Jestem Ciekawa ile jest tu 20sto latków :)

A co do waszych rozterek miłosnych to uważam że jeśli w związku się nie układa przez jakiś czas to nie warto tego dłużej ciągnąć . Jeśli czujecie się nieszczęśliwe to trzeba sobie pomóc i przestać tkwić w czymś co nie ma sensu aczkolwiek nie jestem w waszej sytuacji i zapewne same wiecie co najlepiej zrobić :) także radzę słuchać głosu serca ;)

MałaDama szczerze to my też rzadko wychodzimy gdzieś:) ale to z braku czasu :) zawsze mamy pełny dom znajomych lub rodziny i tak to nas wszystko zatrzymuje. Często jak jedziemy na przykład coś kupić dalej od naszego miasta często znajomi z nami jeżdżą :) i wcale nam to nie przeszkadza po prostu lubimy nasza czwórkę :) raźniej jechać razem można się pośmiać i w ogóle. I ja i on mamy też ciężkie i bardzo uparte charaktery i nie raz się sprzeczamy :) no ale to życie nie ma związku bez kłótni. Nawet jesteśmy z tego samego znaku zoodiaku:) tylko lata się różnią:)

No tak tylko serce nie raz kłamie :) a warto spróbować moim zdaniem żeby później nie żałować. Zobaczą do świat i zadecydują co będzie dalej. :) po za tym strasznie u mnie śnieg sypie ma niby spaść 20cm :) lubię śnieg ale mogło by być trochę ciepłej :) do minus 10 i nic więcej:)

Nom zgodze się że takie problemy trzeba rozwiązywać od razu i nie ma na co czekać :p a dawanie kilkakrotnie szansy nie ma sensu no chyba że się coś nadzwyczajnego zdarzy ;)

Ale też czasami warto poczekać :) ale każdy ma swoje zdanie :)

oj no macie racje.. takze ja wlasnie wychodze z tego samego zalozenia, ale poczekam, zobacze jak sie sprawy potocza, a jak nie no to nie.. nigdy nie narzekalam na brak powodzenia wiec nie bedzie tak zle ;P hahaha

He he:) no to wtedy będzie tamten patrzył i zobaczy co stracił :)

dokladnie :P dodalam sobie ten topik do ulubionych wiec mozemy codziennie pogadac ;P

20 sto latka ma Cię kto rozgrzać więc mróz nie powinien być Ci straszny ;)

A ja się zaloguje może na moim koncie i tak samo dodam tylko jestem teraz na telefonie także zrobię to jutro :)

A ja już go oddałem :p

No niestety zostaje mi tylko piesek :) bo mój na nocke idzie :)

a ja kupilam cieple skarpety ;P u mnie nie pada na szczeście i lepiej zepiej zeby nie padal ! bo nie lubie ;/

Jak miło :)

Piggy podeślij mi bo ja nie mam :D same cienkie :p 20 duży ten piesek ? :)

Ja już mam założone skarpety cieplutkie :)

heheh :) ale przydal by mi sie ktos do przytulenia..

Obecnie nie ale będzie duży bo to labrador. :) tylko on idzie do nowej rodzinki ponieważ mamy swoje 2 duże labradory :) szczepili się i tak powstały małe szkraby było ich aż 9 ale wszystkie już poszły a ten został z nami dłużej bo rodzina z niemiec aż będzie po niego przyjeżdżać już w środę. Ma 8 tygodni. Ale trudno mi było je oddawać aż się po płakałam jak oddawałam. A ten strasznie się do mnie przywiązał i pewnie jemu też będzie trudno jak pójdzie do nowego domu. :(

Piggy ja to się cieszę bo całe łoże dla mnie ale na dłuższą metę nie dała bym rady tak sama w łóżku spać. :)

No nie powiem , mi też :D poduszka mi tylko zostaje :)

labradorki są sliczne :) oj no napewno mi tez bylo by ciezko oddac :/ no ja tez mam duze lozko i tak slabo spac samej :/ zimno ;)

wracam za troche.. ide "pokrecic" sie na steeperze :)

No wiem :) najlepsze jest to że mam 2 czarne a wyszło 4 białych :) masakra a przed porodem jej tak się śmiałam i mówię do mojego że były by jaja jak by białe były a tu proszę. Ale to pewnie po genach poszło :) po dziadkach he he :)

Mi najgorzej jest usnąć pierwsza noc bez niego. Wtedy kręce się z boku na bok i idę spać o pierwszej lub drugiej :)

jestem juz :) w miedzy czasie zroilam tez 6 weidera.. :) zaczne od dzis znowu ja robic :) niby nie musze ale lubie cwiczyc :)

w sumie to sie klade juz.. wlacze jakis film moze jeszcze.. musze sie wyspac bo do pracy niestety jutro.. odezwe sie jutro kolo 18-tej.. dobranoc, buziaki :)

No ok :) jak coś pisz ja też wpadne koło 18 jak nie zapomnę :) he to dobranoc :)

A może jeszcze się znajdzie jakaś 20stka lub jakiś 20sto latek? :p

Co tam dziewczyny słychać? Jak minął dzień? Ja wracam do domu,byłam robić włosy -farbowałam. Choroba mnie złapała,te grypisko ma prawie każdy jak ja tego nie lubię :(

hej hej :) ja po pracy zrobilam zakupy i jestem :) zimno ze szok u mnie, a dzien minal mi tak srednio..