rzadki seks w zwiazku pytanie

Jestesmy razem 5 lat i ostatnio uprawiamy seks raz na 3,4 tygodnie.Mój facet narzeka i mowi,że mu teo braluje.Ja jakoś nie mam ochoty,ale w koncu zebralam się w sobie,probowalam się nakrecic i zaczelam gre-gdzie on stwierdzil że jest zmeczony i nieodpowiedni dzien wybralam i teraz wiecie co?Mam k***a to w dupie.Chyba że mnie idiote robi.

Nie oszukujmy sie ale po tylu latach przeciez nie bedzie jak kiedys? Wiadomo, ze na poczatku wystarczy jedno musniecie i juz jest ogien. Po latach niestety juz tak to nie dziala. Moze poprostu chwile przed tym jak sie do niego dobieralas sam sie soba zajal? Jak masz ochote to sie nie pchaj sama tylko troche poflirtuj i udawaj obojetna. Jak cos za latwo przychodzi to nie ma sensu sie o to starac!

Jeśli mu tego brakuje i non stop mi mowi,że za malo seksu mamy a ja się do niego dobieram a on nie ma sily to już tego nie rozumiem.Powiedzialam,że już stracilam ochote na zawsze i atarac się nie bede.

Wiesz, to co mowi nie znaczy, ze to samo mysli. Najlepiej jest pogadac. Upij go i wyciagnij wszystko. Moze problem lezy gdzie indziej?

A może poprostu chciał Ci dać odczuc jak sie czuje kiedy Ty mu ciagle odmawiasz. Zobacz jak Cie to wkurzylo a on nie raz tak sie czul

Moze i tak ale to nie zmierza do dobra zwiazku.

nie jest dobrzew waszymzwiazku skoro wczesniej mialas ochote na seks a teraz nie

ja nie mam ochoty na seks z moim. A jestesmy razem prawie 1,5 roku. wogle nie dziala na mnie. a po zatym zaczyna mnie denerwowac obecnosc partnera.

Dziwie sie tym co piszecie. Ja jestem z moim 5 lat i caly czas mam ochote, ja=eli juz to w seksie mamy przerwe ok 4 dni ale to zadko sie zdarza, najczesciej to codziennie lubco drugi dzien

dla mnie seks zawsze byl wazny. a teraz wogle nie mam ochoty. nie czuje wogole porzadania do partnera. wkrzu mnie ze lapie mnie ciagle za tylek i cycki. seks jest zawsze taki sam. czyli nudny.

a dlaczego macie miec jakies specjalne nastroje itd? Nie musicie się nakręcać, kobieta nie musi odczuwać podniecenia żeby stosunek się odbył. A chyba rozłożenie nóg i wpuszczenie faceta nie jest jakąś traumą prawda? Więc po prostu zgadzajcie sie na seks, jesli nie chcecie zostać opuszczone. I mówię to jako kobieta.

Ale o co chodzi z tym, że masz w dupie ?

ale to ma byc przyjemnosc nie obowiazek. Dla mnie dobry seks to jeden z najwazniejszych filarow zwiazku

Ale skoro one nie czują się wciąż w nastroju, to co im szkodzi i tak uprawiać seks? Przecież to nic nieprzyjemnego. A przynajmniej nie dadzą wolnej drogi facetowi do zdrad. Bo moim zdaniem skoro rozkładają nogi raz na miesiąc, bo w pozostałe dni "nie mają nastroju", to facet je na 100% zdradzi.

mnie odrzuca nieswizy oddech partnera. zawsze mu smierdzi z buzi. i mnie to brzydzi.

Dla mnie taki seks jest bardzo nieprzyjemny i juz calkiem je do seksu zniecheci. Zreszta po co byc z kims kto nas nie pociaga a to nie jest dlugi staz w zwiazku. Moi rodzice sa razem 30 lat i do tej pory tat lapie mame za pupe itp i widac ze jeszcze sie pociagaja. A jesli tak jest juz teraz to co bedzie pozniej

Zreszta partnerzy chca zeby tej drugiej osobie bylo przyjemnie. Ja osobisciepotrzebuje seksu przynajmniej co drugi dzien bo takie mam potreby ale jakby moj partner uprawial ze mnaseks bez przyjemosci zebym nie poszla do innego to bez sensu

saxa, mam tak samo jak Ty. powiedz co zamierzasz uczynic w tym kierunku?

nic. wole sie sama zaspokoic jak go nie ma. zaraz jak sie poloze znow te lapska bedzie kladl na mnie. macal po tylku i po cyckach. wogole przestal mnie pociagac. na poczatku to kochalismy sie nawet ze 4 razy dziennie. a teraz raz na tydzien 2 tyg. i chucham tym odorem z pyska. obrzydlistwo.

jak można pisać o własnym facecie, że śmierdzi mu z buzi. Nie możesz mu sama o tym powiedzieć?? Koszmar jakiś.

To mu powiedz żeby umył zęby i że nie masz ochoty na przytulanie głupia cipko :-P

Możesz mu kupić Paste Blenda med.

ale on myje cidziennie zeby. bardzo dba o siebie.2 razy dziewnnie sie kapie, zmienia codzeinniee bielizne. ale teen oddech. zabija.

prawdopodobnie to problemy z zoladkiem. za duzo kawsu. i smierdzi.

To idź z nim do lekarza po prostu albo całuj tylko raz na tydzien,

wiele razy mu to mowilam zeby zrobiul z tym porzadek. ale jak do sciany. nieraz mam ochote sie pocalowac ale jak poczucie ten smord z buzi to mnie odrzuca. i juz nawet nie chce sie calowac. nieraz jak sie obudzi z rana to tak smierdzi ze az mnie mdli.

TO może całuj tylko raz w miesiącu tylko a pozostałe dni trzymaj tylko za rekę. PS z jakiej części Polski jesteś? może klimat ma wpływ na to,.

To całuj go tylko po jajach i fiucie. Nie musisz odrazu pakować mu jęzora w usta !