to nie jest zrobione.

jolka "współczesna kobieta" jest tylko taką figurą słowną, która ma oznaczać, że zauważam (być może błędnie) różnice między kobietami dzisiejszymi,a wcześniejszymi w tej sferze

Może właśnie te różnice w emocjonalności pomiędzy kobietami a mężczyznami wcale nie są takie wielkie. W momencie gdy płeć nie odgrywa już takiej roli, nie wyznacza nam miejsca w społeczeństwie ( w pracy, w domu, w łóżku ) zaczyna być wreszcie normalnie ? Nie wiem może tak możę nie kurde od tego "głębokiego" wręcz kobiecego myślenia boli mnie łeb :D

wiec uwierz ze on zrobi to równie dobrze[jak bedzie musiał] a moze nawet lepiej ;) tylko czy Ty umiesz sie z tym zmierzyc?:P

zamiast troche zrzucic na barki męzczyzn och jak to pięknie ujełaś :D aż można się wzruszyć :D

Tak na marginesie: ja też jak najbardziej jestem zwolennikiem pozytywnego feminizmu, z tymże mam małą wiarę, że uda się go całkowicie wcielić w życie. Dla bezlitosnego rynku fakt zachodzenia kobiet w ciąże jest dużym dyskomfortem i tego nic nie zmieni

Oczywiście "normalnie", w takim sensie, że wszyscy trzymamy emocje na wodzy. Czy kierowniczka działu sprzedaży, która ma trzymać za pysk pracowników i dbać o wyniki będzie ryczeć co kilka minut ? Ta umiejętność panowania nad emocjami przenosi się na jej kontakty z otoczeniem w ogóle i mężczyznami. Ale przecież pryśnie gdy relacja wejdzie na wysoki poziom intymności. ;)

mikołaj miokłajki zamiast troche zrzucic na barki męzczyzn och jak to pięknie ujełaś aż można się wzruszyć xxx nie wiem z jakimi kobietami masz do czynienia...ale czy byłbys łaskaw nie wcinac sie w tą rozmowę? Akurta moge sie domyslać o kim Jolka piszę:P

Kobiety nie sa w Europie "wolne" bo każde badania wskazują, ze pracując na tych samych stanowiskach wciąż zarabiają ok 10% mniej od mężczyzn, wciąż sa pracownikiem "drugiej kategorii" z obawy, ze przecież może zajść w ciążę, wciąż kobietom niechętnie sa przyznawane wysokie stanowiska i przykłady tak można mnożyć. Ale to chyba drobnostka w porównaniu z innymi krajami kontynentami jak chcesz poczuć PRAWDZIWĄ KOBIECĄ WOLNOŚĆ wyjedź do arabi tam ci pokażą miejsce w szeregu :D ( bez urazy moim celem nie było obrażanie Ciebie tylko zwrócenie uwagi na pewne fakty )

vieviór Oczywiście "normalnie", w takim sensie, że wszyscy trzymamy emocje na wodzy. Czy kierowniczka działu sprzedaży, która ma trzymać za pysk pracowników i dbać o wyniki będzie ryczeć co kilka minut ? Ta umiejętność panowania nad emocjami przenosi się na jej kontakty z otoczeniem w ogóle i mężczyznami. Ale przecież pryśnie gdy relacja wejdzie na wysoki poziom intymności. xxx prysnie?:D:D: tzn zacznie ryczec w łózku?:D:D:D:D

czyli wracamy do tego, zeby to faceci zaczęli rodzić a wiec jednak moja teoria jak najbardziej słuszna:)

vii on to robił wcześniej , robił lepiej niż ja . Ale dośc użalania się nad sobą . :D

ja bym tam jolce pomagał nie wiem co ona ma za faceta :)

mikołaj miokłajki Kobiety nie sa w Europie "wolne" bo każde badania wskazują, ze pracując na tych samych stanowiskach wciąż zarabiają ok 10% mniej od mężczyzn, wciąż sa pracownikiem "drugiej kategorii" z obawy, ze przecież może zajść w ciążę, wciąż kobietom niechętnie sa przyznawane wysokie stanowiska i przykłady tak można mnożyć. Ale to chyba drobnostka w porównaniu z innymi krajami kontynentami jak chcesz poczuć PRAWDZIWĄ KOBIECĄ WOLNOŚĆ wyjedź do arabi tam ci pokażą miejsce w szeregu ( bez urazy moim celem nie było obrażanie Ciebie tylko zwrócenie uwagi na pewne fakty ) xxx Ty tam jedz znajdziesz same kobiece

lubię imię "jola" tak przy okazji :D znam kilka i to bombowe laski :D

Jeśli takie ma potrzeby zacznie ryczeć Fał. To nieuniknione. Gdzie ma się wyryczeć ? Przecież nie w pracy ;)

I oby tak vieviór rzeczywiście było:) Tylko uważam, że to nie musi być ten najwyższy poziom relacji to panowanie powinno znikać już nawet w gronie znajomych

[zgłoś do usunięcia] arnold szwarceneger czyli wracamy do tego, zeby to faceci zaczęli rodzić a wiec jednak moja teoria jak najbardziej słuszna xx wiesz juz poród jak poród aby 9 miesiecy nosili w sobie mysle ze to byłoby całkiem sprawiedliwe:D:D:D

vieviór Jeśli takie ma potrzeby zacznie ryczeć Fał. To nieuniknione. Gdzie ma się wyryczeć ? Przecież nie w pracy xxx niekoniecznie tez musi w intymnych relacjach ;)

Myślę Brahminie, że to zależy od poziomu poczucia bezpieczeństwa, jakie zapewni jej "otoczenie" :)

też tak uważam:D aha no i koniecznie wysłać ich na urlop wychowawczy a my w tym czasie hyc na jego stanowisko w pracy;)

12:07 [zgłoś do usunięcia] brahmin Tak na marginesie: ja też jak najbardziej jestem zwolennikiem pozytywnego feminizmu, z tymże mam małą wiarę, że uda się go całkowicie wcielić w życie. Dla bezlitosnego rynku fakt zachodzenia kobiet w ciąże jest dużym dyskomfortem i tego nic nie zmieni Byłam niedawno na kilku rozmowach o pracę,i jakie jest pierwsze pytanie? Czy ma pani dzieci? czy zamierza pani mieć? czy ma pani męża? czy zamierza pani mieć? no litości :O najlepiej gdybym była bezpłodną lesbijką z grupą inwalidzką :O Wówczas ja jako kobieta współczesna, mam ochotę takiego osobnika pozdrowić środkowym palcem :)

vieviór czyli to co opisałam na poczatku ;) meskosc i poczucie bezpieczenstwa daje kobiecie spole pole by byc zmysłową i kobiecą ;) Kiedy on wczuwa sie w jej emocje nie ignoruje ją i wspiera....działa to zreszta i w drugą stronę;)