Kiedy wyjąć szczebelki z łóżeczka?

Moja córka ma rok. W swoim łóżeczku ostatnio nie chce spać, obija się o szczebelki itp itd. Mąż wystawił tezę, że może gdyby wyjąc te 2-3 szczebelki, żeby sama nauczyła się wchodzić/wychodzić, to łóżeczko stałoby się atrakcyjniejsze. Pytanie czy to nie za wcześnie?

Za wcześnie. Moja córka też obijała sie o szczebelki (skakała i rzucała się w łóżku) więc kupiliśmy turystyczne z taką otwartą klapką na zamek by sama mogła wchodzić i wychodzić (wchodzi sama ale potem zamykam klapkę bo nie poszłaby spać tylko kiwała nas i sama wychodził ) :D. W turystyczny może szaleć do woli (wszystko jest elastyczne) a do drewnianego powrócimy jak skończy 2,5 roku i wyjmiemy wtedy szczebelki, póki co córka ma 20 miesięcy.

Ja bym wyjęła , mój syn nie miał roku i już otwierałam bok od łóżeczka ,bo próbował wychodzić przez górę ,więc jak ci mała fiknie bo dzieci potrafią cuda to od razy wyjmiesz ,wyjmij te od strony nóżek ,aby mała nie wypadała w nocy przez otwór .

Mój syn ma rok i 4 miesiące i już wyjelismy szczeble radzi sobie bardzo dobrze

W wieku 11miesiecy dostal lozeczko bez jednej tej dluzszej bocznej scisnki ( taki model, zamias szczebelek, mozna zdjac cala scianke), wczesniej spal z nami, w dzien w turystycznym. Wchodzi i wychodzi kiedy ma na to ochote,spi sam w lozeczku, czasem w nocy gdy potrzebuje sie przytulic, przyjdzie do nas.

Dnia 7.12.2012 o 11:40, Gość skjdksdj napisał:

Za wcześnie. Moja córka też obijała sie o szczebelki (skakała i rzucała się w łóżku) więc kupiliśmy turystyczne z taką otwartą klapką na zamek by sama mogła wchodzić i wychodzić (wchodzi sama ale potem zamykam klapkę bo nie poszłaby spać tylko kiwała nas i sama wychodził ) :D. W turystyczny może szaleć do woli (wszystko jest elastyczne) a do drewnianego powrócimy jak skończy 2,5 roku i wyjmiemy wtedy szczebelki, póki co córka ma 20 miesięcy.

Moja mając 20 mc dostała normalne lozko

Nie chciała spać w łóżeczku, obijala się o s,czebelki i przez to budziła się w nocy.

Teraz jest ok. pięknie spi .

Nie można jednoznacznie stwierdzić czy jest za wcześnie. Każda dziecko jest inne. Dopóki się nie spróbuję to nie będzie się wiedzieć.

Mój ma 20 miesięcy i wciąż ma szczebelki. Też zastanawiam się żeby je wyciągnąć ale boje się że będzie mi nocą chodzić po mieszkaniu. Zresztą on dopiero od jakiegoś miesiąca śpi ładnie w łóżeczku. Wcześniej się rzucał, wiercil, kręcił, obijal. Co się przebudzil to zmieniał pozycje do spania bo to typ takiego wiercipietki ale z zasypianiem w nim nie ma problemu. Mamy też łóżeczko turystyczne bo gdy jesteśmy gdzieś w gościnie to wolę żeby miał drzemke w takim łóżeczku niż na zwykłym łóżku. Nie stresuje się że zrobi sobie krzywdę. Ale w takim łóżeczku jest mu bardzo ciężko zasnąć. 

Może spróbuj wyciągnąć w ciągu dnia szczebelki i zobacz jak na to zareaguje. Będziesz mieć oko na małą i sama stwierdzisz czy to już ten czas czy za szybko. 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Mój ma 20 miesięcy i wciąż ma szczebelki. Też zastanawiam się żeby je wyciągnąć ale boje się że będzie mi nocą chodzić po mieszkaniu. Zresztą on dopiero od jakiegoś miesiąca śpi ładnie w łóżeczku. Wcześniej się rzucał, wiercil, kręcił, obijal. Co się przebudzil to zmieniał pozycje do spania bo to typ takiego wiercipietki ale z zasypianiem w nim nie ma problemu. Mamy też łóżeczko turystyczne bo gdy jesteśmy gdzieś w gościnie to wolę żeby miał drzemke w takim łóżeczku niż na zwykłym łóżku. Nie stresuje się że zrobi sobie krzywdę. Ale w takim łóżeczku jest mu bardzo ciężko zasnąć. 

Może spróbuj wyciągnąć w ciągu dnia szczebelki i zobacz jak na to zareaguje. Będziesz mieć oko na małą i sama stwierdzisz czy to już ten czas czy za szybko. 

To dziecko ma już 7 lat to raczej nie za szybko