Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość leniwa krowa

matki Polki-karmcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość leniwa krowa
laktator... no wlasnie odpowiedz-butelka tez może być matką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajcie spokój bo zaczyna się kolejny durny temat mm kontra pierś. Ja od początku karmiłam mm, powód nie ma znaczenia taką decyzje podjełam i tyle tez sie nasłuchałam. Najbradziej powalał mnie argument który słyszałam kilka razy " Cyca pani wywali gdzie chce a mm trzeba przygotować" Samo określenie cyca pani wywali mnie powala na kolana. Nie mam absolutnie nic do kobiet karmiących piersią choc kilka razy spotkałam się z sytuacją, że koleżanka i jedna kobieta z rodziny karmiąc dziecko pokazywała całą pierś sytuacja o tyle nie zręczna, że byłam przy tym z mężem. Każdy podejmuje własną decyzję i nie powinno się wchodzić z butami w cudze życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty też masz rację, ty wyżej
arumenty z dupy wzięte :o. matka karmiąca mm jest wolna, bo karmienie mm to jej wybór wraca do domu jak na skrzydłach, bo czeka na nią jej rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz rację jesteś leniwą krową
jeśli ojciec może też być matką to chyba butelka podana raz dziennie nie zaszkodzi ;) zwłaszcza że matka pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwa krowa
nie wiem czemu kazdy polepsza swoja sytuacje czyims kosztem? ja jestem szczeliwsza ja lepiej karmie jestem lepsza matka a wszystko rozbija sie o faceta, tak jak i przyjaznie sie koncza o faceta. po prostu kobiety bez chlopa są traktowane gorzej, a te bez rodziny jako najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty też masz rację, ty wyżej
najgłupszy argument jaki ja usłyszałam "kp jest wygodne, cyca możesz wyciąnąć nie wstając od stołu" i na nic nie zdały się kontrargumenty, że nie każda kobieta ma ochotę wywalać cycki przy stole, że trzeba szukać zacisznych miejsc do karmienia (przy butli nie), zrobienie mm o 2 minuty, a wygodą nie do opisania może być przespana w całości co druga noc (mąż wstawał)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwa krowa
a na samym szczycie piramidy stoja kobiety karmiące piersią, a wyzej od tych to te ktore urodzily bliznieta i sobie radza. tak moja sąsiadka szpanuje, ze sobie radzi. ciekawe tylko dlaczego zawsze idzie na spacer w towarzystwie babci, szwagierki albo męza. nigdy sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty też masz rację, ty wyżej
jak nie zaszkodzi raz dziennie, to i kilka razy dziennie nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwa krowa
ja spie kazda noc, dziecmo ma 14 tyg. karmie o 22.30-23. dziecko o 3-4 budzi sie idostanie smoczka(wstaje ojciec). od rana szczesliwa jak dziecko(wyspane) razem sobie spiewamy i gugamy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie sie wydaje , z rozchodzi sie o to ktora lepsza :D No to ja rozstrzygne - obydwie jestescie WSPANIALE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty też masz rację, ty wyżej
to se śpiewaj i gugaj, większość dzieci 14tyg budzi się kilka razy w nocy :D. Poza tym, kochanieńka, jeśli budzisz się w nocy o 3-4 na karmienie, to nie jest to przespana noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz rację jesteś leniwą krową
mam na myśli, że nie zaszkodzi karmieniu piersią a nie dziecku, przecież mm nie jest trujące. nie zrozumiesz tego, jak głodny nie zrozumie najedzonego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz rację jesteś leniwą krową
koniec tematu :) każda niech będzie najlepszą matką na ile potrafi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty też masz rację, ty wyżej
Nie, jagoda, chodzi o to, że dojarka (nie obnosząca się z karmieniem, oczywiście) MUSI wykazać, że karmiące mm to samo zło (oczywiście nie wtrącając się w niczyje życie i nie oceniając) oraz że kp to żaden wysiłek i poświęcenie, bo jak wiadomo każda matka jest taka sama i każde dziecko jest takie samo - jeśli ona dała radę, to każdy da i każdy ma patrzeć na sprawę jak ona oraz podzielać jej jedynie słuszne poglądy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty też masz rację, ty wyżej
o widzisz, skoro nie jest trujące, to jednak taka wielka krzywda się dziecku nie dzieje :D. i matka daje potomstwu to, co najlepsze - szczęśliwą, zadowoloną, wyspaną, spokojną matkę :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz rację jesteś leniwą krową
poniewczasie przypomniało mi się stare ludowe powiedzenie "nie ruszaj gówna, bo będzie śmierdziało" Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwa krowa
wstaje ojciec o 4 rano ktory daje smoczka, maly w nocy nie je. dziecko jest szczesliwe, ja tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty też masz rację, ty wyżej
Powinnaś sobie to hasełko na czole wypisać, żeby wszystkich ostrzec przed rozmowami z tobą. miłego dnia :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwa krowa
nie czujesz sie lepszą matką, o karmiąca, alma mater będąca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 6 latki :))
Po pierwsze jak dla mnie to temat wątku totalnie niedobrany do postu autorki :D ale to pikus. W kazdym razie... na kiego grzyba wywyzszanie sie, że ja karmie tak to jestem lepsza, a Ty gorsza. Dla mnie to jest jakaś totalna patologia :D Wg mnie mm jest tak w tej chwili produkowane, że idealnie nadaje sie dla niemowlat i daje im to co jest dobre. Mleko matki- niby najlepsze, a w rzeczywistości jeśli idzie o chemię to zawiera cała tablicę mendelejewa :D To co je matka przechodzi do mleka. W tej chwili głupi chleb ma tyle chemii, że dziwie się, że nie swieci. Wedliny- nawet te po 50zł czyste bez żadnej chemii nie są. Mięso- w sklepach faszerowane, warzywa- pryskane (nawet te z targu, bo w większości to są z giełd warzywnych czyli to samo praktycznie co w marketach). Nie wierzę, że wszystkie kp i wyzywajace dzieci karmione mm od cielaków jedzą wszystko ekologiczne :D wiec fundują dzieciakom tak naprawdę to samo :D I taka jest prawda. Dla mnie nie ma zupełnie różnicy czy ktos karmi piersią czy mm- nie ma różnicy. Ani jedno ani drugie nie zagwarantuje odpornosci, braku alergii itp. Więc do prawdy nie wiem o co te głupie kłótnie tutaj. Ja osobiscie pierwsze dziecko karmiłam 3 tyg. Drugie mam zamiar karmić dłuzej, ale to zależy od wielu czynników. Nic na siłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwa krowa
mamo 6 latki chodzi o poświęcenie, która wiecej przeszla, ktora miala gorzej. moj ojciec w zyciu nie wstal do dziecka, a glosno krzyczy o karmieniu. moja matka dziwi sie ze moj partner wstaje, karmi, przebiera i pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyuiopiuytrertyuiop
tata to tata ale matka to dla mnie ktoś zupełnie wyjątkowy nie zastąpi jej żaden ojciec i mam nadzieję że moje dzieci będą mogły powiedzieć o mnie to samo. Jestem za partnerstwem w związku ale nie we wszystkim, nie dźwigam np mebli, nie zmieniam opon w samochodzie ale robię to w czym jestem jestem lepsza i do czego Pan Bóg mnie stworzył między innymi do urodzenia naszych dzieci i do karmienia piersią, nosić, kąpać, przebierać, bawić się, karmić łyżeczką może równie dobrze tata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyuiopiuytrertyuiop
leniwa krowa nie zgadzam się z tym co piszesz jeśli kamienie piersią jest dla ciebie poświęceniem to nie znaczy, że dla wszystkich. Narzucasz swój punkt widzenia innym użytkownikom. Było tu mnóstwo tematów mm kontra karmienie piersią, ten nie jest zbyt merytoryczny, powiedziałabym że to bardziej twoja spowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leniwa krowa ale kp też nie ma nic do tego czy ojciec bedzie zajmowal sie dzieckiem czy nie. Noworodka (przynajmniej mojego) trzeba było przewijac przy kazdym karmieniu. Umowa w tej chwili jest taka, że maz bedzie wstawał, przewijał a mi podkładał malucha pod cycka- potem odstawiał bedzie do łózeczka- tak bedzie przez pierwsze dni, bo pamietam jak wcześniej byłam po szpitalu zmarnowana (tam sie nie spalo, bo wszystkie dzieci płakały caluśka noc). Przy pierwszej córce mieszkałam z rodzicami i mama własnie przewijała mała a ja ja karmiłam. tak bylo co prawda przez 1 noc, bo tak lubiłam zajmowac sie mała ze robiłam to w końcu sama :) ale tu nie o to chodzi. Mąż bedzie przewaznie kapał- tak było też z córką. Będzie się nia duzo zajmował- ale to zalezy chyba tez od charakteru meżczyzny. A jeśli maluch bedzie karmiony butlą, to do póki maż nie wróci do pracy (pierwsze 2 tyg minimum) to w nocy będzie wstawał tylko on, a w pierwsza połowe dnia bede zajmowała sie ja. On umie odsypiac w dzień- ja niekoniecznie bo potem na noc nie usne :) Wszystko jest kwestią dogadania- i nie ma różnicy czy się karmi piersią czy mm :) Można kp, odciągnać pokarm i wyjść z domu. Mozna karmic mm i byc uwiazanym do dziecka- wszystko zalezy od kobiety a nie od rodzaju karmienia. tylko na kafe prawie nikt tego pojąć nie może ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgsgdgs
i co ze nie karmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bncbcbcbc
Matka Polka to kobieta która używała by też cycka na czole gdyby takiego miała i produkowałby dla dziecka witaminki. Nie mam nic przeciwko karmieniu piersią bo sama karmiłam 8 miesięcy ale nie uważam by ktoś kto karmi mm robił coś złego czy też był leniwą krową . To że karmię piersią do cichy powód do zadowolenia kiedy patrzę na mojego malca i widzę że obojgu nam z tym dobrze ale litości nie czuję się z tego powodu dumna jak paw bo niby z czego ? Nie ma powodu by się tak nosić. Więcej pracy mają matki karmiące mieszanką (mycie, wyparzanie butelek i smoczków, wstawanie w nocy i przygotowywanie mieszanki i namaczanie bądź mycie butelek (czasem człowiek jest przy tym nieprzytomny) , więc nijak się ma tu gadanie że to leniwe krowy. Wyciągnąć cycka i przystawić malca nocą jest dużo prostsze i łatwiejsze, wymaga zero wysiłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lghkldghjklkhgd
przecież to autorka określiła się jak leniwą krowę, to chyba świadczy o tym że się za taką uważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slkdadassdjdj
co do nazewnictwa - ironii byś nie poznała, nawet gdyby kopnęła cię w tyłek :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lghkldghjklkhgd
i wzajemnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enastraa
A ja sobie kiedys przyrzeklam, ze juz nigdy nie bede brac udzialu w dyskusji na temat karmienia dziecka. Ilez ja tu wyzwisk uslyszalam przez to, ze nie karmie piersia. W koncu powiedzialam sobie dosc. Nie bede dyskutowac na ten temat z nikim. Moje dziecko - moja sprawa. Teraz mam spokojna glowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×